Nie chce być wróżką ale uważam że jeśli kogoś nie stać na porządną diagnostykę i leczenie tego potem również prywatnie to niech zacznie odkładać $$ bo przy braniu na sportowo prędzej czy później zaczną się problemy.
Do dnia dzisiejszego, czyli powiedzmy skończonych 40 lat, pewnie na palcach obu rąk można policzyć łączną ilość weekendów kiedy nie pił wódy i nie wąchał koksu. Byłem z nim na paru imprezach, to w jeden wieczór spokojnie zjadał sam ok 1,5 g. Chłop jest też dosyć aktywny sportowo. Nie utrzymuje z nim regularnych kontaktów, ale póki co, jedyne czym się wyraźnie odróżnia od reszty ludzi w podobnym wieku, którzy prowadzą nazwijmy to "zdrowy" tryb życia jest to, że w 90% osiwiał. Także ciekawy jestem jak to za 10 lat będzie u niego wyglądało.
Znam też dwóch takich, którzy zaczęli prowadzić taki tryb życia (koks i wóda co weekend) pod koniec studiów i dziś wyglądają na 15 lat więcej niż mają i są zdegenerowanymi tucznikami. Myślę, że jeżeli nie trafią wkrótce na odwyk, to pociągną jeszcze parę lat i serducho powie mam dość.
Morał z tego jest taki, że jak ktoś chce, to spokojnie może koks walić kilkanaście/dwadzieścia kilka lat co weekend łącząc go z wódą i będzie żył
Do tego zmian w np w sercu czy trzustce nie zauważysz już tu i teraz. Nerki umierają w ciszy. Kiedyś tak rzuciłem hasłem "wszystko jest dobrze jak jest dobrze ale jak się spierdoli...". I taka jest prawda
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Porównując koks do mefa/beta-ketonów, które nie są aż tak długo na rynku, myślę, że szkodliwość koksu zarówno w strefie psychicznej jak i fizycznej jest jednak mniejsza. Co nie zmienia faktu, że zarówno to jak i to jest bardzo szkodliwe i toksyczne dla serca i reszty organów - zwłaszcza w połączeniu z alkoholem. O psychice nie wspominając.
Jak na razie po trzech latach bycie wjebaną w wszystko (w tym b-ketony) wyniki mam bardzo dobre
Masz jakąś sprawę? Pisz na oooizneb@hyperreal.email @tutanota.de bądź chat
Jabber: oooizneb@jabber.5july.net
catbox/t3dy8d.asc
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/latajacy-holender-1.jpg)
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii
Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kierowcyhiszpanscy.jpg)
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?
Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.