Dział poświęcony harm reduction – metodom mającym na celu złagodzenie negatywnych konsekwencji zażywania środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
  • 1 / / 0
Witam

Jak wiadomo pewne specyfiki np. fenetylaminy, LSA, tryptaminy wywołują w różnym stopniu wazokonstrykcję.
NO jest najsilniejszym związkiem endogennym który powoduje relaksacje naczyń krwionośnych ( warunkuje powstawanie cGMP który rozluźnia mięśnie gładkie).Zapobiega on też zlepianiu się płytek krwi.
Czy w związku z tym stosowanie preparatów wpływających na zwiększenie stężenia NO mogło by pomóc w takim wypadku
Chodzi o np. o L-argininę , AAKG
Czytałem w sieci ,że ktoś brał w tym celu Viagrę nawet ( inhibitor fosfodiesterazy rozkładającej cGMP ) . Z roślin podobną zasadę działania ma np. Epimedium ( Horny Goat weed).
Przyszło mi na myśl też użycie escyny ( wyciąg z kasztanowca jest np. w lekach na żylaki) która wzmacnia naczynia krwionośne i przywraca im elastyczność .
A może po prostu magnez i potas?


Czy te preparaty mogą być pomocne ? A może przeciwnie - mogą powodować jakieś interakcje , działania paradoksalne itp.
Jakie mogą być korzyści i straty?
Co o tym myślicie ?
Uwaga! Użytkownik uroboroboru nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2775 / 39 / 0
Też ostatnio zastanawiałem się nad przydatnością ogólnodostępnej argininy w przypadkach silnej wazokonstrykcji i co za tym idzie nadciśnienia tętniczego. Nie wydaje mi się, żeby dochodziło do jakichkolwiek interakcji ze śr. psychoaktywnymi. Może być to środek ratowniczy dla osób nieposiadających dostępu do lekarstw wypisywanych przez lekarza
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 124 / 2 / 0
Nie brak argininy, ale wysycenie enzymu produkującego z niej NO jest barierą, zatem nie pomoże przy wazokonstrykcji. ;)
  • 168 / 11 / 0
Macie jakies sprawdzone sposoby? Czytalem gdzies, ze ktos polecal sete wódy - dziala krotko ale poprawa podobno jest. Gdzies tam jeszcze widzialem, ze jest jakis lek z apteki, ktory pomaga - pozniej grzebne nazwe.
  • 634 / 4 / 0
alkohol nie pomaga a może tylko zaszkodzić - opisywany był przypadek na forum, bodajże po jakiś DOx-ach i paru piwach, gościa wazo poskładało tak, że nie mógł się ruszyć. Więc byłbym ostrożny ;)
Uwaga! Użytkownik NeverRewarded nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 168 / 11 / 0
Ktos sie orientuje jak bardzo niebezpieczna jest ta przypadlosc? Do czego moze doprowadzic? Czy po zaprzestaniu instalowania czegokolwiek przez dlugi czas jest szansa na zmniejszenie wystepowania?

Kiedys czytalem cos o kolesiu, ktory walnal duzo za duzo Bromo-dragon-fly'a i mial apmutowane palce itd - czy to mogl byc wynik mega wazokonstrykcji?
  • 2362 / 28 / 0
To był efekt silnej wazokonstrykcji, która utrzymuje się przez okres działania danej substancji. Nie jest ona permanentna

edit: doprowadza ona do podniesienia ciśnienia tętniczego krwi i niedotlenienia tkanek. Skrajne przypadki mogą skutkować martwicą tkanek i np. zawałem serca
Ostatnio zmieniony 16 grudnia 2011 przez derb, łącznie zmieniany 1 raz.
BS
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.