Poza tym temat jest o zastosowaniu terapeutycznym, o ćpaniu tianeptyny jest osobny temat w dziale opioidy. Ktoś tu moderuje?

Jako, że ten wątek o którym mówisz jest względnie świeży to myślę, że tutaj w ogólnym temacie o substancji z działaniem jednocześnie terapeutycznym i rekreacyjnym dyskusje na temat informacji o wszystkich aspektach jej zażywania mogą się pojawiać i nawet komuś pomóc (a innemu zaszkodzić). W dodatku tia często przepisywane jest przez lekarzy twierdzących mylnie "że to prawie nie antydepresant bo taki słaby". Oczywiście bez spamu ile kto bierze jak wyżej to się zgodzę bo dużo szkodliwych informacji na temat tia się tu pojawiło, a to bardzo niedoceniana i mocno nie przebadana jeszcze substancja. Pamiętam jak pierwszy raz ją dostałem na depresje, naukowe źródła pisały, że jej mechanizm działania jest całkiem inny (trójcykliczny wzmacniacz wychwytu zwrotnego serotoniny?) i tak im lepiej ją poznawałem to źródła zmieniały teorie na ten temat, aż doszli, że działa na receptor Mu, co ja wiedziałem (empirycznie) od pierwszej dawki mimo, że nawet opio nie znałem to u mnie wstyd byłoby się wtedy przyznać ale ten lek był bramą do świata chemicznej euforii. Teraz czytając co ludzie wyprawiają z tym zwłaszcza w USA ( te porównania do H ) nie taki wstyd już choć słabo, że lekarz z braku wiedzy (bądź na % z umowy z firmami farmaceutycznymi) chcąc dać coś neutralnego osobie która nic nie brała i nie chciała ale miała gorszy okres dał nieświadomie opioid ... oczywiście moja podatność to już inna sprawa

Też empirycznie wiedziałem juz w 2008 bodaj.

Po jakim czasie zaczyna na was działać tianeptyna? Jak długo działa?
Mnie się wydaje, że pierwsze efekty czuć od razu, ale właściwe działanie się rozkręca, tylko nie wiem ile? Ze 2 tygodnie? Działało kiedyś z 3-4 miesiące, po tym odstawiłem, bo przestało.
I takie side note, tego się nie bierze kiedy aktywnie używa się opioidów rekreacyjnie. Nie działa i bardziej ciągnie do ćpania. Jak się jest czystym, najlepiej kilka miesięcy, to działa. Tak po sobie widzę przynajmniej.

@starysteve Tianeptyna działa odrazu tylko trzeba brać 3 razy dziennie z traci działanie.

Zajebisty antydepresant prawie całkowicie wyleczył moją fobie społeczną niestety każde opio w srednio wysokich dawkach staje się bezużyteczne po braniu owego specyfiku

Można to brać z benzo? Bo z opio to zazwyczaj śmiertelne połączenie.

Można. Opio z tego tak delikatne, że nie ma co brać pod uwagę poniżej max. dobowej tj. 37.5 mg. A ile tego benzo?

Koło 1.5mg alpry dziennie lub odpowiednik, testuję różne. To chyba jeden z niewielu leków których nie próbowałem albo nie pamiętam, ale żadne antydepresanty na mnie jak dotąd nie działały jakby coś.

Mam pytania do osób biorących tianeptyne dłuższy czas leczniczo, pierwsze to czy po długim leczeniu np rok i odstawieniu jest jakiś skręt czy depresja (w końcu to słaby ale opioid)?
I jakie dawki stosujecie, jakie polecacie, czy 12,5 3 razy dziennie jest wystarczające czy może np 25mg 3 razy dziennie?
Ktoś to łączył z SSRI, można, jak wrażenia?
Jakie skutki uboczne mieliście? Czy też powoduje dysfunkcje seksualne jak SSRI?