Sprawa wykorzystania diod LED do naszych upraw jest ostatnio często poruszana. Dlatego też postanowiłem rozpracować na ile tylko się da dany temat. Na pierwszy rzut oka diody wyglądają niesamowicie atrakcyjnie - pobierają mniej prądu, jasno świecą, nie grzeją się, są małych rozmiarów. Zwolennicy tychże diod twierdzą że diody można idealnie dopasować do potrzeb roślin, dlatego też potrzeba mniejszych mocy by rośliny rosły porównywalnie, a nawet lepiej niż pod znanymi i lubianymi wysokociśnieniowymi lampami sodowymi, w skrócie HPS. Jednocześnie jakiekolwiek przeliczenie strumienia świetlnego jest problematyczne ponieważ dane techniczne LED są podawane najczęsciej w kandelach (cd).

Zacznijmy od definicji kandeli z wikipedia.org
Ale jak przeliczyć to na lumeny? Zacznijmy od tego co to jest lumen.
Korzystając z tabic fizycznych i matematycznych łatwo znaleść przeliczenie standardowych stopni na steradiany.

W = 2 · Pi · (1 - cos(t/2))

Gdzie W to liczba steradianów, Pi=3,14, a t to kąt świecenia naszej diody.
Co daje nam ostateczny wzór na przeliczenie kandeli na lumeny][ external image ][/URL]

Jak widać wynika z niego jasno że światło czerwone o długości fali ok 600nm, czyli to które jest potrzebne roślinom, stanowi ok 90% całego strumienia światlnego HPS. Z tego łatwo wyliczyć że samego czerwonego światła potrzebujemy 45000lm/m2. Czyli będziemy potrzebowali 12860 diod na metr kwadratowy. I to tylko czerwonych. Pobierze to bagatela 900W. Stąd też widać że HPS ma wciąż nie do pobicia współczynnik lm/W. Nie wspominam już o kosztach zakupu i montażu.

Podsumowując - HPS wciąż jest bardziej wydajny niż diody LED. I także dużo bardziej sensowny niż diody LED. Poczekajmy z wcieleniem ich do uprawy aż eksperci z NASA przedstawią nam bardziej oszczędne rozwiązanie, a na razie dyskotekowe klimaty w naszych szafkach nie zagoszczą zbyt szybko.

Pozdrawiam,
OldSmuggler

Mi się podoba, tylko jak już wspomniałem na allegro nie ma diód 12000mcd, sprzedawcy piszą tak aby im zszedł towar.

chyba diod...

Po pierwsze z przedstawionego wykresu wynika ze czerwonej barwy światła o długosci fali 660nm bo własnie ta dlugosc fali jest idealna dla procesu fotosyntezy u roślin jest okolo 10% a po drugie 1W dioda LED ma około 40 lumenów a nie 3,5!!!! czyli lampa załozmy 600 W składajca sie z okolo 580 diod barwy czerwonej o dlugosci fali 660nm daje roślinie ok 22000 lm swiatła które może w całości zaapsorbowac do procesu fotosyntezy a nie jak 600W HPS który ma 90000 lumenów z czego tylko 10% absorbuje roślina

cree q5 przy 700mA daje 180lm swiatla, ale wymaga chociaz jakiegos odslonietego radiatora lub wentyla (mocno sie grzeje, o 1A nie wspominajac...)

jeszcze jest lepsza opcja czyli mc-e (w zasadzie 4xq5 upchniete pod jedna soczewke) ktora przy 2.8A daje jakies 700lm,
cena z tego co pamietam kolo 80zl, byly na allegro ale teraz ich cos nie widze, byly tez biale cieple chibo
i tu juz trzeba by dac jakies powazniejsze chlodzenie bo to juz niezly kaloryfer przy takim pradzie (2.8A dla 720lm)

chinska q5 od 5.5$ na necie, mc-e od 18$ wiec bardziej sie oplaca
a co do kolorowych powerledow to nie ma co sobie zawracac glowy

a ogolnie to q5 przy 700mA daje tak jak halogen 20W, mowie o tych tanich halogenach po kilka zl

imho temat wart uwagi o ile jest sie drobnym rolnikiem (bo takie ledowe zabawki troche kosztuja, ale na pewno sie zwroci) chociaz nie mam jak tego wnikliwie sprawdzic bo nie chce mi sie liczyc, nie wiem ile lm potrzebuje krzaczor, o zasilaniu trzeba by tez pomyslec bla bla bla

edit: "U roślin lądowych w największym stopniu wykorzystywana jest energia światła pochłanianego przez chlorofil (głównie niebieskie, w mniejszym, stopniu fioletowe, czerwone, pomarańczowe i żółte)"

a wiec bardziej sie nada biala zimna, a wiekszosc mocy hps idzie w cieplo...

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... leaves.svg
tu jest fajnie pokazane jak jest zuzywane widmo swiatla widzialnego

http://pl.wikipedia.org/w/index.php?tit ... 1217195301
a tu wykres pokazujacy ktore fale sa "uzywane" przez rosliny, patrzac na wykres widma sodowki mozna dojsc do wniosku ze hps to glupota do uprawy roslin

jania5, tylko że jest to chlorofil ekstrakcyjny. Nikt raczej z nas nie wie jak może się zachować roślina przy niedoborze któregoś ze spektrum i jak to może wpłynąć np na kwitnienie/plon

Zgodzę się że w barwie czerwonej i jej pochodnych roślina najlepiej kwitnie. Nie oznacza to jednak że można ograniczyć się tylko głównie do barw niebieskich/czerwonych.

Zresztą na youtube było dużo filmów porównujących uprawe HPS vs LED. Wg mnie LED jest przyszłościowy, ale narazie nie ma się po co pchać w tą technologie.

te poki co potrwa dobre pare lat bo w najblizszym czasie nie zapowiada sie na nowe power ledy od cree czy luxeona...

a co do braku nieabsorbowanych spektrow, na pewno nie powinno to miec zauwazalnych skutkow dla rosliny
w kazdym razie ciepla biala dioda bylaby ok, a pozniej z ciekawosci poszukam w dokumentacji tych diod wykresu widma emitowanego przez modul ;)

Ja bym wziął ledy philipsa:
http://www.futureelectronics.com/en/Sea ... True,N:914
Tylko że na tej stronie trzeba brać hurtem, ale za to wychodzi po 2-3$ za sztuke

lutowales kiedys takie diody? :D

Nie, ale co może być w tym trudnego?
http://www.ledgrow.eu/diy.html