19 września 2023Adrian3760 pisze: Żadne suplementy diety nie zwiększa poziomu testosteronu ani całkowitego ani wolnego. To rozdmuchana bańka.
Jedyny suplement diety który zwiększa poziom testosteronu to daa - kwas asparaginowy
W badaniach wykazano że dawka 3000mg zwiększa produkcję testosteronu o 300% ALE tylko u osób u których produkcja endogennego testosteronu jest poniżej normy lub niema jej wcale (odblok po cyklu)
I daa wyrówna testosteron do widełek
Nic więcej
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Działają dlatego że większość społeczeństwa ma ich niedobór a są niezbędne do
-produkcji teścia
-produkcji nasienia
-zbijania prolaktyny (ew. witamina b6 w dawakach 30-50mg/dzień)
-uwrażliwiania receptorów androgenowych
-obniżania SHBG (polecam też bor w dawkach 10mg/dzień)
Większość ziółek, korzeni to faktycznie scam i wyrzucanie pieniędzy, coś tam działają ale po trzech miesiącach suplementacji i podwyższa teścia o jakieś 3%, z kolei DAA to loteria, bo na niektórych działa, a na niektórych jest wręcz niewskazany bo potrafi bardzo podbić prolaktynę, a wtedy zapomnij o płonącym konarze.
19 września 2023deadmau5 pisze:To skąd te badania niektórzy mają i swoje wywody dotyczące jednak wzrostu po suplach? W sieci można spotkać sporo teścio-boosterów. Twierdzisz, że to pic na wodę? Niezbyt się znam, a zgłębiłbym temat.19 września 2023Adrian3760 pisze: Żadne suplementy diety nie zwiększa poziomu testosteronu ani całkowitego ani wolnego. To rozdmuchana bańka.
Jedyny suplement diety który zwiększa poziom testosteronu to daa - kwas asparaginowy
W badaniach wykazano że dawka 3000mg zwiększa produkcję testosteronu o 300% ALE tylko u osób u których produkcja endogennego testosteronu jest poniżej normy lub niema jej wcale (odblok po cyklu)
I daa wyrówna testosteron do widełek
Nic więcej
wiesz, czasami to kwestie tego, jak dany organizm zareaguje na:
- dietę
- ćwiczenia
- czy piepszoną pogodę
- wpływ na to ma nawet poranne "trzepanie" czy "jakieś" zmiany życia ( cyklu snu, porannego wstawania czy zimnego prysznica ), które akurat wpłynęły na ...przyrosty
... i akurat w tym czasie był testowany nowy suplement. Stąd "prawdopodobnie" wyniki...
nie mniej jednak podstawą do "budowania" teścia jest dieta oraz odpowiedni tryb życia ( oparty o brak nałogów, które go zbijają a w szczególności piwo )
co do DAA... moje zdanie jest takie ... działa takie +1 do ćwiczeń
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
natomiast jeśli chodzi o zabawę z "teściem" polecić mogę z pewnością dwie rzeczy, które w mojej ocenie są podstawową-podstawą
1. Badania
2. Odpowiednia osoba, która zajmie się zarówno doborem dawki ( do badań oraz ciała i jego możliwości ) jak i samą "jakością" teścia, o którą trudno ( chyba, że masz dostęp do aptecznego z recepty no to masz w tym segmencie z górki ).
Bo mieć efekty to jedno a nie mieć uboków... to wielkie DRUGIE. pozdrawiam.
19 września 2023deadmau5 pisze: Szczerze? Myślałem nad przyjmowaniem teścia, ale nie wiem, w jaki sposób mógłby mnie wspomóc w codziennym życiu. Zależy mi faktycznie na masie mięśniowej i wiem, że mogłoby to być spoko. Niemniej jednak jeżeli dobrze rozumiem, nie dość, że micha musi być solidna, ćwiczenia dobrze dobrane, to jeszcze teściu podawany w odpowiednich dawkach i pilnowany — mylę się, czy dobrze mówię? (zwłaszcza mowa tutaj o teściu).
1. Robisz odbloki, czyli po każdym okresie na towarze następuje okres zejścia z bomby na którym twoja własna produkcja testosteronu jest mocno ograniczona i masz wszystkie związane z tym negatywne efekty, z depresją, brakiem energii, pewności siebie, spadkiem libido lub całkowitym jego brakiem.
2. Bierzesz teścia do końca życia, i do końca życia jesteś uzależniony od strzykawek i regularnego bicia żeby fukncjonować, jak heroinista wjebany w towar.
Sam odpowiedz sobie na pytanie czy warto.
jaki rodzaj i dawka aptecznego teścia będą najlepsze do podniesienia
pewności siebie, poziomu dopaminy, libido i ogólnej energii i motywacji do życia i działania
zwiększyć masę mięśniową i siłę, a przede wszystkim poprawić nastrój i samopoczucie.
Zdrawiam
2. ogarnij kogoś, kto na nie spojrzy i dobierze Ci odp. dawkę...
3. ... do kogoś, z doświadczeniem, ( w osiągnięciach, i osiągnięciach podopiecznych )
Da się oczywiście kupić w naszym internecie
Pytanie brzmi po co?Na nastrój są mniej inwazyjne rzeczy misiaku...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.