Tak sobie dzisiaj czyściłem bongo, bo brudne troszku było od używania częstego i naszła mnie myśl, żeby się podzielić z wami (no dobra pochwalić...) z czego lubię jarać 'dobroć'. Wrzucam fotki i krótki opis, tak aby nie był to zupełnie pusty temacik...
przy każdej fotce bletki dla porównania wielkości.


1. Bongo:

[ external image ]
[ external image ]
Dwa cybuchy są "średnio wygodne" (trzeba dużo materiału), ale robią wrażenie. Produkcja "magic glass", kupione za 10 zeta na targu. Świetna jakość szkła, nawet wytrzymałe. Pali się wybitnie przyjemnie, ale bez 0,5 jarania to nie ma nawet co podchodzić, bo i tak trzeba to rozmieszać z tytoniem. Optymalna ilość to 1g na jeden cybuch. Sprzęt typowo imprezowy/"październikowy".


2. Mini fajka wodna

[ external image ]

Bardzo praktyczna i w sumie jedna z najlepszych rzeczy do palenia. Jest mała, poręczna, nabicie czystym zielskiem to jakieś 1/3g (więc idealnie ;). Podstawową wadą jest to, że wchodzi do niej niewiele wody i trzeba bardzo uważać, żeby nie nalać powyżej 2/3 środkowego liścia, bo wtedy przy mocniejszym zaciąganiu idzie woda. Cybuch ma trochę dużą dziurę i ja stosuje siateczki (pipe screens), ale nie jest to przymus, szczególnie jak towar jest zbity. Trudno się czyści (mały otworek do góry). Kupiłem w UK, nie pamiętam ile dałem (ok 5 funtów).


3. Mushroom pipe

[ external image ]
[ external image ]

Ciekawa konstrukcja i kształt. Ma dość duże "palenisko", ale dodanie odrobiny tytoniu załatwia sprawę (jeśli pali się samemu). Na początku było bardzo przyjemnie z tego palić, ale później kiedy już zacząłem jej używać jako breloczek do kluczy, wkurwiał mnie ten metaliczny posmak i w gruncie rzeczy mała higieniczność. Czyści się dosyć trudno, a niewyczyszczona jest paskudna (metal + przepalony popiół...). Ogólnie nie narzekam, bo w razie czego zawsze jest coś do palenia (wszyscy znamy takie podbramkowe sytuacje :)) no i jest zajebista jako wspomniany breloczek. Podsumowując - polecam, ale bardziej jako ciekawostkę niż coś do codziennego palenia.Kupiona w UK za ok 3 funty


4. Inne

a) szklana fifka
[ external image ]

Jak widać jeszcze nie rozdziewiczona (czeka na okazję), ale umieszczam ją tutaj głównie ze względu na to, ze spodziewam się, że będzie zajebista i że ktoś odpowiadając na tego posta też pokaże jakieś fajne szkiełko i opisze jak się pali z niego.
Ogólne kto lubi jarać ze szkła niech inwestuje w coś lepszego niż "20gr". Osobiście polecam "20gr w wersji długiej" (nie chce mi się robić fotki) lub wszelkiego rodzaju "śmieszne" kształty od razu przystosowane do palenia - to na prawde wydatek, który się opłaca.

b)przeźroczyste bletki (aleda lub glass)

Też nie daję fotki bo sobie każdy znajdzie, ale mogę powiedzieć, że jest to sprzęt robiący na maksa dobre wrażenie. Bezsmakowe, wytrzymałe, całkowicie przeźroczyste - dokładnie widać jak kto kręci lolka, jak się układa mieszkanka w środku i jakie są proporcje. Rzecz nie jest tania, ale ja kupiłem Glass 50 bletek za 33 korony. Aleda z tego co wiem stoją po około 8 zeta wysyłkowo w Polsce. Jak dla mnie "a must have" dla każdego palacza.


To na tyle - nie zapodaje jakichś własnych produkcji fajek wodnych bo teraz takowych nie mam, ale zachęcam do wrzucania tutaj wszystkiego co nie jest bibułką lub zwykłym szkłem.
Pozdrawiam.

"It's an insane world but I'm proud to be part of it" - Human traffic

Glownie pale z grzyba (tego co ty masz na zdjeciu, tlyko srebrnego mam)
czaem tyram sobie patencik z folii,
mialem bongo kupione w zakopcu, szklana butelka po Coca-Coli ("na miejscu") w kolorach rasta z listkiem konopielki :D zatykana korkiem z dwoma dziurkami, w jednej cybuch w drugiej rurka z ustkinkiem(taka elastyczna, ze 30 cm).
A planuje szisze kupic.
Mialem roznego rodzaju lufki kolorowe itp. to pekaly :P albo je gdzies przepierdalalem (np. ostatnio znalazlem kolo lozke lufe z korem po conajmniej dyszce palenia, i niewiem skad sie tam wziela kurwa wogule)

Na porządne imprezy :
http://img238.imageshack.us/my.php?imag ... 217mr6.jpg (wysokość około 30cm)

A to podstawowy sprzęcik rekreacyjny :
1 http://img132.imageshack.us/my.php?imag ... 912zp0.jpg
2 http://img405.imageshack.us/my.php?imag ... 430xg5.jpg
3 http://img132.imageshack.us/my.php?imag ... 799kp0.jpg

Około 10cm z grubego szkła. Bardzo sie wygodnie pali

chociaz samo jaranie i celebracja jest dla mnie niczym gra wstepna, to ku wlasnemu zdziwku, ostatnio ograniczam sie niemal tylko do lufek, zazwyczaj tej najzwyklejszej za 50 groszy z smierdzacego chujem kiosku ruchu, jak na rasowego cpuna przystalo . choc z tego co pamietam to mam, tudziez powinienem miec, gdzies pokitrane po szafkach lufy w przeroznych ksztaltach i wzorach, troche sie juz ich nazbieralo ... najmilej wspominam ta w kolorach rasta, towarzyszyla mi przez cale wakacje, nie odstepowala mnie ani na krok, i przezyla troche gietow ;D
zdarza mi sie kurzyc jeszcze z wlasnorecznie konstruowanych butelek, czasem dla odmiany, a czasem jak sytuacja jest ekstremalna np jest wielkanoc i kurwa zadna lufa nie jest do kupienia w promieniu kilkuset kilosow ;D

Dokladnie :) chociaz ja naprzyklad w wigilie czy w boze narodzenie mam zawsze przygotowane bletki, albo przeszukuje pokoj za lufa czy innym patentem :)

fifka za 25gr
bletki i gwizdek :D
butla
wiadro
puszka
zdarzylo sie tez raz z jablka ;)

Jabłuszko fajna sprawa, chociaż nieumiejętnie wydrążonym można się zachłysnąć :-D

nie chce mi się fotek robić. więc tylko wymienię:
-najczęściej ostatnio butla (inaczej wiadrem zwana)
-next to lufka za 20gr
-lolki ostatnio coraz rzadziej
-bonio prawie w ogóle (nie posiadam własnego)
-no i słynna i mocarna żarówka, która już niejednego amatora zieleni poskładała w 6 miejscach :D aktualnie mam 60W ale niedługo zrobię z 200W to będą buchy szły :D

Butla (butelka) to nie wiadro.
Swoją drogą to nią najczęsciej się ostatnio uraczam,
no i oczywiście niezniszczalna lufka (lucynka) za 30gr.

Fifka za 20 gr
fajka wodna z płuczki
faja wodna z kodaka
faja wodna z butli 1,5l albo mniejsza
Suchar (butla z dwoma otworkami: jedno do ciągnięcia, jedno jako sprzęgiełko)
puszka
Tłok (czyli przecięta butla 5 litrów jako wiadro i druga butla 1.5 litra bez dna jako tłok)
Blanty
Jabłko?? (trzeba będzie spróbować)