Toteż wyciągnąwszy z tego wnioski wpadłem na szatański plan zniszczenia świata.
Wyprodukowałem sobie tak zwaną tynkturę z szałwii na którą przepis poniżej (zgodnie z tym jak ja to zrobiłem)
1--------0,6L spirytus (95%)
2--------50g szałwii (herbapol i te sprawy) *** ma być sypana a nie jakieś fiksy
Znaleźć odpowiednie naczynie które pomieści i szałwię i spirytus, co ważne najlepiej plastykowe (chodzi o możliwość stłuczenia) nie wchodzące w reakcję ze spirytusem (ja zastosowałem nową butelkę plastykową po kubusiu, uprzednio ją dokładnie myjąc. Zlać do środka trzy dwusetki spirytusu razem 0,6L i wsypać do środka całe opakowanie szałwii 50g, zakręcić butelkę i dobrze wszystko w środku wymieszać tak aby cała szałwia była zanurzona w spirytusie, macerować tak szałwię trzy dni częstą ją mieszając w między czasie tak z 10 razy na dzień po 1-2 minut. Macerować można dłużej jak kto woli ale nie radzę zbyt długo tak myślę maks 7dni. Teraz bierzemy lejek, czystą butelkę i filtr do kawy albo inny bardzo drobny filtr. filtr przycinamy pod lejek, lejek wsadzamy do ust... (no dobra butelki) i zaczynamy filtrację, najlepiej na parę godzin przed filtracja już nie mieszać a przy filtracji zlewać najpierw wszystko znad osadu dzięki czemu filtr się szybko nie zapcha. po wylaniu wszystkiego z butelki i odciśnięciu z szałwii ile się da, zamykamy butelkę z przefiltrowaną tynkturą na bok i zajmujemy się jeszcze wilgotnym od spirytusu zielem, które można wyrzucić ale po co tracić tyle spirytusu, a więc zalewamy je czystą przegotowaną wodą i energicznie mieszamy, odstawiamy na jakiś czas i też przefiltrowujemy.
TERAZ TECHNIKA PICIA
CO NAJWAŻNIEJSZE TO:
Nie mieszać tynktury (tej z pierwszego filtrowania, wysokoprocentowej 95%) z wodą i z niczym innym poza spirytusem jeżeli chcemy nieco zmniejszyć moc.
:finger: chodzi o mieszanie z wodą w pojemniku zbiorczym celem późniejszej konsumpcji, mieszać można a wręcz należy z wodą itd w kieliszku kubku idt. tuż przed spożyciem. Bardzo dobrze smakuje pół na pół zmieszana tynktura z mirindą, spritem itd.
I Na koniec działanie (jakie ja i kolega pijący ze mną odczuliśmy)
Pomimo że wypiliśmy tego sporo bo z jakieś 0.15L tynktury na łepka to nie spowodowało to co dziwne takiego upicia gdyby był to sam czysty spirytus, wręcz można powiedzieć że prawie wcale nie odebrało nam to rozumu, lub jak kto woli przy graniu w BFBC2 Nie odczułem praktycznie wcale działania takiej ilości alkoholu na czas mojej reakcji a wręcz ten czas wydał mi się nawet lepszy niż na trzeźwo, czyli pierwsze zauważalne działanie to takie że można tego zdecydowanie więcej wypić niż samego czystego alkoholu bez znacznego upicia lub jak to wyczytałem gdzie indziej że jest to rodzaj upicia alkoholowego bez odczuwania negatywnych jego skutków. Dalej ma to działanie lekko - średnio halucynogenne potrafi się coś wkręcić np. Ja widziałem tak jakby mocno drżącą firankę i inne rzeczy trudne o opisania z uwagi na swą subtelność, a kumpel dojeżdżając autobusem pod jakieś wzniesienie miał wrażenie że zaraz poleci ( w powietrzu) tym autobusem w kierunku ratusza (Miast Olsztyn), Dalej do działań można zaliczyć bardzo realne sny.
CHCIAŁ BYM NADMIENIĆ
Nie należy spożywać tynktury w dużych dawkach naraz o dużym procentarzu bo może dojść prędzej do upicia alkoholowego niż do efektów oczekiwanych, radzę pić dość mocno rozwodnione drinki przez dłuższy czas, nie przekraczać 150-200ml tynktury na dzień z uwagi na sporą zawartość tujonu który to daje te efekty a którego ilości bez specjalistycznego sprzętu nie sposób dokładnie określić a wikipedia milczy na temat dawki śmiertelnej.
W kwestii tujonu to można jego ilośc w sposób syntetyczny określić. Jeżeli w szałwii znajduje się go tak przyjmijmy ok 1-0,5% to uzyskanej tynkturze przyjmijmy będzie go 0,5-0,25% x 50g = 25-12,5mg w uzyskanej przez nas tynkturze o objętości 500ml biorą pod uwagę samą uzyskaną czystą wysokoprocentową 95%tynkturę to wychodzi nam że w 1L będzie od 25-50mg tujonu co stanowi dość znaczą ilość (Prawo dopuszcza "Dyrektywa Unii Europejskiej dopuszcza maksymalny poziom tujonu na 10 mg/kg w napojach alkoholowych powyżej 25% zawartości alkoholu i na 35 mg/kg w alkoholach spełniających normy dla bitters[6]. Kraje członkowskie mogą regulować produkcję i sprzedaż trunku w zakresie dyrektywy, o ile same nie ustanowią innego prawa. Polska przyjęła dyrektywę bez zmian i zastrzeżeń w 2006 roku.") uregulowanie prawne traktuje o trunkach dopuszczonych do sprzedaży. A zatem tynktura z mojego przepisu może przekraczać te wartości znacznie ponieważ przeważnie w absyncie przeważnie jest go 10mg/1L.
Koszty
1--- szałwia 50g 2,50zł
2--- spirytus 3x200ml > 3x17,99 = 53,97
3--- razem 56,47zł za 0,5L tynktury 95%
4--- radość z wykonanego i działającego pseudo-absyntu bezcenna, z wszystko inne zapłacicie w naturze.
P.S. Nie odpowiadam za szkody które może wywołać picie takiej tynktury (pseudo-absyntu) jednak przy rozsądnym spożyciu nie powinno być o nich mowy, acha bym zapomniał można się dość szybko od tego uzależnić a zatem nie dla słabiaków co po fajce maja odlot a po alko fruwają.
Odnośnie wkrętów to sobie darujmy już dalszą dyskusję bo w tej sferze każdy może mieć swoje zdanie.
W sprawie milczenia wiki odnośnie ld50 to w polskiej wersji językowej nie ma nic podane, ale fakt moje lenistwo że nie sprawdziłem w wersji angielskiej.
I na koniec nie traktował bym trunku z mojego opisu do codziennego użycia a jedynie mocno okazjonalnie (coś innego) z uwagi że tujon nie jest zbyt bezpieczny dłuższym okresie czasu używania.
Te proporcje 0,6l spirytusu(96%) na 50g wziąłeś z rękawa czy jakoś mądrze wyliczyłeś? Bo zastanawiam się czy mniejsze ilości spirytusu lub słabszy alkohol wchodziłby w grę przy 50g.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/masowiec.jpg)
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie
Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/thcliquors.jpg)
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków
Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/ayahealth.jpg)
Ayahuasca a zdrowie psychiczne: Przełomowe wyniki największego badania
Badanie opublikowane w prestiżowym ournal of Psychoactive Drugs objęło ponad 7,500 uczestników z całego świata i wykazało, że częste używanie ayahuaski wiąże się z niższym poziomem stresu psychicznego oraz wyższym poczuciem dobrostanu. Kluczowe okazały się takie czynniki, jak intensywność doświadczeń mistycznych, wglądy osobiste oraz wsparcie społeczności. W tym artykule przedstawimy kluczowe wyniki badania oraz wyjaśnimy, dlaczego ayahuasca budzi tak duże zainteresowanie naukowców i osób szukających alternatywnych terapii.