Z gory przepraszam za zakladanie nowego watku, ale nowa aplikacja Tapatalk jest niezdatna do uzytku. Prosze o przeniesienie do dyskusji na temat reakcji, chyba nawet jest przyklejony.

Otoz zostalem poproszony o zrobienie metkata przez kolege, ktory uwaza mnie za swego rodzaju guru w temacie narkotykow. Duma nie pozwolila mi sie przyznac, ze dotychczas jedynie asystowalem przy syntezie. Rozpuscilem paczke acataru w 10ml soli fizjologicznej, dodalem 2ml octu, pozniej ok 500 mg nadmagnanianu. Zamknalem pojemnik na mocz, ktorego uzywalem jako naczynia i przez nastepne kilka minut mieszalem, krecac nim w powietrzu. Pojemnik zaczal byc coraz cieplejszy, co wydawalo mi sie naturalne. Niestety po otworzeniu ujrzalem czarna piane. Kolega byl zdeterminowany, wiec dolalem 10 ml wody otrzymujac ciemnobrazowa ciecz. Probowalem ja przefiltrowac, ale po kilku minutach meczenia sie, dostalem tylko 5ml przezroczystej cieczy. Kolega jest z gatunku tych majacych wyjebane, wiec strzelil to i.v. a reszte wypil. Mowi, ze poczul lekki wjazd i cos go delikatnie trzyma. Skarzy sie na silny zapach octu. Co zjebalem? Kolega jest wkurwiony i chce wykonac nastepna probe, ja tez sie zdenerwowalem i mam chec przyjebania, pomimo ponad miesiecznej absty od wszystkiego. Prosze o szybka pomoc, wlasnie idziemy do apteki

Za duzo kmno4, 300mg styknie. Roztwor powinien byc schlodzony przed dodaniem nadmanganianu.

Używałem tego przepisu:
http://hyperreal.info/talk/metkatynon-p ... 40435.html
ponieważ robiłem to w warunkach polowych.
Tam napisane jest aby użyć 400mg

Teraz zrobilem metoda na zimno i wyszlo ladnie, kolega jest zadowolony. Powiedzcie mi tylko na przyszlosc, jak uniknac takiej sytuacji

Skontaktuj się z najbliższą poradnią leczenia uzależnień.Może Ci pomogą i unikniesz takich sytuacji.

Chodze na grupe i mytingi NA, chodzili mi o sukces w przyszlych probach. Nawet jesli nie dla uzytku wlasnego, to dlaczego nie moge pomoc znajomym nie majacym pojecia o takich rzeczach. Dobra, watek do przeniesienia/kosza

Używaj mniej kalium, octu i wody. A w celu uniknięcia "czarnej piany" używaj zimnej wody a pojemnika nie zamykaj, kot musi się robić w możliwie niskiej temp.

co do tej zimnej wody to się nie zgodzę chłopaki. Wykonywałem kota metodami różnymi i to co zauważyłem to to,że podczas reakcji w temperaturze pokojowej to to,że zejścia są mniejsze natomiast moc środka taka sama. ;-)

Też to zauważyłem, że nie ma różnicy w mocy czy się robi w kranowej czy wodzie z lodówki, a w tej drugiej gorsze zjazdy, może trzeba czegoś jeszcze żeby poczuć różnicę w dawce na pozytyw. Najbardziej mnie interesuje szkodliwy wpływ manganu odnośnie temperatury bo podczas filtracji rwało mnie na hafty przy cieplejszej miksturze, chyba że to normalne bo coś odparowywało tylko co? Benzaldehyd?.
.