Jak np ja u siebie zaobserwowałem takie działanie mj/haszu:
ciśnienie - znacznie w dół, raz z ciekawości zmierzyłem: 80/60 (przy standardowym u mnie 140/85)
tętno - wiadomo, szybsze, wprost proporcjonalnie do zjaranego tematu.
To niestety jedyne psychodeliki, z jakimi miałem styczność, hasz raptem kilkanaście razy, mj tysiące ;)
Ważnym aspektem sprawy jest fakt, że mam paskudną nerwicę lękową skupioną na sercu. Nie chcę przeżyć bad tripu związanego ze zdrowiem/umieraniem, bo to jedyny BT jakiego się obawiam. W związku z tym prosiłbym o opinie wg wzoru z mj/haszem. Oczywiście domyślam się, że nikt normalny nie mierzy sobie ciśnienia na grzybach
Ale chodzi mi o wszelakie informacje, jakie posiadacie w tym temacie :)
W ogóle najlepiej podejść do tripa z przekonaniem, że taka mała ilość substancji nie jest w stanie mi zaszkodzić, a odczuwalna tachykardia to tylko złudzenie :D Ja nigdy nie miałem z tym problemów :)
BTW: DXM odczuwalnie działało na serce, ale do wytrzymania.
W moim przypadku działa sprawnie połączenie z mj, powoduje "chill-out serca" i zmniejszenie szansy na badtripa, z mj pod ręką bez obaw mogę brać się za fenyloetyloaminy ;) ale to dlatego, że jestem z blantem urodzony, nie musi się sprawdzić w waszych przypadkach.
Brak doświadczeń z tryptaminami jakimikolwiek.
E: trawy i haszu się nie boję, jaram je dość systematycznie i tylko raz pikawa mi się zbuntowała, ale to nic strasznego ;)
E: Z tego, co widzę, to jest stymulujący psychodelik. A stymulowanie =/= obniżanie ciśnienia. Wręcz przeciwnie i to zazwyczaj mocno.
Ważnym aspektem sprawy jest fakt, że mam paskudną nerwicę lękową skupioną na sercu.
boberator pisze:A to Ci ciekawostka. Zaraz obczaję bardziej co i jak z tą substancją.
E: Z tego, co widzę, to jest stymulujący psychodelik. A stymulowanie =/= obniżanie ciśnienia. Wręcz przeciwnie i to zazwyczaj mocno.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/narkotestypolicja_0.jpg)
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?
Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.