Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 1 z 4
  • 2 / / 0
Hej...
Pewnie sa tu tacy co znaja te klasyczna juz ksiazke i tego autora. chetnie bym pogadal z kims kto sie interesuje kwasem bardziej do zagladania tam gdzie normalnie trudno zajrzec raczej po to zeby wyciagnac wnioski dla siebie niz dla czystego funu i przygody. chociaz przygody nigdy dosyc :)


A moze ktos ma inne ksiazki Grofa - ktore juz niestety nie sa dostepne w ksiegarniach (jakich cholernie maly naklad byl) i moglby pozyczyc czy cos .. jestem z wawy.

pozdrawiam
  • 0 / / 0
Nieprzeczytany post autor: anis »
świetnie;)..ja od jakiegoś czasu mieszkam w Wawie i też interesuje mnie ten aspekt co Ciebie.
w razie czego: a.chinska@wp.pl
  • 414 / 8 / 0
Obszary nieświadomości pojawiają się co jakiś czas na www.allegro.pl . Ja mam swoją właśnie stamtąd.
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: petlib »
Książka jest w większości księgarni internetowych. Sam przymierzam się do lektury... Czy ktoś może wypowiedzieć się czy warto przeczytać tą książkę koniecznie przed pierwszą podróżą? Ma to być dla mnie bardzo ważna podróż w głąb siebie..
Uwaga! Użytkownik petlib nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2244 / 23 / 0
Nieprzeczytany post autor: borrasca »
Koniecznie to musisz użyć mocy, poddać się jej. Tak trochę pociągnąłem Za Kenobim ale tak to mniej więcej wygląda. Wsłuchaj się w siebie, jeśli tak do tego podchodzisz to znajdziesz właściwą strunę i we właściwym czasie ją trącisz. Tylko żadnych pajaców wokół, dobre warunki, nastawienie, bla bla bla. Zwyczajnie słuchaj, obserwuj, czuj. Bądź.
Uwaga! Użytkownik borrasca jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 179 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: MrMeth »
Co prawda nie tripowalem jeszcze sam, ale po doswiadczeniu ktore juz mam nabyte, aby zaglebic sie w siebie nie potrzeba zbyt wiele. Dobre nastawienie, brak jakichs negatywnych badzcow z ostatnich paru dni badz dnia bierzacego, wieksza troche dawka niz normalnie, spokoj i cisza. Najlepiej gdzies w plenerze z dala od ludzi. Wydaje mi sie ze z takim s&s mozna zbadac jakies swoje nieznane obszary.

Petilb: Zawsze lepiej wiedziec wiecej niz mniej, ale wydaje mi sie ze poczytanie troche w necie o LSD, pare trip raportow wystarczy. Ja przed pierwsza podroza przeczytalem "LSD... My problem child", a w miedzy czasie szukalem dostepu do kartonow.
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: petlib »
borrasca pisze:
Zwyczajnie słuchaj, obserwuj, czuj. Bądź.
Dokładnie. U mnie wiąże się to z jakąś większą filozofią, nie za dużą nie za małą, żeby nie zwariować.

Ale pytanie dotyczyło tego czy jest coś wartościowego w tej książce? Czytałem troszkę, ale zastanawia mnie jak Grof podchodzi do tematu, domyślam się iż interesuje go głównie aspekt psychospołeczny [?] (wyciąganie ludzi z nałogów za pomocą LSD)? Czy ktoś to czytał? :)
Uwaga! Użytkownik petlib nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 414 / 8 / 0
Ja jestem w trakcie czytania "Obszarów Nieświadomości" już od dłuższego czasu. Ciężka i typowo naukowa praca. Bardziej się przyda studentowi psychologii czy psychiatrii niż ćpunowi. Aczkolwiek zajrzeć warto - zawsze jakaś dodatkowa wiedza na temat tego jak ogromne możliwości w psychoterapii daje LSD i w jaki sposób było w niej wykorzystywane.
To nie bóg stworzył ludzi.
To ludzie stworzyli sobie boga.
  • 25 / / 0
Nieprzeczytany post autor: paradigm »
pare dni temu dostalem ksiazke, moim zdaniem jest bardzo dobra (przynajmniej przez pierwsze kilkadziesiat stron ktore przeczytalem), zweryfikowala sie cala moja wiedza kwasowa a i dowiedziec sie mozna paru ciekawych rzeczy o ktorych na hyperrealu przeczytac nie mozna
CAUTION: Using your brain is NOT endorsed by governments, religious, educational institutions, secret societies and corporations involved with serious power and financial profit obtained from a brainwashed and enslaved population. Mild discomfort may occur as confusing independent thought challenges your current view of the world. Use your brain, think for yourself and question authority. Reality is an opinion, you determine the reality in which you inhabit.
  • 183 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: h3452435 »
Czy tej ksiazki przypadkiem nie ma w wersji online na hyperrealu ? To bylo dawno, ale cos mi sie kojarzy.

Ksiazka opisuje glownie terapie wymyslona przez Grofa et al polegajaca na oddychaniu (hiperwentylacji), ktora powoduje na tyle silne zaburzenie swiadomosci, ze mozna ja stosowac zamiennie z lsd. S. Grof, psychiatra, zaczynal od terapii ludzi w latach dla niektorych kolorowych szescdziesiaatych. Uzywal wtedy lsd i zwykle bardzo pozytywnie sie na jego temat wypowiadal. Ciekawostka moze byc, ze Stanislaw Grof mieszkal w Czechoslowkacji, ktora to byla drugim - po szwajcarii - producentem kwasu w tamtych czasach :).

Jesli zas chodzi o terapie samego siebie to jestem temu przeciwny. Sam kiedys tak probowalem, wyciagac rzeczy, sam nie wiem po co i sie nimi katowac po kwasie. Wedlug mnie niezastapiony jest terapeuta, ktory bedzie jako-tako trzezwo myslal, nie bedzie poddany niesamowicie silnej sugestii i bedzie mogl pokierowac ciebie na dane plaszczyzny z ktorych ty wyniesione informacje przekazesz terapeucie a on wyciagnie z tego jakies wnioski. Bo to troche tak jakby chciec zjesc wlasny jezyk (ahhh te poranne metafory).
Uwaga! Użytkownik h3452435 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 1 z 4
Newsy
[img]
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki

36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Magazyn z narkotykami na dachu budynku

Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.