Fitatu to dobry program. Nie powinno się nic rozjeżdżać. A sen już po tygodniu/dwóch powinien być o wiele lepszy. Już pomijam fakt, że fajnie odcinać się od niebieskiego światła/telefonów, etc godzinę przed snem. To must have, dzięki któremu sen oraz rege potrafi osiągnąć jeszcze wyższy high lvl.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Jeżeli cokolwiek Ci się rozjeżdża. To w aplikacji były źle ustawione rzeczy/opcje. Ale zainteresuj się tematem, bo na bank będzie to miało zbawienny wpływ na sen.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Z ziołowych:
Dla mnie tabletka waleriana+chmiel+rumianek działa delikatnie w tle, nie usypia, ale czuję delikatną poprawę regeneracji snu.
Za to po kropach walerianowych dołożonych do tego śpię dłużej, łykam je na weekend by troszkę dłużej pospać.
Jednak zdecydowanie większą rege snu czuję po passiflorze, jednak sprawia, że sny są mocne, głębokie, po czasie dalej takie są, ale już to nie przeszkadza (na początku budzisz śpię, sprawdzasz czy na prawdę czy dalej to sen i co się właśnie w snach odjebało xd)
Stanowią one dodatek do leków rp.
Gdy jest okres, że wybudzam się w nocy, to dorzucam 25mg difenhydraminy i się wgl jak dziecko, ciągiem do budzika.
Wiesz co. Ja już ilekroć słyszałem słowa typu: źle się wyspałem, totalnie na nic nie mam siły, ale jestem zmęczony, -- etc. To nie jest tak, że Ci ludzie zapierdalają w kopalni 24/7, ani nie śpią tyle ile powinni (chociaż często też ich higiena snu jest na bardzo niskim poziomie). To problem z dietą, brakiem świadomości zdrowego odżywiania. To problem z niedoborami makro/mikro, oraz problem natury psychicznej. Kiedyś nie wiedziałem, jak ważne jest zdrowe odżywianie i świadomość tego, co ląduje do paszczy. Ja nie mówię, że trzeba wpierdalać zieloną sałatę i spać 8 godzin dziennie. Ale zanim czasem poszukamy problemu w śnie (który podobno słabo działa na rege), to jeszcze przed tym dorzućmy dyskusję odnośnie diety, która zbawiennie działa na każdej z płaszczyzn: samopoczucie, sen, regeneracja, chęci do życia. To będzie kluczem.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Problemy ze snem mam od lat, zaczęły się wraz z delresją ok 2009, może 2010.
Na ten moment nie potrzebuje rad nt higieny snu, suplementów, diety, leków czy innych ułatwiaczy zaśnięcia.
Moim problemem nie jest sen, tylko sny.
Bardzo realistyczne, często wręcz traumatyczne, czasem absurdalne, często w ogóle ich nie pamiętam, tylko uczucie z jakim się budzę.
Tak, wiem, że to się nadaje do terapii.
Pytanie brzmi: czy ktoś jeszcze tak ma? Co robicie w po przebudzeniu?
Co do snów - to bardzo ciekawy wątek. Nie wiem czy wiesz, ale organizm jest tak skonstruowany, że jeżeli po wybudzeniu z fazy REM pierwsze 5/10 sekund o nim nie pomyślisz, albo nie jesteś w stanie go przytoczyć, to prawdopodobnie mózgownica sama zadbała o to, aby nie zaśmiecać sobie i tobie głowy takimi rzeczami właśnie jak sen, który mógł/jest mało istotny dla twojego rozwoju/czy po prostu - dla życia.
Niestety, ale tak jest. Ale! - Z badań statystycznych wynika, że zdecydowanie łatwiej zapamiętujemy sny nacechowane emocjami takie jak koszmary lub sny erotyczne. A to akurat jasno wyjaśnia i pokazuje dlaczego, bo po prostu są czasem przyjemniejsze i łatwo je zapamiętać (po śnie - w czasie wybudzenia wnet) łatwo nam wtedy je przytoczyć/przypomnieć.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
13 czerwca 2023deadmau5 pisze: Na pewno źle ustawiałeś. Problem z fitatu jest taki, że nie zaznaczasz diety z kalorii dodatkowych, tylko opcja zaznaczona to taka, w której Ty samemu dodajesz kcal spalone (ręcznie). Na dole wtedy masz opcję i wpisujesz, ile kcal spaliłeś. Najlepiej wiedzieć ile się pali w formule kJ (kilodżule) bo tam wykonywana praca przekłada się na kcal. Ja mając taką możliwość dietę mam wyliczoną dosłownie (w miarę na cito) i jednak działa to idealnie.
Jeżeli cokolwiek Ci się rozjeżdża. To w aplikacji były źle ustawione rzeczy/opcje. Ale zainteresuj się tematem, bo na bank będzie to miało zbawienny wpływ na sen.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom
Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.
