Miałem do dyspozycji przestrzeń 2,3X1,4m i 1,8 wysokości. Stanowczo za mało jak na sative. Ponadto ciągłe problemy z zapewnieniem odpowiednich parametrów powietrza. Zbyt wysoka wilgotność i temperatura podczas upałów za dnia. Pomagał mi w tym na szczęście bezprzewodowy czujnik, więc siedziałem sobie w domu i widziałem jaka jest sytuacja pod folią.
Następny problem do rozwiązania to podlewanie. Ma to się zupełnie inaczej i należało wyczuć. W ciepłą pogodę starałem się podlewać raz na dwa dni ilością około litra. W innym wypadku sprawdzałem palcami jak mokra jest gleba. Starałem się nie przelać ale też nie przesuszyć gleby. Ponadto w okresie jesiennym nic nie zmieniło się pod względem wilgotności. A dokładniej jej obniżenia. Cóż, roślinka dała radę i cieszyłem się że nie spleśniała. Ale był spory problem z odpowiednim wietrzeniem. Gdy przewiew był duży to wilgotność była w normie, ale temperatura spadała. Gdy zbyt mały przewiew to na odwrót. Wszystko polegało na odpowiednim dopasowaniu. Ponadto wydawało mi się że roślinka miała zbyt mało słońca przez tą folię, bo strasznie się wyciągała. Kolejna negatywna sprawa to zbyt późne kiełkowanie nasionek z OS'a. Jednak ganja nadrobiła dzięki dobrej opiece i zadaszeniu. Szkoda tylko że przymrozki i zjebana pogoda nie pozwoliły na całkowitą dojrzałość. Ale i tak nie mogę narzekać. Myślę że jak na pierwszą uprawę to nie jest źle.
Aha, jeszcze sprawa ze szkodnikami. Na plus wyszło to że nie musiałem się martwić o sarny, dziki, ślimaki i inne chujstwa jakie można spotkać w lesie oraz na łąkach. Na minus, to że pod folią atakują inne ustrojstwa rozmnażające się dzięki wspaniałym warunkom oraz przechodzące z innych roślin uprawnych. Na plus także to że nie musiałem się martwić burzami, silnym wiatrem i ogólnie złą pogodą. Zamykałem folię i miałem na to wyjebane ;] Pozdro
BUTCH pisze: Wnioski są takie że nigdy więcej nie będe uprawiał w szklarni, no chyba że jak diametralnie zmieni się prawo, bo szkoda mi nerwów...
1. Foliaki odpadają.
2. Do uprawy cannabisu nadają się tylko wysokie szklarnie (3 metry?)
3. Zajebiście jak jest szklarnia ogrzewana... tak to mogą być problemy i trzeba jednak troche wtedy o to wszystko dbać...
Ja znałem jednego growera który miał zajebiste wyniki ze szklarnii. Szklarnia była bardzo wysoka. Gościu wchodził na drabinie, żeby sięgnąć szczytów więc w najwyższym punkcie miała pewnie 3.5 metra minimum...
Z krzaka uzyskiwał potężne plony, a uprawiał tylko odmiana nadzwyczajnie odporne na pleśń.
Pozdrawiam
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
elf pisze: Czy nikt w tym roku nie uprawia pomidorków w szklarni/pod folią?
Jak ktoś chce uprawiać pod szkłem to musi mieć szklarnie pod dupą bo w przeciwnym wypadku rośliny szybko się usmażą. Podlewanie w tym przypadku to minimum raz dziennie. Mimo przewiewu powietrza rośliny i tak się sparzyły kilka razy.
Plusem tej uprawy jest na pewno to, że konopia zauważalnie szybciej rośnie.
Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ukrakcja.jpg)
Rekordowe uderzenie w narkobiznes. Zlikwidowano 19 laboratoriów i ujęto 67 osób
Co najmniej tysiąc funkcjonariuszy wzięło udział w największej w ostatnich latach operacji wymierzonej w syndykat narkotykowy działający na terenie Ukrainy. Zlikwidowano 19 laboratoriów i 17 magazynów oraz zatrzymano 67 osób, w tym 32-letniego bossa organizacji. Szacuje się, że miesięcznie narkogang produkował nawet 700 kg mefedronu, alfa-PVP i amfetaminy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nabrzeskiej.jpg)
Magazyn z narkotykami na dachu budynku
Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.