Spróbuję tu opisać swój problem.
Zostałem wezwany jako świadek w sprawie dealera, który został zatrzymany za handel substancjami niedozwolonymi. Prawdopodobnie mój numer został znaleziony w jego telefonie, stąd to wezwanie.
Policjant wstępnie mnie poinformował, że wzywają mnie w roli świadka i niby kupno nie jest karalne. Pisałem z gościem kilka razy (tylko SMS-y) i nie podawałem tam konkretnej nazwy, tylko np. „towar” czy coś w tym stylu. Generalnie gościa nawet bym nie poznał na ulicy. Kupowałem może z 4-5 razy w małych ilościach.
Nie wiem, czy mogą mieć treści SMS-ów – ja swoje zaraz kasowałem. Chociaż ostatnio, gdy pytałem go o towar, już nie odpisywał, więc pewnie mogli go już złapać. :(
Z tego, co się naczytałem, większość radzi, żeby się nie przyznawać, że się go zna, że się coś kupowało itd. Ale ja praktycznie kontaktowałem się za pomocą SMS-ów, pisząc, że coś chcę i gdzie się spotykamy (w różnych miejscach). Obawiam się, że mogą znać te treści.
Z tego powodu mam kilka pytań:
1. Jak się zachować na przesłuchaniu? Odpowiadać twardo, że się nie pamięta albo że pisało się po pijaku?
2. A co, jeśli pokażą treści SMS-ów? Co wtedy mówić? Jak zapytają, skąd znam gościa, co odpowiedzieć?
3. Czy ktoś miał podobną sytuację? Jak się skończyła?
4. Mój adres zameldowania (znany policji) jest inny niż ten, w którym faktycznie zamieszkuję. Czy muszę podawać aktualny adres zamieszkania? Szczerze mówiąc, wolałbym tego nie robić.
5. Jeśli ewentualnie postawią mi zarzut, czy mogą przeszukać mi mieszkanie?
Jest to dla mnie nowość i szczerze mówiąc, średnio umiem kłamać, więc trochę się boję.
Dziękuję Wam za odpowiedzi.
poprawiono błędy ortograficzne, interpunkcje, dodano akapity /Mx
- Najważniejsze zasady na przesłuchaniu:
- Mów prawdę lub odmawiaj składania wyjaśnień. Nie musisz odpowiadać na wszystkie pytania (masz prawo do odmowy odpowiedzi, np. gdy mogłaby ona narazić Cię na odpowiedzialność karną).
- Unikaj kłamstwa. Składanie fałszywych zeznań jako świadek jest przestępstwem (art. 233 Kodeksu karnego), za które grozi kara pozbawienia wolności do 8 lat.
- Jeśli nie pamiętasz szczegółów, możesz po prostu powiedzieć: „Nie pamiętam”. Pamiętaj, że mówienie o pisaniu „po pijaku” nie jest usprawiedliwieniem, ale może wzbudzić podejrzenia, więc lepiej unikać takich tłumaczeń.
- Jak odpowiedzieć na pytania ogólne:
- Jeśli pytają, czy znasz daną osobę, możesz powiedzieć: „Nie znam jej osobiście, mogłem pisać SMS-y, ale nie pamiętam szczegółów”.
- Możesz też zaznaczyć, że kontakt mógł być przypadkowy, np. „ktoś podał mi jego numer, gdy pytałem o coś, co chciałem kupić”. Unikaj szczegółów, których policja nie zna.
2. A co, jeśli pokażą treści SMS-ów? Co wtedy mówić?
- Jeśli policja ma treść SMS-ów, to Twoje tłumaczenia mogą zostać zweryfikowane. W takiej sytuacji:
- Nie panikuj. Możesz powiedzieć, że treść SMS-ów mogła być żartem, luźną rozmową lub że pisałeś coś pod wpływem emocji, bez konkretnego zamiaru.
- Jeśli pytają o „towar” w SMS-ach, nie przyznawaj się, że chodziło o substancje niedozwolone. Możesz powiedzieć, że była to rozmowa na inny temat (np. sprzedaż czegoś legalnego, co chciałeś kupić).
- Jeśli nie pamiętasz dokładnie, co pisałeś, możesz powiedzieć: „Nie wiem, co wtedy miałem na myśli. To było dawno temu”.
- Kluczowe: Nie dostarczaj dodatkowych informacji. Twoim zadaniem nie jest wyjaśnianie wszystkiego – to na policji spoczywa obowiązek udowodnienia, co oznaczały te rozmowy.
3. Czy ktoś miał podobną sytuację? Jak się skończyła?
- Podobne sytuacje zdarzają się często. Policja wzywa osoby, których numery znaleziono w telefonie podejrzanego, aby uzyskać więcej informacji o jego działalności.
- Zwykle, jeśli ktoś nie przyznaje się do zakupu substancji, a dowody są niewystarczające, może to skończyć się na przesłuchaniu i braku dalszych konsekwencji.
- Jeśli jednak policja ma mocne dowody, np. SMS-y lub zeznania dealera, może Cię oskarżyć o posiadanie narkotyków (nawet w przeszłości). W takim przypadku najlepiej skonsultować się z prawnikiem.
4. Czy muszę podawać aktualny adres zamieszkania?
- Nie musisz podawać adresu zamieszkania. Podajesz tylko adres do korespondencji. Jeśli policja chce Cię przesłuchać lub wezwać, wystarczy, że mają adres, na który mogą wysyłać pisma.
- Możesz więc powiedzieć, że adres meldunkowy jest Twoim adresem do kontaktu.
5. Jeśli postawią zarzut, czy mogą przeszukać mi mieszkanie?
- Tak, jeśli zostaniesz oskarżony, policja może przeprowadzić przeszukanie Twojego mieszkania, ale musi mieć do tego nakaz przeszukania wydany przez prokuratora lub sąd.
- W pilnych sytuacjach policja może przeprowadzić przeszukanie bez nakazu, ale wówczas prokurator musi to później zatwierdzić.
- Przeszukanie może dotyczyć zarówno adresu zameldowania, jak i miejsca, w którym faktycznie przebywasz, jeśli policja dowie się o Twoim aktualnym miejscu zamieszkania.
Dodatkowe wskazówki:
1. Nie podpisuj pochopnie protokołu przesłuchania. Zanim podpiszesz, dokładnie przeczytaj, co zostało zapisane. Jeśli coś jest niezgodne z Twoimi słowami, domagaj się poprawki.
2. Masz prawo do adwokata. Możesz poprosić o obecność prawnika podczas przesłuchania – to Twoje prawo.
3. Unikaj szczegółowych wyjaśnień. Odpowiadaj krótko i precyzyjnie. Unikaj mówienia rzeczy, o które nie zostałeś zapytany.
4. Nie przyznawaj się pochopnie. Pamiętaj, że to na policji i prokuraturze spoczywa obowiązek udowodnienia Twojej winy.
Jeśli masz możliwość, skonsultuj się z adwokatem przed przesłuchaniem. Prawnik podpowie Ci, jak najlepiej się zachować w Twojej konkretnej sytuacji. Nawet może być to darmowa pomoc prawna która przysługuje każdemu obywatelowi.
Pozdrawiam, życzę zdrówka i braku paniki (to Twój największy wróg, a nie ma powodu do paniki).
Merx
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
