- Leonardo - pozdroo,
- Łowca - pozdroo
- i jeszcze czasami widze w postach przewijajacego sie Mista Pist'e - pozdroo)
a cala reszta to chyba tylko na sezon tu zaglada - ale to i tak by wypadalo teraz a dzieje sie niewiele!!! ;(
Zatem:
wkopanie roslinki do pierwszych listkow nie zaszkodzi roslinie ale...
- moze nieco spowolnic jej wzrost (bowiem bedzie czesc energii poswiecala na kolejne wydluzanie lodygi, a mniej na rozkrzewianie) - skad wiem, ze bedzie dalej ciagnela w gore? otoz z doswiadczenia (sam tak kilka wkopalem a kilka zostawilem na tej samej wysokosci), roslinka jezeli sie wyciaga to potrzebuje slonca, jezeli bedziesz ja przykopywal to ona automatycznie (ma to zaprogramowane w genach) bedzie wyciagac sie jeszcze bardziej w poszukiwaniu promieni slonecznych (moze roslinka sobie mysli, ze wykielkowala gdzies pod jakimis drzewami i musi stamtad szybko spierdzielac :D - no o ile roslinki jakos w ogole mysla...)
- jezeli nie zakopiesz jej w takiej samej glebokosci w jakiej byla datychczas w doniczce, to nawet jezeli sie troche przegnie w jedna strone - to i tak da rade - nie martw sie, ze sie zlamie bo sama sie nie zlamie - wbrew pozorom to badzo silne rosliny i jezeli nie uszkodzic ich mechanicznie (albo chemicznie :D) to powinny dac rade nawet w trudnych warunkach (np. dlugie susze tudziez ulewne deszcze, gdzie te drugie moga powaznie zaszkodzic przy glebie mocno trzymajacej wode {np. przewazajacej ilosci gliny) - bowiem swieta prawda i tylko prawda: konopia woli byc bardziej przesuszona niz przemoczona (tutaj tez zakladam, ze w krzaka lejemy po poltora litra na tydzien, kiedy sa totalne susze - to naprawde niewiele... a starczy w zupelnosci))
lol ale sie rozpisalem :)
co mi tam, jade dalej...
bardziej o to na jakiej glebokosci zakopie roslinki martwilbym sie o ph gleby, w ktorej owa roślinka spocznie :)
jezeli wymienisz glebe, albo dosypiesz dolomitu to mysle, ze krzaki dadza rade 9tutaj znowu wlasne spostrzezenia - jezeli roslinki sie mocno wyciagaly w gory w poszukiwaniu swiatla to znaczy, ze sa zywotne - chca zyc i rosnac, a dlatego sie tak wyciagnely bo czegos potrzebuja - jak im to zapewnisz to na pewno cie nie zawioda i urosna wielkie, zielone i pelne ukochanej zywicy bogatej w THC :))
The End
p.s.
pozdrawiam was wszystkich.. i reszte :D
Każda odmiana jest inna, jedna jest np. bardziej podatna na szczepkowanie inna mniej, jedna bardziej na re-weg inna mniej, niektórym może również nie podpasować zakopywanie ich po szyje.. bo czy to cie uszczesliwi? i tak porosną na 2m ;) ...więc jeśli juz będziesz je przykopywał pamietaj żeby przez pierwsze dwa tyg zadnym świnstwem, nawet bioświństwem nie podlewać, wode tez musisz ograniczyć, łodyga która przebywała na powietrzu nie może nagle trafić do bagna pełnego chemii czy też do tych zbawczych w innych przypadkach kupek dżdżownicy kalifornijskiej, bo najnormalniej w świecie zgnije... tego chwasta możesz łamać, giąć, targać, ale ZA CHUJA nie zniesie on HAMSTWA ktorym jest doprowadzenie do PRZEGNICIA, które prowadzi prawie zawsze do śmierci rośliny.. rozważ więc wszystkie za i przeciw i zrób to co wyda ci się za słuszne ;)
Wydaje dekret
jak uczy reggae me że
można już sadzić
czy sie bawić
jak przy ragge i nie
nie mówie ci co ty masz robić
bo nie wiem
czy masz tą wiedze?
wykorzystasz ją w to wierze
Czas aby planty zmieniły lokum ;D Życzcie 10h nieobfitujących w przypały ;D joŁ
bowiem swieta prawda i tylko prawda: konopia woli byc bardziej przesuszona niz przemoczona
Ogólnie rzecz biorąc to chodzi w tym oto żeby zioło stało w wilgotnej ale nie w mokrej ziemi. Czyli upraszczając na maksa to nie może stać w błocie...
tak przy okazji to za malo sie dzieje na tym forum
HR z biegiem czasu się rozkręci znowu, módlmy się żeby administratorzy nie spierdolili znowu całej imprezy.
a) łodyga przy szczycie mi sie troche nadłamała, ale trzyma pion, "operować" ją czy zostawić?? (taśma bezbarwne <lol2>)
b) co proponujecie do ochrony przed zającami albo dzikami?? gruba folia do odgradzania trawników??chociaż ona przed dzikami to nie ochroni. jakaś niska siatka ?? małe ogrodzenie?? zależy mi na tym żeby sie w oczy nie rzucało, zakamuflowane ma być
Roslinke mozesz przycinac od 4 pietra! masz pierwsze pietro ktore posiada jeden palec(nie mowie o tych okragłysz co sa na samym poczatku bo ich sie nie zalicza do pieter)potem masz 2 pietraktore maja 3 palce i
potem 4 ktore juz ma 5 palcow, i od tego pietra mozesz ciac szczyt! :-D
Pozniej mozesz przycinac kazda lodyzke i bedzie jeszcze szersza i bogatszaa w topki!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.