Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
  • 1931 / 318 / 0
Jako, że częstokroć są opisywane tu negatywne wpływy bk na psychikę i organizm, postanowiłem dla odmiany napisać coś z linii opozycyjnej. Przyznam szczerze, że nie jadam już specjalnie ketonów (mef kiedyś dość długo i często w zugach, ale w końcu się znudził; inne się nie spodobały, a niektórych nie chce brać), ale pomimo to iż od kilku miesięcy nie brałem specjalnie niczego (1xMDPV, 3x4MMC, 3xFMC w ciągu ostatnich 3-4 miesięcy, ostatni raz z miesiąc temu, półtora) wciąż pozostają pewne efekty zażywania tychże środków. Wśród których znajdują się także i "pozytywne", lub pozornie "pozytywne".

Do tychże cech należy nadmienić:
-gadatliwość (zawsze znajde jakiś sposób do rozmowy, wcześniej byłem raczej cichą osobą),
-lekka nadpobudliwość,
-większa otwartość wobec ludzi,
-łatwo nawiązuje znajomości,
-stałem się bardzie ekstrawertyczny (o ile to w ogóle pozytywna cecha :finger: )
-spędzanie czasu ze znajomymi sprawia mi o wiele większą satysfakcje, aniżeli kiedyś gdy potrzebował trochę czasu dla siebie. Obecnie nie lubie przebywać za długo samemu, bo po prostu się nudzę. Tak samo internet, jest dla mnie nudny i oprócz [h] przeglądam jedynie pudelka ( :blush: ), fb, wiadomości i pocztę.


Ps. Nie jest to temat stworzony do promowania używania BK.
Uwaga! Użytkownik GG Allin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 55 / 1 / 0
To samo. Plus do tego brak zaufania do ludzi. Dzięki temu wykryłem w swoim życiu wiele spisków. W mieszkaniu mnie podsłuchiwali, dziewczyna zdradzała, znajomi chcieli wydymać. Moja intuicja jest teraz nie do wychujania. Może i zmniejszyłem ilość ilość przyjaciół do zera, ale sam ze sobą w zamkniętym pokoju z pozasłanianymi oknami czuje się zdecydowanie lepiej.
A i jeszcze po mixie z alkoholem niezniszczalność. Tryb "jestem hardcorem" polecam na dyskoteki.
"Dlatego ranisz mnie
nie wiedząc o tym, nie
nie wiedząc, nie
jak mocno ja
jak mocno ja kocham Cię"
  • 166 / / 0
GG Allin pisze:
Do tychże cech należy nadmienić
-większa otwartość wobec ludzi,
-łatwo nawiązuje znajomości,
-stałem się bardzie ekstrawertyczny (o ile to w ogóle pozytywna cecha :finger: )
-spędzanie czasu ze znajomymi sprawia mi o wiele większą satysfakcje
U mnie też zaobserwowałem te zmiany.
Ostatnio zmieniony 24 października 2010 przez blackdevil, łącznie zmieniany 3 razy.
  • 481 / 5 / 0
pierdolenie,to wszystko się odwróci przeciw wam,zobaczycie jak wam się we łbach popierdoli,pozytywne są tylko początki,wiem co mówie %-D
  • 2179 / 31 / 0
wciągaj kreske nie pierdol
  • 2775 / 39 / 0
Poza przyjemną "pizdą", która traci swój urok przy zbyt częstym stosowaniu przyjemnych efektów po prostu nie ma
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 261 / 2 / 0
Ale tu chodzi o zmiany w naszej psychice/osobowsci po kilkumiesiecznym stosowaniu BK ktore mozna zauwazyc dopiero po ich odstawianiu.

Prawie 3 miesiace abstynencji i podpisuje sie pod pierwszym postem
  • 2775 / 39 / 0
Takowych również nie zauważyłem
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 481 / 5 / 0
zobaczymy,zobaczymy,poczekamy,czas pokaże panowie,a narkotyki niszczą %-D
  • 261 / 2 / 0
Wszystko potrafi zniszczyc jednak w przypadku narkotykow cala wina obarcza sie substancje a nie nas samych ;-) Jak ktos zre za duzo cukru to wina lezy po stronie takieeej osoby, jak ktos zre za duzo narkotykow to wina lezy po stronie ich samych. Takie rozumowanie tylko poglebia chujowa sytuacje, nie wiem co za palant wymyslij teze ze wyjsc mozna dopiero jak uswiadomimy sobie ze to choroba z ktora sami sobie nie poradzimy.

Spiacy jest tu znakomitym przykladem %-D

Sorry za off...
ODPOWIEDZ
Posty: 28 • Strona 1 z 3
Newsy
[img]
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował

Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.

[img]
FBI spalało narkotyki w schronisku. "Zespół i zwierzęta wystawione na kontakt z metamfetaminą"

Po tym jak FBI użyło krematorium jednego ze schronisk dla zwierząt do spalenia skonfiskowanych narkotyków, 14 pracowników placówki trafiło do szpitala, aby otrzymać pomoc medyczną. Dyrektorka placówki oświadczyła, że nie miała świadomości, że dochodzi do takiego procederu.

[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.