Jestem przekonana, że metaamfetaminy tam nie było. Nie mogło być. Natomiast podejrzewam, że te śladowe ilości, które chcą mi przypisać, to tylko podkładka po to, żebym nie mogła żądać odszkodowania za bezpodstawne i niesłuszne zatrzymanie na 48 godz.
Substancje jakie zgarnęli to: 5-api, etylon, mxe, tryptofan, lidokaina, może jakieś śladowe pente i etylofenidatu. Pomóżcie proszę, bo nie wiem czy wnosić o jakieś kolejne dokładniejsze badania, czy dać sobie spokój. Kolega prawnik mówił, że ponoć jeśli to było niesłuszne wszystko, parę tysięcy da się ugrać :)
glue - miu
A przypomniało mi się, że tam jeszcze amt było, jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie.
Powód: zmieniono tytuł tematu
Rozumiem że ze względu na śladową ilość ( ilości, która nie może wywołać u człowieka skutku odurzającego) tej niby meth, nie postawiono Ci żadnych zarzutów i nie będziesz miała sprawy o posiadanie oraz, że cała ta akcja jest już formalnie zakończona? W takim przypadku bym się cieszył że nie musisz kwestionować tej opinii już przed sądem, wiem że zdarzają się przypadki spraw trafiających do sądów z zarzutem posiadania pomimo tylko śladowych ilości.
Wg mnie nie masz podstaw do żądania ponownych badań, skoro nie postawiono Ci zarzutów żadnych i sprawy nie będzie i o ile nie obciążają Ciebie kosztami tego badania, do czego miały by one prowadzić?
Odszkodowanie za zatrzymanie na 48h? To jest realne? Policja ma prawo chyba na taki okres każdego zatrzymać w przypadku realnego i mającego podstawy, podejrzenia o popełnienie przestępstwa? Zatrzymano przy tobie jakieś proszki w pakietach, sugerujące bezpośrednio dla Policji, że mogą to być dragi, nie sądzę żeby przeszła w jakimś sądzie "bezpodstawność" takiego zatrzymania. Chyba że twój prawnik mówi inaczej to próbuj coś ugrać. Niestety jestem na 99% pewny że do przeprowadzenia badania w laboratorium zużyto cały materiał dowodowy i będzie trudne jego ponowne badanie (chyba że nawet pozostałości z badania są przechowywane i nadają się do ponownej analizy, u mnie wszystko co badali i miało poniżej 50mg wg opinii biegłych w całości zostało zużyte do analizy i tyle)
Odwołać się można w ciągu 7 dni.
Jak wypuszczają z dołka to dają do podpisania protokół zatrzymania gdzie jest formułka: "nie będę podważał zasadności i legalności zatrzymania" (czy coś takiego) co uniemożliwia (chyba) dalsze odwoływanie się.
Więc zasada jest jedna:
Niczego nie podpisywać, a od razu po zatrzymaniu (na komendzie) poprosić o papier, długopis i pisać do sądu zażalenie o zatrzymanie (w internecie są wzory i informacje na ten temat).
Jak Was zatrzymają z dragami to uzasadnionym jest zatrzymanie aż do przeszukania mieszkania bo oczywistym jest, że jeżeli wypuściliby was szybciej to spłukalibyście w kiblu wszystko.
A gdyby kazali mi płacić za badania. Czy wtedy rozsądną będzie prośba o kolejne? Materiał dowodowy chyba nie w pełni spożytkowali, bo informowali mnie, że prokurator kazał oddać. No dziwne żeby 10 gieta było im potrzebne :P I teraz czekam, chuj wie na co.
@Mr.LaTacha
Dzięki za radę. Oby się nie przydała. Na początku po zatrzymaniu kazali mi podpisać, że to to była meth oO Podpis przeze mnie oczywiście złożony nie został.
Czyli podsumowując. Jeśli znajdą (przypuszczam, że to amt tak wyszło) małą ilość jakiejść substancji. Zbadają, wyjdzie, że meth. Cały materiał zużyty, nie ma szans na cokolwiek. Winna chociażby to była mąka. Naprawdę tak to działa?
Najprawdopodobniej to było powodem śladowych ilości meth w materiale.
Jeżeli chcesz się czegoś dowiedzieć to poczytaj o tym jak możesz uzyskać dostęp do akt sprawy (jesteś stroną postępowania to możesz) i złóż odpowiedni wniosek (udostępnienie i wykonanie kopii cyfrowej za pomocą aparatu fotograficznego) w odpowiedniej instytucji (policji, prokuraturze, sądzie) w zależności w jakim punkcie jest sprawa (chyba w prokuraturze z tego co piszesz).
W tej chwili nie wiadomo za bardzo o co chodzi. Skoro dostałaś pismo o umorzeniu to powinnaś jednocześnie dostać chyba pismo o ewentualnym obciążeniu ciebie kosztami (?).
W kwestii odszkodowania to jeżeli trzymali ciebie 48h (lub krócej, ale i tak zbyt długo) to po uzyskaniu kopii akt możesz iść do prawnika (lub taniej do poradni prawnej) i przedstawić mu sytuację. Jeżeli trzymali ciebie tylko do czasu aż przeszukali mieszkanie (co powinno stać tak szybko jak pozwala sytuacja) to jakiekolwiek odszkodowania sobie odpuść.
Zrobię jak napisałeś, zobaczymy. Wielkie dzięki.
Na 48h można zatrzymać jeżeli istnieje obawa że osoba (w stosunku do której istnieje uzasadnione podejrzenie o popełnieniu przestępstwa) będzie się ukrywać, albo zacierać ślady przestępstwa.
no właśnie.
zamiast się ciśnieniować i zadawać bezsensowne pytania to trochę poczytaj bo nie wymaga to od ciebie praktycznie w ogóle wysiłku, a w internecie znajdziesz wystarczającą dużo by zaspokoić więcej niż chcesz.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nowymlotek.jpg)
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą
Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mozgnastolatka.png)
THC i rozwój mózgu nastolatków – co pokazują najnowsze badania?
Używanie marihuany może prowadzić do ścieńczenia kory mózgowej u nastolatków – wynika z najnowszego badania prowadzonego przez Gracielę Piñeyro i Tomáša Pausa, naukowców z CHU Sainte-Justine oraz profesorów Wydziału Medycznego Uniwersytetu w Montrealu. Współpraca dwóch laboratoriów badawczych, korzystających z uzupełniających się podejść, wykazała, że THC – czyli tetrahydrokannabinol, substancja aktywna w konopiach – powoduje kurczenie się arborescencji dendrytycznej, czyli „sieci anten” neuronów, które odgrywają kluczową rolę w komunikacji między nimi. Skutkuje to zanikiem (atrofią) pewnych obszarów kory mózgowej – co jest szczególnie niepokojące w wieku, w którym mózg się rozwija.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kasblokrys.jpg)
Narkotyki w bloku rysunkowym dla dzieci. Z piłkarzami reprezentacji Polski na okładce
Wrocławskie służby znalazły je w paczkach kurierskich