uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
  • 28 / / 0
mam takie pytanie (gdzies ktos juz o to pytal ale musze miec pewnosc malo roslinek mam) porosly mi takie duze lodygi chyba za malo swiatla to spowodowalo i czy jak bede sadzil na outcie czy moge zakopac lodyge tak do pierwszych listkow ??? thx za odp. pokoj
Uwaga! Użytkownik Bland_MASTER nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 64 / 1 / 0
No to odpowiem po raz kolejny :) (tak przy okazji to za malo sie dzieje na tym forum :P mam wrazenie, ze najbardziej dzilaja tutaj:
- Leonardo - pozdroo,
- Łowca - pozdroo
- i jeszcze czasami widze w postach przewijajacego sie Mista Pist'e - pozdroo)
a cala reszta to chyba tylko na sezon tu zaglada - ale to i tak by wypadalo teraz a dzieje sie niewiele!!! ;(

Zatem:
wkopanie roslinki do pierwszych listkow nie zaszkodzi roslinie ale...
- moze nieco spowolnic jej wzrost (bowiem bedzie czesc energii poswiecala na kolejne wydluzanie lodygi, a mniej na rozkrzewianie) - skad wiem, ze bedzie dalej ciagnela w gore? otoz z doswiadczenia (sam tak kilka wkopalem a kilka zostawilem na tej samej wysokosci), roslinka jezeli sie wyciaga to potrzebuje slonca, jezeli bedziesz ja przykopywal to ona automatycznie (ma to zaprogramowane w genach) bedzie wyciagac sie jeszcze bardziej w poszukiwaniu promieni slonecznych (moze roslinka sobie mysli, ze wykielkowala gdzies pod jakimis drzewami i musi stamtad szybko spierdzielac :D - no o ile roslinki jakos w ogole mysla...)
- jezeli nie zakopiesz jej w takiej samej glebokosci w jakiej byla datychczas w doniczce, to nawet jezeli sie troche przegnie w jedna strone - to i tak da rade - nie martw sie, ze sie zlamie bo sama sie nie zlamie - wbrew pozorom to badzo silne rosliny i jezeli nie uszkodzic ich mechanicznie (albo chemicznie :D) to powinny dac rade nawet w trudnych warunkach (np. dlugie susze tudziez ulewne deszcze, gdzie te drugie moga powaznie zaszkodzic przy glebie mocno trzymajacej wode {np. przewazajacej ilosci gliny) - bowiem swieta prawda i tylko prawda: konopia woli byc bardziej przesuszona niz przemoczona (tutaj tez zakladam, ze w krzaka lejemy po poltora litra na tydzien, kiedy sa totalne susze - to naprawde niewiele... a starczy w zupelnosci))

lol ale sie rozpisalem :)
co mi tam, jade dalej...

bardziej o to na jakiej glebokosci zakopie roslinki martwilbym sie o ph gleby, w ktorej owa roślinka spocznie :)
jezeli wymienisz glebe, albo dosypiesz dolomitu to mysle, ze krzaki dadza rade 9tutaj znowu wlasne spostrzezenia - jezeli roslinki sie mocno wyciagaly w gory w poszukiwaniu swiatla to znaczy, ze sa zywotne - chca zyc i rosnac, a dlatego sie tak wyciagnely bo czegos potrzebuja - jak im to zapewnisz to na pewno cie nie zawioda i urosna wielkie, zielone i pelne ukochanej zywicy bogatej w THC :))

The End

p.s.
pozdrawiam was wszystkich.. i reszte :D
  • 39 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Łowca »
Jeśli już naprawde zależy ci na tych góra 20cm które chcesz przykopać (bo chyba nie porosły wyższe?) to zrób to przynajmniej jak należy...
Każda odmiana jest inna, jedna jest np. bardziej podatna na szczepkowanie inna mniej, jedna bardziej na re-weg inna mniej, niektórym może również nie podpasować zakopywanie ich po szyje.. bo czy to cie uszczesliwi? i tak porosną na 2m ;) ...więc jeśli juz będziesz je przykopywał pamietaj żeby przez pierwsze dwa tyg zadnym świnstwem, nawet bioświństwem nie podlewać, wode tez musisz ograniczyć, łodyga która przebywała na powietrzu nie może nagle trafić do bagna pełnego chemii czy też do tych zbawczych w innych przypadkach kupek dżdżownicy kalifornijskiej, bo najnormalniej w świecie zgnije... tego chwasta możesz łamać, giąć, targać, ale ZA CHUJA nie zniesie on HAMSTWA ktorym jest doprowadzenie do PRZEGNICIA, które prowadzi prawie zawsze do śmierci rośliny.. rozważ więc wszystkie za i przeciw i zrób to co wyda ci się za słuszne ;)

Wydaje dekret
jak uczy reggae me że
można już sadzić
czy sie bawić
jak przy ragge i nie
nie mówie ci co ty masz robić
bo nie wiem
czy masz tą wiedze?
wykorzystasz ją w to wierze


Czas aby planty zmieniły lokum ;D Życzcie 10h nieobfitujących w przypały ;D joŁ
Uwaga! Użytkownik Łowca nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1734 / 18 / 0
Ja tam zawsze przy wysadzaniu na dwór przykopuje rośliny jakieś 2 centymetry bardziej pod ziemie niż były. Łodyga przy gruncie jest zazwyczaj najwęższa i najbardziej słaba. Jak roślina wypierdziela się na boki to zawsze zgięcie jest przy ziemi z tego co zauważyłem. Właśnie dlatego tak robie.
bowiem swieta prawda i tylko prawda: konopia woli byc bardziej przesuszona niz przemoczona
"Konopia nie lubi mieć mokro w butach"

Ogólnie rzecz biorąc to chodzi w tym oto żeby zioło stało w wilgotnej ale nie w mokrej ziemi. Czyli upraszczając na maksa to nie może stać w błocie...
tak przy okazji to za malo sie dzieje na tym forum
od czasów starego jeszcze zielonego forum bardzo mało się tutaj dzieje, ale wole to forum niz trawka.org albo haszysz.com. HR do nich jest bez porównania bo obojętnie od tego co napiszą ich właściciele różnica jest diametralna. HR jest forum profesionalnym a tamte fora są amatorskie. Wiąże się z tym przedewszystkim bezpieczeństwo i neutralny stosunek administratorów i "innych waznych" ludzi do reszty użytkowników hehehe.
HR z biegiem czasu się rozkręci znowu, módlmy się żeby administratorzy nie spierdolili znowu całej imprezy.
Piotrek uczy, Piotrek radzi, Piotrek nigdy Cie nie zdradzi!
  • 173 / / 0
widze że topic zdechl to sie dopne ze swoimi dwoma pytaniami:

a) łodyga przy szczycie mi sie troche nadłamała, ale trzyma pion, "operować" ją czy zostawić?? (taśma bezbarwne <lol2>)

b) co proponujecie do ochrony przed zającami albo dzikami?? gruba folia do odgradzania trawników??chociaż ona przed dzikami to nie ochroni. jakaś niska siatka ?? małe ogrodzenie?? zależy mi na tym żeby sie w oczy nie rzucało, zakamuflowane ma być
Psyc[H]oaktywni
  • 173 / / 0
prosze!!! odpowiedzcie!!! kiedy najlepiej przyciąć moją roślinke aby się rozkrzewiła??
Psyc[H]oaktywni
  • 7 / / 0
Łodyga jezeli jest nadłamana a sie trzyma nie trzeba jej ruszac da sobie rade! Konopia to włóknista roslina!

Roslinke mozesz przycinac od 4 pietra! masz pierwsze pietro ktore posiada jeden palec(nie mowie o tych okragłysz co sa na samym poczatku bo ich sie nie zalicza do pieter)potem masz 2 pietraktore maja 3 palce i
potem 4 ktore juz ma 5 palcow, i od tego pietra mozesz ciac szczyt! :-D
Pozniej mozesz przycinac kazda lodyzke i bedzie jeszcze szersza i bogatszaa w topki!
Uwaga! Użytkownik CzarnyNiewolnik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.