Jeśli chodzi o oreo to jadłem kremowe oraz zielone, były całkiem spoko, chociaż przy dawce w granicach 13-15mg czułem lekki niedosyt, bylo fajnie aczkowiek oczekiwałem więcej zdecydowanie.
Niedawno wleciały brązowe grzybki Mario z przedziałką i z zawarta informacja ze prawdopobnie posiadają 20mg, są bardzo ładnie zbite w porównaniu do oreo nie są tak kruchliwe, są tez zdecydowanie większe.
Jak stestuje to dam info, jestem na poziomie oswajania się z 2CB, podczas pierwszego razu zachowałem się nie odpowiedzialnie i skończyło się to badtripem.
Chociaż z kolejnymi lotami jest coraz lepiej, ciekawa substancja, jedyny sprzęt po którym nie ciągnie mnie w chuj do jarania, jedyne co mi przeszkadza to ta specyficzna stymulacja.
Pierwszy raz z tą substancją. Kupiłem 2C-B Mario Gomba - pomarańczowe, według vendora na WHM coś około 20mg.
Zjedzona około 21:00 przez ponad 1h utrzymywał się nieprzyjemny ból brzucha połączony z nudnościami, ale do wytrzymania. Po tym czasie zacząłem widzieć aurę wokół osób na które padało światło ze sceny. Czułem się dosyć dziwnie, muzyka wchodziła lepiej, ale nie było to nic spektakularnego (a czytałem, że jest o dużo lepiej niż po MDMA), momentami lepiej czułem swoje ciało.
Generalnie opisałbym to tak, że doświadczyłem części efektów ale szczerze mówiąc substancja nie zrobiła na mnie wrażenia, tym bardziej, że po 3h praktycznie nic już nie czułem a po takiej ilości sam peak powinien tyle trwać.
Domyślam się, że prawdopodobnie pigułka nie miała wspomnianych 20mg (za to w komentarzach na WHM ludzie zachwalali, że jest ok)?
Czy może być tak, że stan gorączkowy i zjedzone 2 Ibupromy do godz 17 wpłynęły negatywnie na działanie substancji?
Obiad zjadłem o godz 15:00 później już nic, 1h przed 2C-B wypiłem jedynie Bio shota z Lidla z imbirem i jabłkiem 25/75%.
Martwi mnie jeszcze jedna rzecz. Po wkurwieniu związanym z zawodem jakiego doświadczyłem, wróciłem do hotelu i stwierdziłem, że uratuję wieczór pixą - niebieski Punisher 250-300mg (testowany przeze mnie i kolegów w czerwcu zrobił świetną robotę) na początek asekuracyjnie zjadłem około 60% które wrzuciłem do szklanki z wodą i rozkruszyłem, po czym uderzyłem do klubu. Po około 1,5h czułem, że coś mnie bierze więc stwierdziłem, że to czas dorzucić resztę. Po kolejnej godzinie, może 2 znowu nic praktycznie się nie działo. Czułem jakby pixa podziałała raptem w 20%. Bardzo mało euforii, niby coś łapało tylko po to żeby za chwilę puścić. Nie ukrywam, że zaniepokoiła mnie ta sytuacja. Wcześniej wszystko było ok, tym bardziej, że pixa była z tego samego sortu. O co może chodzić?
Zakupiłem sobie 5HTP żeby jeszcze raz spróbować za jakiś czas czy to może niedyspozycja dnia.
07 września 2021GalaktycznyBiznesmen pisze: @up miałem te takie piguły i mam potwierdzone info że mają około 17mg. Na pierwszy raz brałem takie dwie i było przepięknie. Mocna psychodelia ale z poczuciem bezpieczeństwa. Niedługo to powtórzę
2 na raz nie to nie za dużo jak nigdy wcześniej nie próbowałem?
Natomiast raczej nie przekraczalbym 50mg bo bodyload , nudnosci i inne nieprzyjemnosci sie nasilaja .
Tak pogladowo sadze , ze proporcje mocy 2CB do LSD to jakies 1:6 czyli 40mg to odpowiednik okolo 240ug
Moze sie komus przyda
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.