Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim - taurinnn
Określiłbym go również jak coś typu "tabletki trzeźwości". Likwiduje głupie jazdy na dragach. Moja lekarka twierdzi, że to dzięki wyrównywaniu poziomu dopaminy w mózgu.
Uwaga, powoduje tycie i rosną po nim cycki, więc lepiej brać najmniejsza dawkę która w miarę pomaga na główkę.
Bonusem jest że lek jest prawie darmowy przynajmniej był kiedyś.
06 grudnia 2019toxic1337 pisze: Czy ktos mi wytlumaczy o chuj chodzi z tym sulpirydem i jakie jest jego zastosowanie bo psychiatra nie raczył mi wytłumaczyć?
Mam przepisaną jedną tabletke rano 50mg przez 8dni, a nastepnie zwiekszyć do 2 tabletek- 100mg. W połączeniu z rano- sulpiryd, wieczorem- lamotrygina, miało mnie motywować bo opuscilem prawie całe polrocze szkolne i jak wstaje rano z lozka nie mam siły na nic i jestem innym czlowiekiem.
Wczoraj wziąłem pierwszą i to jakaś tragedia. Spałem dosłownie 24h i nawet nie przesadzam, potykałem sie o wszystko i nie szło ze mną gadać bo zebym wykrztusił z siebie jakieś słowo to cud. Przysiegam, ze jedyny mój cel to było łóżko i spać jak najdluzej. Do tego dochodziły dreszcze i kurewskie zimno mimo ze byłem rozpalony. To wina tego gówna czy moze jakies chorobsko sie dołączyło akurat?
A i tak przy okazji. Jesli wezme to dzis jeszcze (chociaz bardzo nie chce znow sie czuc jak zombie), to czy moge wieczorem zjeść oksykodon? Słyszałem cos o zespole pozapiramidowym gdy łączy sie opioidy z neuroleptykami?
Na początku było super. Już od drugiego dnia banan na gębie, energia, taka euforia, że o poranku robiłam sobie spacerki po podwórku w rosie... Ale potem ten zapał jakoś zaczął spadać, coraz częściej musiałam sięgać po uspokajacze również te z grubej rury, bywały dni, że nie mogłam wstać z łóżka, dopadały mnie wyrzuty sumienia, paranoje, coś sobie wmawiałam, a w końcu znów pojawiły się irracjonalne lęki. Nie wiem czy to sulpiryd przestał działać czy to skutek czegoś innego co nieświadomie brałam lub spożywałam, ale lekarz już mi go nie wypisał...
Teraz czas na pregabalinę... Mam mieszane uczucia. Na razie jest kiepsko. Dziś bez w ruch poszedł alprazolam, a wolałabym go ograniczać.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.