Średnio ok.6-8 radiowozów porusza sie po centrum (co w takim małym mieście robi wrażenie). Kolejne 5 stoi w różnych miejscach. Zatrzymują fury co chwile. A trzepanie samochodów było rzadkością, teraz praktycznie stało się regułą. Nie wiem co jest grane, ale stojąc na ulicy widze przynajmniej jeden radiowóz. I to nie jest żadna moja paranoja, ale widzą to wszyscy. Stare babury nawet się dziwią co ich tyle. Wiedziałem ze kaczory chcą "zpolicjować" państwo i zastanawiam sie czy to już, czy tylko u nas komendant szaleje.
Już nawet nie chodzi o dragi, ale strach przejsc przez ulice. Przez cały marzec z 4 moich kumpli dostało mandaciki za bzdury typu przekraczanie ulicy w innym miejscu niz dozwolone, chodzenie torami i moj ulubieniec 50zł za trzymanie nóg na ławce (niby ze dewastacja). No szok. NIe chce zyc w państwie gdzie za kazde gówno policja sie dopierdala.
U was też tak sie porobiło?
Ale w jednej sprawie są na pewno zgodni
Że trzeba mieć miejsce w którym można się rozjebać
Ostro zabalować a później wszystko sprzedać
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Kurwik pisze: Ej...myślałem, że to tylko w Gdańsku ale widzę, że nie. Są takie dni gdy w zasięgu wzroku mam po 3 patrole.
U mnie ostra nagonka zaczela sie dokladnie przed sylwestrem.. zmasowana akcja (akurat wtedy, gdy byl tydzien sprawdzania licznikow od ogrzewania :-/ ), wjazd do kilku/kilkunastu osob na obu sasiednich osiedlach dokladnie miedzy swietami, a sylwestrem. Dziwny okres, ale w sumie wlasciwy dla samego w sobie celu...
U mnie glownie nastawieni sa na narko i kontrabande... ale i na miejscowe nieletnie hoolsy co daja juz do pieca.
Doszlo duzo nowych psow, duzo w cywilu... nawet u mnie w bloku wynajelo mieszkanie 3 psow spoza miasta, po samochodach widze. Sama prewencyja...
edit:
moze mswia grubo sypneli groszem, bo juz kilka nowych furek widze oznakowanych i nieoznakowanych
To ludzie stworzyli sobie boga.
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
ja żyję - a wyście pomarli, Panowie.
Jak dobrze wiecie nasz rząd jest strasznie konserwatywny (czytaj klapki na oczach co by normalnych konserwatystow nie obrazac), minister Ziobro jakim by pojebem i przychlastem nie był to dużo może, a dodatkowo nie lubi narkotyków. Otrzymuje liczne wsparcie ze strony partii LPR. Niedawno czytałem jakąś wypowiedz jakiegoś ważnego cwela z rządu, który mowil ze ów rząd martwią obecne tendencje w UE politykach narkotykowych, zmierzające ku liberalizacji. Niestety polski rząd (chciałoby sie napisać nasz, ale nie wiem jak wy, ja sie wypieram) obecnie na zapleczu politycznym ma głównie demagogie. Mało tego, pomijając dragi, kaczynscy muszą udowodnic jak zniszczona jest polska po IIIRP i jak potrzebna jest IV RP. Najprostszy i najskuteczniejszy sposób stosowany przez wszystkich demagogów to znaleźć urojonego wroga, udowodnic ze szkodzi i zwalczac. Kaczynscy znaleźli łże-elity IIIRP. Teraz udowadniają. Łapią za byle gówna, statystyki na korzyść koalicji rosną.
Takie szukanie "największego wroga narodu" jest charakterystyczne dla dyktatorów. Idi Amin wypierdalał hindusów, hitler żydów, Pol pot zostawiał tylko chłopów reszta jebs!, Stalin .... e huj ten rozpierdalał wszystkich i wszystko :D. W kazdym razie nie mowie ze kaczynski będzie drugim Aminem, ale stosują podobne metody. Wszystkiemu winni żydzi, masoni, hindusi, inteligencja, a teraz i łże-elity.
Ale w jednej sprawie są na pewno zgodni
Że trzeba mieć miejsce w którym można się rozjebać
Ostro zabalować a później wszystko sprzedać
Andrzej Urbanowicz, dla dobra sztuki, zgodził się być królikiem do testowania LSD
Marihuana a rak głowy i szyi: Czy używanie marihuany może zwiększać szanse na raka?
Co promieniowanie gamma robi z medyczną marihuaną i jak wpływa na kannabinoidy i terpeny?
Aptekarka sprzedawała we Wrocławiu leki na kilogramy. W taki sposób produkowano z nich narkotyki
Emerytowana farmaceutka przez 5 lat sprzedawała we Wrocławiu i dwóch innych miejscowościach leki na zapalenie błony śluzowej nosa producentom narkotyków. Ze sprzedanych w nadmiarze tabletek można było pozyskać ponad... 216 kilogramów pseudoefedryny – substancji, z której wytwarza się metamfetaminę.
Wielkie wieści dla inwestorów w konopie! Czy legalizacja w USA jest nieuchronna?
W szybko rozwijającym się świecie konopi liderzy przemysłu kanadyjskiego odczuwają ból niespełnionych oczekiwań. Cztery lata po tym, jak Kanada przyjęła legalizację rekreacyjnej marihuany, firmy takie jak Tilray Brands zmieniają strategie w obliczu zmieniających się fortun.
Olejek babci pod lupą. Policja sprawdza, czym w Wigilię zatruła się 14-osobowa rodzina
Podlascy policjanci sprawdzają, czy 14-osobowa rodzina, która w Wigilię trafiła do szpitala, mogła zatruć się olejkiem z konopi. We wtorek służby ratunkowe zostały wezwane do jednej z wsi w powiecie zambrowskim (Podlaskie). W organizmach członków 14-osobowej rodziny wykryto narkotyki.