Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 17 • Strona 1 z 2
  • 13 / / 0
Witam,

Jestem z Wami Bardzo długo i od dawna chciałem z Wami porozmawiać! Na szczęście już nie szaleje tak jak kiedyś, mam nadzieję że inni również mają się coraz lepiej :heart: Co nie znaczy, że nie zamierzam od czasu do czasu zaszaleć. :diabolic:

Od ok. 6 miesięcy bardzo intensywnie ćwiczę. 2-4 godzin siłowni 4-5 razy w tygodniu + 1-2 godzin biegania 4-7 razy w tygodniu. :gun:
Jem bardzo dużo odżywek i tutaj pytanie - Czy to może zwiększyć ryzyko podczas przyjmowania jakichkolwiek narkotyków?
Nie pije, nie palę, ale czasami czuje kłucie w sercu... Jest to spowodowane z pewnością odżywkami i ćwiczeniami.

A teraz... jak to jest? Dzięki tak intensywnym ćwiczenią moja tolerancja szybciej maleje? Jestem podatny na lepsze doznania?
A może w ogóle powinienem zapomnieć o czym kolwiek zanim nie zorbie sobie przerwy?

PS. Wszystkim bardzo polecam zrobić sobie przerwę przynajmniej na 3 miesiace i wstać trochę wcześniej rano i pobiegać.
Może nie uwierzycie, ale po intensywnym treningu na skutek wydzielania serotoniny na prawdę można załapac miła euforyczną fazkę! Bardzo malutką ale zato piękną bo czuć, że sobie na nia zasłużyłeś i pochodzi ze zdrowego źródła ;)
Bieganie potrafi odmienić twoje życie :old:
  • 2362 / 28 / 0
drem pisze:
Dzięki tak intensywnym ćwiczenią moja tolerancja szybciej maleje? Jestem podatny na lepsze doznania?
nie
BS
  • 19 / / 0
drem pisze:
Może nie uwierzycie, ale po intensywnym treningu na skutek wydzielania serotoniny na prawdę można załapac miła euforyczną fazkę! Bardzo malutką ale zato piękną bo czuć, że sobie na nia zasłużyłeś i pochodzi ze zdrowego źródła ;)
kiedyś jak więcej biegałem, raz przebiegłem sobie 16 km i czułem się jakby najarany MJ.
  • 34 / / 0
To się nazywa "runner's high". :finger:
  • 13 / / 0
chesterek47 pisze:
kiedyś jak więcej biegałem, raz przebiegłem sobie 16 km i czułem się jakby najarany MJ.
Dokładnie tyle samo przebiegłem na początku mojej przygody z bieganiem, gdy chciałem sie sprawdzić.
Można śmiało stwierdzić, że 16km nieźle porobi nowicjuszy :old:
  • 12 / / 0
mnie mj motywuje do ćwiczeń, szczególnie z hantlami, jak zajarany cwicze mam większa motywację niż normalnie,i robie więcej powtorzen, a ludzie mówią że marihuaną demotywuje, widać wszystko zależy od danego przypadku. Biegania pod wpływem nie probowałem.
  • 129 / 2 / 0
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anandamid

apropo tej słynnej euforii biegacza
Czyń swoją wolę będzie całym prawem
  • 1521 / 73 / 0
To ja dziwny jestem, biegając do upadłego nigdy takiego czegoś nie miałem, ino zadycha, zmęczenie i spocony ryj :(
tekst powyżej =/= prawda
  • 39 / 1 / 0
drem pisze:
Od ok. 6 miesięcy bardzo intensywnie ćwiczę. 2-4 godzin siłowni 4-5 razy w tygodniu + 1-2 godzin biegania 4-7 razy w tygodniu.
Bez sensu. Taki trening niczemu nie służy.
drem pisze:
Jem bardzo dużo odżywek i tutaj pytanie - Czy to może zwiększyć ryzyko podczas przyjmowania jakichkolwiek narkotyków?
Nie pije, nie palę, ale czasami czuje kłucie w sercu... Jest to spowodowane z pewnością odżywkami i ćwiczeniami.
Aby móc Ci odpowiedzieć, muszę wiedzieć jakie suplementy wcinasz. Raczej nie jest to możliwe. Ja jak wracałem do treningów po kilku(2-3) latach ćpania też odczuwałem kłucie - minęło. Btw. jak dwa razy przyćpałem (mef + koka) wróciło. Trzy tygodnie treningu i znów minęło.
drem pisze:
A teraz... jak to jest? Dzięki tak intensywnym ćwiczenią moja tolerancja szybciej maleje? Jestem podatny na lepsze doznania?
A może w ogóle powinienem zapomnieć o czym kolwiek zanim nie zorbie sobie przerwy?
Ja odnoszę subiektywne wrażenie, że regularna supelementacja BCAA wspomaga regenerację neuronów - to z takich rzeczy dostępnych dla wszystkich. A ponoć jeszcze HGH bardzo pozytywnie wpływa na neuronogeneze - będę pewnie kiedyś testował, więc dam znać, czy działa.

Ja też po długiej przerwie wróciłem do półwyczynowego uprawiania sportu(7treningów w tygodniu, suplementacja, dieta, etc.). To w zasadzie jedyny sposób, żebym nie ćpał. Mimo, że przez mój nos przeleciało ładnych set gramów wróciłem do dawnej formy! W życiu nie uwierzyłbym, że to możliwe. Też polecam, bo czuję się, jakbym cofnął czas.

BTW1. Jeden dobry wieczór i musisz tydzień do dwóch wracać do formy!
BTW2. W jednym z klubów w których ćwiczę spotkałem trzech ćpunków, którzy też jako-tako się ogarnęli.
BTW3. Zawsze tak jakoś jest, że jak rozmawiam z kimś, kto trochę poćpał, to po kilku zdaniach już to wiem i on też wie.
Uwaga! Użytkownik zaczelosieodmefa nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 858 / 19 / 0
Ja odnoszę subiektywne wrażenie, że regularna supelementacja BCAA

a ja jestem pewien ze działanie BCAA jest tak samo efektywne jak jedzenie piersi z kurczaka na poziomie amatorskim

Bez sensu. Taki trening niczemu nie służy
zrobiłeś biopsje jego tkanki mięśniowej ze wyciagnaless taki wniosek? skąd wiesz jaki ma typ włókien mięśniowych?

A teraz... jak to jest? Dzięki tak intensywnym ćwiczenią moja tolerancja szybciej maleje? Jestem podatny na lepsze doznania?
A może w ogóle powinienem zapomnieć o czym kolwiek zanim nie zorbie sobie przerwy?

ja ci napisze z praktyki żelastwo przewalam prawie tak długo jak pije ale brałem tez SAA wiec napisze ci ze na psychikę zle wpływa trening + saa + alkohol / amf włącza się nieśmiertelność zanik bólu pewność siebie ogromna agresja co może rodzic problemy %-D
musisz poznac swoj organizm ja moge chlac miesiac nie cwiczac kwestia tygodnia/dwoch i juz jestem w formie wystarczy dobrze jesc spac icwiczyc w moim wypadku
only i.v w zrosty i zapadki
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia

Der Reichsspritzenmeister
ODPOWIEDZ
Posty: 17 • Strona 1 z 2
Newsy
[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.

[img]
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem

Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.

[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.