Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
  • 221 / 1 / 0
Zastanawiam się, czy środki psychoaktywne mogą mieć ochronny wpływ na słuch kiedy idziemy na za głośną imprezę np. Patrzyłem wiele razy na mechanizm i anatomie działania ucha i jest mi ona całkiem dobrze znana, ale mało kto pisze (jeśli ktokolwiek w ogóle), o działaniu systemu słyszenia pod wpływem substancji odurzających .

Czy substancje te działają jedynie na to co się dzieje w mózgu i nie mają żadnego wpływu na ucho wewnętrzne?
hmmm. osobiście uważam, że chyba nie, bo np. alkohol przenika do krwi, a krew dostarcza substancji do różnych narządów ciała... Pytania więc:

czy ślimak jest ukrwiony?
czy możliwe, aby substancje psychoaktywne zmieniły strukturę płynu w ślimaku? (który to przekazuje sygnał dźwiękowy, przyp. dla potomnych)
czy jest możliwe, że na takiej drodze, nerwy słuchowe stają się mniej wrażliwe na uszkodzenia, bardziej, a może nie ma to znaczenia?
połowa rzeczy które piszę nijak ma się do rzeczywistości i tego kim jestem, szczególnie te pod wpływem.

bywa ok, ale jeszcze nie jest
  • 4807 / 264 / 0
Zmieniony odbiór muzyki bierze się z zaburzeń pracy mózgu gdy jesteś naćpany. Jak coś będzie napierdalało w ucho to uszkodzeń słuchu można uniknąć tylko używając stoperów lub waty a nie narkotyków. Siła fali dźwiękowej się kłania.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 221 / 1 / 0
stopery mnie nie satysfakcjonują, nie tłumią równolegle, przez co słyszysz ciszej, ale NIE: równomiernie ciszej. To tak jakbyś sobie nieumiejętnie przepuścił koncert przez equalizer w Winampie. Bardzo dobre które tego efektu tak bardzo wielkiego nie posiadają, kosztują naprawdę sporo.

że zmieniony odbiór muzyki bierze się z mózgu, to doskonale zdaję sobie sprawę, ale nie o to tu chodzi.
siła fali dźwiękowej zależy między innymi od środowiska w którym się rozchodzi (płyn w ślimaku) i na które trafia (ściany ślimaka). Oczywiście zależy od wielu innych czynników ale na nie substancjami nie mamy wpływu:)

dlatego jeśli zmienimy środowisko, warunki rozchodzenia się fali siła może się zmieniać. Tylko pytanie, w jaki sposób i przez jakie substancje... i czy w ogóle.

alkohol mistrzu np zaburza równowagę właśnie oddziałując na ucho wewnętrzne - błędnik :) anatomia, fizyka i najprostsza logika się kłaniają:)
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2015 przez Mojoo, łącznie zmieniany 1 raz.
połowa rzeczy które piszę nijak ma się do rzeczywistości i tego kim jestem, szczególnie te pod wpływem.

bywa ok, ale jeszcze nie jest
  • 4807 / 264 / 0
alkohol zaburza tylko błędnik przez co się chwiejesz lub padasz i ma to związek z zaburzeniem pracy mózgu. W ucho sobie nie wlewasz prawda? Głośność dźwięku ma taki sam wpływ na ucho choćbyś wypił litr spirytusu mistrzu.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 221 / 1 / 0
kanały półkoliste - zwane błędnikiem są bezpośrednio połączone z ślimakiem który przekazuje płynem impulsy do nerwów słuchowych. Także zaburzając błędnik zaburzamy też raczej płyn w ślimaku, a co za tym idzie inaczej oddziałujemy na słuch... poddaję więc w wątpliwość tą Twoją tezę o braku wpływu od początku.
Jeśli się mylę to niech mnie jakiś forumowy l e k a r z poprawi.
połowa rzeczy które piszę nijak ma się do rzeczywistości i tego kim jestem, szczególnie te pod wpływem.

bywa ok, ale jeszcze nie jest
  • 4807 / 264 / 0
Podaj jakieś naukowe argumenty, tylko nie z twojej głowy. Bo o ochronnym działaniu substancji na słuch nigdy nie czytałem. Udowodnij zamiast pierdolić. Jakim cudem jakaś chemia może chronić przed decybelami.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 221 / 1 / 0
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ucho_wewn%C4%99trzne

http://pl.wikipedia.org/wiki/S%C5%82uch ... natomy.svg

to tak na początek poczytaj. Ja też nie czytałem o działaniu ochronnym, gdyż względnie mało kto w świecie nauki się zastanawia w ogóle nad działaniem tych substancji w ich dziedzinie. Nie mówię, że musi chronić może wręcz działać odwrotnie, a może mieć jakiś minimalny wpływ.

pardon, lecz nie zamierzam kształcić Ciebie, nie teraz. Jedynie w skrócie mogę Ci powiedzieć:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ci%C5%9Bnienie_akustyczne

jak widzisz zależy od oporności falowej i prędkości cząsteczek (nie mylić z prędkością rozchodzenia się dźwięku - propagacji fali). Zajrzyj teraz na ten link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Oporno%C5% ... (akustyka)

oporność falowa zależy od GĘSTOŚCI OŚRODKA!!! -> ciśnienie zależy od oporności więc... tak zgadłeś. Ciśnienie zależy od gęstości ośrodka. Tak wiec zmieniając skład ośrodka zmieni się jego gęstość, czytaj ciśnienie (siłę) którą zadziała na nerwy. (oczywiści już impulsem elektrycznym).

proszę uprzejmie, nie błądź więcej.

teraz tylko pytanie do innych. mam nadzieję, że jeszcze ktoś się udzieli w dyskusji kompetentny, chodzi mi o specjalistów od anatomii ludzkiego ciała. a pytanie które stawiam to czy substancje mogą przeniknąć do płynu ślimakowego tak jak przenikają do błędnika. I pod jaką postacią, rozumiem, że mogły przereagować, wręcz normalne by to było:P
połowa rzeczy które piszę nijak ma się do rzeczywistości i tego kim jestem, szczególnie te pod wpływem.

bywa ok, ale jeszcze nie jest
  • 4807 / 264 / 0
Czytałem i co z tego wynika? Nikt nie udowodnił jak to sam napisałeś i jak sam stwierdziłeś nikt się nie zajął kwestią "czy możliwe, aby substancje psychoaktywne zmieniły strukturę płynu w ślimaku?", a jeśli się zajął to spełzło to na niczym. Bo to idiotyczne.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 4807 / 264 / 0
.
Ja otchłań tęcz, a płakałbym nad sobą
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
  • 221 / 1 / 0
wynika z tego to co chciałeś żebym Ci "nie z głowy" udowodnił, czyli, że chemia jednak może wpłynąć na decybele. Proszę więcej nie pisz, widzę już że mi w niczym tu nie pomożesz. Sorry jeśli ostro, ale nieadekwatnego epitetu użyłeś "idiotyczne".

wcale nie idiotyczne, jak wynika z powyższego gdyby zmieniły, miałoby to obiektywny wpływ na uszkodzenia zmysłu.
być może negatywny, być może pozytywny, być może bardzo niewielki, ale na pewno warto to wyjaśnić. Mam wrażenie, jednak, że w dyskursie z Tobą trafiłem na beton, gdyby ludzie tak uparcie obstawali przy swoich poglądach, to dziś nauczano by o tym, że Ziemia jest płaska.
Ostatnio zmieniony 08 lutego 2015 przez Mojoo, łącznie zmieniany 1 raz.
połowa rzeczy które piszę nijak ma się do rzeczywistości i tego kim jestem, szczególnie te pod wpływem.

bywa ok, ale jeszcze nie jest
ODPOWIEDZ
Posty: 13 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Według rządu USA Walgreens wydawał opioidy bez uzasadnienia medycznego

Departament Sprawiedliwości USA wytoczył proces przeciwko sieci aptek Walgreens, oskarżając ją o realizację milionów recept na kontrolowane substancje, w tym opioidy, bez odpowiedniego uzasadnienia medycznego. Zarzuty obejmują wydawanie recept z „czerwonymi flagami”, które wskazywały na ich potencjalną nielegalność.

[img]
Francja: Minister: narkotyki są przyczyną 20 proc. wypadków śmiertelnych na drogach

Minister transportu Francji Philippe Tabarot powiedział w piątek, że narkotyki są przyczyną 20 proc. wypadków śmiertelnych na drogach w tym kraju. Dzień wcześniej w wypadku autobusu szkolnego zginęła 15-latka, a wstępne badanie kierowcy na obecność narkotyków dało wynik dodatni.

[img]
Używanie marihuany może wiązać się ze zmianami epigenetycznymi

Naukowcy podjęli się próby zbadania związku między zmianami epigenetycznymi u dorosłych osób, którzy palili lub palą marihuanę.