ja zawsze staram się wciagac wolnym tempem ale za to mocno, żeby szło głęboko ale zeby nie zajebało od razu po przełyku bo to bez sensu jak od razu w gardło leci. Berło staram się trzymac pod kątem lekkim, żeby fuka się osadzała na sciankach. dzidę przede wszystkim zawijać szczelnie, żeby towar sie nie osadzał miedzy warstwami bo po prostu szkoda zeby sie marnował, a najlepiej to zrobic sobie dzide uniwersalną z metalowego długopisu dbać o higienę nosa - regularnie do kilka snifow robic płukankę, najlepiej NaCl (mozna ugotować samemu w domu jak komus sie nie chce do apteki zapierdalac - 9g soli na litr przegotowanej wody).

U mnie jest tak, że jeden chuj czy zwija pójdzie glęboko czy płytko, wciągnę powoli czy jak odkurzacz i tak futer napierdala po gardle. Kiedyś bylo tak z prawej strony to zaczałem fukać lewą i na początku było okej, a teraz nawet jak wciągnę najwolniej i delikatniej jak się da to i tak jebie to po tym gardle i chuja przyjemności ze sniffa.
Z władkiem jeszcze da się to w miarę przeżyć, ale kryształ to ja pierdole.

Da się temu jakoś zaradzić czy awaria nosa na amen..

Niestety mam to samo, krople czy inhalacje nic nie dają, zaradzić możesz jedynie przerwą i to najlepiej jak najdłuższą, nos się trochę zregeneruje.
Po przerwie jest ok przez powiedzmy kilkanaście godzin/dzień, później znów to samo. Mając tylko prawą stronę sprawną, to musiało się tak skończyć
Ciesz się dopóki nie czujesz bólu przy pizganiu

Właśnie przy każdym waleniu czuję ból i czasami zwykłego paska muszę pizgać na 2, 3 razy.. Chyba, że taki ból to nie ból i będzie jeszcze gorzej ale miłość wszystko zwycięży chyba.

Z tą przerwą to jeśli już do takiej dojdzie, spokój jest tylko przy 2 czasami jedym pasku. Na lewą stronę pierwszy raz wciągnąlem po mniej więcej 3 latach ćpania wiem, głupota ale zawsze gdy sie przymierzalem do sniffu z lewej jakoś mi to kurwa nie pasowało i zmienialem na prawą :nuts:

Dopiero jak zaczęło mi rozkurwiać nos przy każdej najmniejszej ilości, to zwolniłam po ponad półrocznym ciągu, wcześniej nic nie zdążyło zatrzymać. Wciąganie na chama mimo to, to nie miłość tylko masochizm lub głupota. Warto się przejść do laryngologa, będziesz wiedział na czym stoisz. Jak lekarz przedstawił mi realne straty to zeszłam do parteru, dostałam skierowanie na operacje przegrody nosowej, może po zabiegu coś się poprawi i będzie renesans :D

Kurde, poważnie żadne krople nic nie pomaga? Trzeba napisać jakąś petycje, żeby wynaleźli/opracowali, stworzyli i wypuścili na rynek taki zestaw leków, dzięki którym nasza klamka będzie przeżywać drugą młodość. Co miesiąc refundowany całkowicie przez monar, miesięczny zapas suplementów diety a w gratisie 5 gram spida, a z każdym nowym miesiącem piątka czegoś innego, dostarczony prosto do domu, sam nie wiem przez kogo, ja bym chciał żeby Adam Małysz mi z tym przychodził, te no super by było z Małyszem przyćpać i nafukanym skakać z tej mamuciej skoczni o chuj A innemu spidziarzowi by przynosiła perfekcyjna pani domu i zlecenia na sprzątanie domów przyjmować. Kiedyś byśmy zrobili wspólną reklamę, ona nafurana w chuj by szmatką napierdalała jakąś szafkę cały czas w jednym miejscu i co chwile płynem psikając w to, a ten klient od niej by chodził od jednej półki do drugiej na jednej by układał wszystko alfabetycznie a na drugiej od największego i w tle taka wesoła muzyczka a na końcu by na środku tego pokoju wylądował Adam Małysz. Oni przestają sprzątać i się na niego patrzą, a on stojąc tak jak wylądował by powiedzial "Polecam - Adam Małysz"

Ja pierdole

Krople ewentualnie udrożnią trochę nos, bólu niestety nic nie niweluje. Tylko przerwy realnie pomagają i jest dobry cug przez pierwsze kilka kresek :D Ale co to za ćpanie jak drugiego dnia nos Ci nie domaga...Przede wszystkim zmieniłam źródło na lepsze i nie muszę już wciągać chorych ilości.
Dobra wizja, którą noc nie śpisz? xD dyskusje w sejmie dotyczące 500+ na renowacje śluzówki wciąż trwają i rokowania idą w góre.. Kaczyński zapewnia, ze medyczny mefedron to nie koniec innowacji.
Może nie wiedziałeś, ale perfekcyjna pani domu to zapalony rejwowiec, białych rękawiczek nie ma czasu ściągnąć nawet! Wszak nie od dziś wiadomo, że przy hardcorze się najlepiej sprząta chate i czyści lusterka..
Nie spamujmy już, miejsce odklejonego bełkotu jest w knajpie

Dzisiaj 7 noc strzeli tak kulturalnie i sympatycznie, ale dbam o suplementacje jak nigdy. Jajecznica z 3 jajek a co każdego papierosa i sniffa wypijam 4 łyki zimnej wody, które robią robotę a w najbliższym czasie mam zamiar odstawić jajecznice i na surowo wpierdolić te jajka i tym samym zaoszczędzę 5 minut, które poświęcę na dodatkowe przygotowanie i pizgnięcie bonusowego paska, który mi się należy za dobre sprawowanie i nienaganną suplementację i przestrzeganie zasad BHP :finger:

Żeby offtopu nie było kurwa co to jest za temat w ogule..

"Sztuka wciągania amfetaminy nosem" Jest to złożony proces, który można podzielić na podpunktów:

1) Załatwienie wszelkich niezbędnych spraw, ustalenie godziny i miejsca spotkania, punktualne pojawienie się na miejscu spotkania, wymiana dobrami materialnymi, powrót do naszego miejsca zamieszkania. Lub drugi sposób, który praktykuje i polecam: wjazd na chatę dilera (nie wymaga wcześniejszego ustalenia godziny), pieniądze, waga i interesujący nas biały proszek na stół, zważenie i zapakowanie zważonego osobiście speedusa euforusa.

2) no kurwa wysypujesz se jeden chuj gdzie ja na encyklopedii wiedzy walę bo podczas sniffa czuję, że wciągam także wiedze, która jest zawarta w tej księdze, chcesz to rozgniatasz bryłki chyba, że lubisz ciężką altylerię nakurwiającą w gardło, formujesz linię, która zadowoli twoje potrzeby no chyba że nie ma czasu to zwija w nos, i walimy prosto z samarki - To też jest sztuka, której warto się nauczyć

3) wchodzisz na forum bo dla twoich znajomych 4 noce to szczyt możliwości (przez co mi zawsze przykro bo po jakimś czasie mama też już nie chce ze mną rozmawiać i bolą mnie palce od pisania :-( )

Ot tak wygląda sztuka napierdalania ścierwa w klame

Czym może być spowodowane, że jedna dziurka jest (i od zawsze była) całkowicie zjebana tj. po wciągnięciu wszystko od razu ląduje w gardle? Nie dotyczy to tylko fety, ale każdego proszku. Przy sprejach do nosa też takie kwiatki, wszystko się od razu wylewa :huh:

Nie masz już sluzowki, proste. Zbyt duże wyzarcie błony