Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 6 • Strona 1 z 1
  • 164 / 21 / 0
Rozpocząłem obecnie prace w dość ciężkich warunkach, czyli obecnych mrozach. Po dwóch dniach zauważyłem u siebie mocne zawroty głowy (hipoglikemia?) które trwają już od 2 dni. Szukam suplementów które pozwolą mi się zabezpieczyć przed dużym wysiłkiem psychicznym i fizycznym w ciężkich warunkach.
  • 253 / 40 / 0
Podstawa to porządne odżywianie i odpoczynek, sen. Ile godzin pracujesz na mrozie? Pracowałeś wcześniej?
  • 1957 / 230 / 0
Podstawa przy podejrzeniu hipoglikemii (i czegokolwiek innego) to zrobienie badań, czy rzeczywiście ona występuje. Dopiero potem suplementacja, leki, narkotyki.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 164 / 21 / 0
25 lutego 2018Kociak pisze:
Podstawa to porządne odżywianie i odpoczynek, sen. Ile godzin pracujesz na mrozie? Pracowałeś wcześniej?
Praktycznie cały czas, mam mały problem z odżywianiem bo pracuje w ruchu.
  • 253 / 40 / 0
Bo pomyślałem, że może to być przemęczenie lub jakaś grypa Cię łapie. Też ostatnio zacząłem pracę, która wymaga dużo ruchu, to przez pierwsze dni myślałem, że padnę. Wydaje mi się, że to u Ciebie, to jest przemęczenie. Ale wiadomo, że to tylko takie moje gdybanie.

Ogólnie, to szukasz suplementów, rozumiem ;-) Ale podstawa, to odżywianie i wypoczynek. Jedz np. dużo jajek, do tego możesz dowalić magnez (polecam Aspargin - dobrze wchłanialny magnez z potasem) witaminę c, ewentualnie jakieś żelazo.

Generalnie, to powodzenia tam w tej pracy ;-) Dbaj o siebie a i z czasem się przyzwyczaisz i nie będzie to taka katorga.
  • 100 / 14 / 0
Za czasów studenckich dorabiałem w równie parszywych warunkach (mróz, śnieg, lód, wszystkie kary). Dawałem sobie radę dzięki:

Termos z gorącą słodką herbatą (jeśli lubisz, warto dodawać śmietanki dla dodatkowego uzupełnienia w kalorie.)
Dużo wysokokalorycznego jedzenia. Mówisz, że masz problem z jedzeniem bo się ruszasz, wypróbuj np. żele energetyczne, które wyciskasz i z głowy na trochę. Ale tak jak inni powtarzają, odżywianie to absolutna podstawa przy pracy na mrozie, z prostego względu, że spalasz dużo więcej kalorii niż normalnie i ten brak trzeba uzupełnić, żeby funkcjonować jak trzeba. Polecam owsiankę z syropem klonowym, rodzynkami, orzechami (jako śniadanie potrzyma Cie bardzo długo). Do pracy bierz jakiś makaron z czymkolwiek: kurczak, brokuł, itp. Można zjeść nawet na zimno. To samo z ryżem.

Popatrz na himalaistów o których teraz tak głośno. Sam fakt, że przebywają non stop w zimnie już zwiększa ich zapotrzebowanie kaloryczne. U Ciebie może aż tak ekstremalnych warunków nie ma, ale bez ciągłego dostarczania organizmowi paliwa, szybko się wykończysz przy tej pracy.

I pamiętaj, żeby nie jeść słodyczy, bo to sprawę tylko pogorszy.
ODPOWIEDZ
Posty: 6 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem

Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.