Cześć, powiedzmy ze pukam browna i jeśli strzele wieczorem to budzę się na ziemię. Czy da się w prosty sposób zrobić tabletki o spowolnionym uwalnianiu np. Z acetylowanego opium żeby uwalnialo się przez noc i rano nie budzę się na zgieciu?

Bombka w kapsulce w kapsulce w bombce w kapsulce.
Cos takiego.
Ogolnie chodzi o to zeby bylo wiele warstw przez ktore zoladek musialby sie "przebic". Dodawanie roznych wypelniaczy i dieta wysokotluszczowa moze spowolnic wchlanianie.

Biodostępność heroiny podanej doustnie wynosi ok 12%, więc marnotrawstwo materiału ogromne.
Lepszym rozwiązaniem, jest podanie i.m. hery wykonanej z tabletek, tyle tylko, że roztwór przed strzałem należy oczyścić na mikronowych filtrach, filtr z chusteczek/waty przepuszcza wiele cząstek stałych, i nic nam nie pomoże.
Brown do czegoś takiego się nie nadaje, zazwyczaj ma odczyn po rozpuszczeniu mocno kwaśny, bo ludzie kwasku walą bez umiaru, poza tym też ma wiele cząstek stałych i ropień bardzo prawdopodobny.
Chociaż z drugiej strony, sam widziałem desperatów podających odpał i.m, z powodu totalnie zajechanej instalacji. Na dwoje babka wróżyła, ponieważ u połowy tych miglanców wytwarzały się wrzody, u drugiej, o dziwo, nie.