Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 905 • Strona 40 z 91
  • 1794 / 123 / 0
23 lipca 2018tur3k pisze:
Weź pod uwagę parę rzeczy o których zapomniałeś:
- receptory dzielimy na autoreceptory i heteroreceptory
- dopamina w różnych miejscach mózgu (jak i całym ciele) odpowiada za różne funkcje, i tak pobudzenie np D2 w jednej jego części może dać efekt odwrotny od pobudzenia go w innym miejscu
- wiele innych czynników o których teraz sam nie pamiętam
I bierze teraz refleksja... Jak - patrząc na te wszystkie czynniki, a także na wszystkie indywidualne cechy każdego organizmu - w ogóle przewidzieć działanie jakiegoś leku? O ile w przypadku tianeptyny faktycznie po wzięciu większej ilości (5-10tab) czuć bardzo dobrze różnicę, o tyle w przypadku innych leków? La loteria, kurwa.
Dziękuję za polecenie publikacji, akurat brakowało mi teraz jakiejś ciekawej literatury. Znudziły mnie tradycyjne książki fikcyjne, mam już trzy rozgrzebane (dwie Kinga i jedno Lema) naraz i z czuję taką pustkę czytając zmyślone historie. Z nudów zacząłem parę dni temu czytać artkuły o prasłowianach i słowianach :cheesy:.
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 2914 / 241 / 0
W zasadzie jest to niemożliwe - ilość genów, ich mutacji, kombinacji powyższych, itp, itd sprawia, że nie da się w 100% ocenić jak będzie działał dany lek - przykładem mogę tu być ja i moje anty-SSRI, gdzie na większość osób działają one bardzo dobrze lub chociaż znośnie, zaś na mnie fatalnie. Że tianeptynką idzie się ugrzać to już inna sprawa ;)
Polecam też choćby rzucić okiem na ten artykuł: https://hyperreal.info/info/depresja-i- ... nych-lekow

Daje to do myślenia jak mała jest jeszcze wiedza człowieka o nim samym.
Dawny nick: tur3k
  • 1794 / 123 / 0
Pozytywne działanie tianeptyny na mnie jest bezsprzeczne, a więc prawie na pewno nie wynika ono z działania opioidowego, ponieważ po opio jestem raczej rozleniwiony - no i deprecha na afterglow. Zdecydowanie jest to lek, którego muszę się trzymać, chociaż sam w sobie to za mało - przydałoby się dorzucić parę rzeczy. Myślałem nad imao, nawet piłem dziurawiec, ale po padace (w połączeniu z DXM) jakoś przeszła mi ochota :/.

Dzięki za link, nie spodziewałem się, że taki Ibuprofen, czy leki teoretycznie antydepresyjne jak na przykład es/citalopram mogą taką srakę zrobić. Omeprazol, esomeprazol, serio? Niby IPP powodują zmniejszenie detoksykacji organizmu, ale jakby to miało wpływać na neuroprzekaźniki? No i wtedy taki pantoprazol też powinien być na liście. A l-dopa? Kurde, zrozumiałe, że nadużywanie l-dopy może osłabić wrażliwość receptorów, ale żeby przy prawidłowym użyciu powodowała depresję?
Dobrze, że tianeptyny tam nie było ;).
Któż nam powróci te lata stracone
bez wiosennego w wiośnie życia nieba?...
Wołają na nas, że w złą idziem stronę,
precz o świat troskę rzucając powinną,
a czy pytają się nas, co nam trzeba
i czyśmy mogli obrać drogę inną?
  • 68 / 10 / 0
Jak to kurde działa, że biorę to od razu po przebudzeniu (a potem co ~2,5 kolejne dwie dawki), a najmocniej naćpany uleczony jestem po 22?

Swoją drogą Wellbutrin działał mocniej na motywację, a tiana, mimo że działa na mnie dużo słabiej, jest dużo bliżej euforii.
  • 3454 / 1110 / 0
Może to "wieczorne ućpanie" to nie jest stricte efekt działania tianeptyny, a po prostu typowe dla depresji zelżenie objawów w godzinach wieczornych.
Guide do nikotyny w Stymulantach Roślinnych.
W Modulatorach GABA Pregabalin Guide z redakcją Matiego.
_____________________________________
Low Functioning Addicts' Lodge:

misspillz.blogspot.com
  • 4603 / 2204 / 1
Dokładnie tak jak napisała misspill. Wieczorem jesteś zmęczony, uspokojony, wyciszony, mniej jest bodźców z zewnątrz. Świat zwalnia, a objawy choroby podstawowej skoro nie są napędzane z zewnątrz ustają lub wyraźnie zwalniają. Jak było przed wzięciem leku? Widziałeś różnicę?
  • 68 / 10 / 0
Bez leków normalnie wieczorem mi się lepiej myśli, ale czuję się bardziej zmęczony niż w okolicach południa.
Z Tianą w ogóle nie czuję się zmęczony, myślenie to specjalnie nie zmienia, ale każdy ruch (nawet przejście z pokoju do kuchni) mnie nakręca do dalszego ruchu. ;)

No i jedno się kolosalnie zmieniło - od kiedy poznałem melatoninę nie miałem problemów z zaśnięciem. 3 dni temu nie przespałem połowy nocy, następnego dnia w sumie specjalnie tego nie czułem, ale w nocy potwórka. Wczoraj już czułem się padnięty przez cały dzień, ale i tak skupienie się na pracy było łatwiejsze niż bez leku. Melisa na szczęście pomogła.

W sumie biorę to dopiero od 2 tygodni i dopiero od 4 dni czuję jakąś poprawę, więc może to się po prostu ustabilizować musi.
  • 4994 / 851 / 0
W chorobach o podłożu lękowym, depresyjnym czy tam nerwicowym poranki są najgorsze.

Pytanie.
Czy ma to podłoże ewolucyjne: w czasach prehistorycznych rano facet próbował zapłodnić samice i szedł upolować coś do jedzenia , zdobyć nowy teren co wiazalo sie ze stresem?

Jakieś uzasadnienie musi być , i to głębsze niż to że trzeba wstać z łóżka :D
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1277 / 129 / 0
Nie liczyłbym specjalnie na działanie melatoniny, ale to ja Ty możesz mieć inne zdanie.
  • 28 / 8 / 0
Czy mogą być jakieś problemy ze zdobyciem recepty na to u psychiatry? Brałem tylko escitalopram który jedynie lekko podnosi nastrój a nie chcę testować innych ssri po tym jak zgłębiłem ich temat. Może jakieś porady, co mówić? Lek ma być na fobie społeczną oraz depresję średnio nasiloną.
ODPOWIEDZ
Posty: 905 • Strona 40 z 91
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.