Zatem, mam 21 lat, w wakacje 2015 roku pierwszy raz, razem ze znajomymi spróbowaliśmy piguł. Były dość konkretne, bo nawet stary wyjadacz stwierdził, że rzadko kiedy takie sie zdarzały. Wśród tych znajomych mam kumpla, który miał ciężkie życie rodzinne identycznie jak ja. Po zażyciu magicznych pigułek wszyscy zaczęliśmy się sobie zwierzać, żalić, ale moja rozmowa z tym kumplem trwała z 3 godziny i będąc na haju oświadczyliśmy sobie że będziemy teraz przyjaciółmi i braćmi.
Od tamtej pory, aż do teraz przełknęliśmy z 10 rodzajów różnych piguł, ale od czasu zażycia amfetaminy na zimę zaczęło się ze mną dziać coś dziwnego. Cały czas chodziłem smutny, przygnębiony, ale najgorsze było to, że stale musiałem sie widzieć z tym kumplem, nawet jeśli miałoby to kosztować porzuceniem pracy. Doszło do takiego stanu, że poczułem do niego jakąś "miłość". Tak wiem, brzmi dość pedalsko, ale nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Nie chodzi tutaj o związek, czy pedalenie się w dupe, ale o spędzanie z nim jak najwięcej czasu. Oczywiście to jest niemożliwe, dlatego często się na niego wkurwiałem, mówiąc że mnie olewa i nie zwraca na mnie uwagi.
Szczytem było to, że na dyskotece kiedy tańczył z dziewczyną, byłem po prostu o niego zazdrosny!!! To jest dziwne, nigdy nie czułem czegoś takiego i wątpie że z jakimkolwiek kumplem z którym brałem piguły i amfe coś takiego by się zdarzyło. Jestem hetero, miałem kilka dziewczyn, nawet od samej podstawówki, dlatego biję sie po głowie, jak cos takiego jest mozliwe.
Pytam zatem o porade :) jak temu zaradzić? Ograniczyć całkowicie widywanie się z nim i innymi znajomymi? Pójść do specjalisty? Myślałem, że znalezienie dziewczyny byłoby bardzo pomocne, niestety pracuje pon-sb po 12 godzin i nie mam czasu nawet podrapać sie po dupie. No i wiadomo, że od tej pory całkowicie zrywam z pigułami, amfą a nawet marihuaną. Wiem, że to może być spowodowane właśnie tą chemią, bo swego czasu kilku znajomych na zwale płakało bez powodu... z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam! DontPanicITSorganic.
scalenie
Nie mam zazdrosnego charakteru i nigdy nie miałem, mylisz się.
@
witkacy
Normalna sprawa- zażywanie substancji potegujących uczucia, do takich z pewnością należy MDMA, co do fety to różne zdania, w chuj zbliża do siebie ludzii. W ogóle zażywanie czegokolwiek zbliża- bo robi się coś co jest lekko mistyczne.
Poznałeś gościa, dogadujecie się zajadacie razem dragi- zajebista sprawa.
Nie spinaj się- na pewno się nie zakochałeś.
Nie odpierdalajcie jeden drugiemu wałków a będziecie przyjaciółmi po kres kresek i piguł hehe
a wspólne fazy będziecie wspominać długo, może i inni będą opowiadać co odpierdalaliście
miłość, przyjaźń, dobre słowo- ELO
To forum nie przestaje mnie zaskakiwać. Jednemu nie chce opaść pała, i w pracy mają go za zwyrola, a drugi pod wpływem dragów odkrywa w sobie pedała
Możesz się dwoić i troić jak jebana ameba, ale i tak skończy się na trzymaniu za kutasy pod jemiołą. Nie przejmuj się. Prawdopodobnie wyssałeś to z mlekiem ojca, a skoro już nawiązuje do pewnego utworu, to zadedykuje Ci dwa wersy:
'Smak alkoholi, wąsy na stołach, latał po łodzi, w klubach Sodoma
Latał po łodzi, w klubach Gomora, z dupy do ust #ludzka stonoga'
Życzę powodzenia na nowej drodze życia.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.