Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 273 • Strona 10 z 28
  • 343 / 6 / 0
Jak nie ma wejścia?:-) Jest i to bardzo przyjemne.
.
Ja wiele wiele wiele wiele lat temu podałem kilka razy pod skórę i wtedy miałem taką zasadę- musiała być długa igła, którą przebijałem pod kątem ostrym skórę, a następnie pod skórą wjeżdżałem jak najdalej od miejsca uklucia, następnie naciskałem powoli tłok a wtedy pod skórą robił się bąbel, ale aby on nie zrobił się za duży, to po chwili trochę cofałem igłę i dalej naciskałem tłok, za chwilę znowu trochę wycofałem igłę i dalej podawałem. W efekcie zamiast kulistego bąbla, powstawała pod skórą taka podłużna wypukłość, ale za to nie za wysoka. Ważne aby zakończyć podawanie jeszcze daleko od miejsca wkłucia, bo inaczej lek może wypłynąć przez powstały otwór w skórze. W ten sposób podawałem pierwsze zastrzyki:-) Więcej niż 2 cm trudno podać pod skórę, tzn podać jednorazowo można śmiało, ale przecież nałóg wymaga powtarzania dawek... Pierwszy raz spotkałem się z przypadkiem podawania nałogówego pod skórę. Jestem trochę zaskoczony tym...
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 583 / 6 / 0
co ja poj3by
podskornie to mozna dac 1ml czy 2
dzizas
i chvj ze filtrow uzywa jak i tak troche sie rozpuszcza w wodzie laktozy i innych gowien a tkanki skorne/miesniowe inaczej reaguja na takie substancje niz organizm po bezposrednim podaniu iv

@Motor niczyj
a co ci to da ze dalej wlejesz roztwor? dalej to nie znaczy glebiej. bo co? bo ci wycieknie jak za krotka igla bedzie? %-D babel, nie babel, ten sam chvj i tak sie rozejdzie na boki.
tylko sobie robisz wieksze slady po wkluciach z igla >0.6
tyle tematow, tyle stron i tekstu i wszystko na nic bo taka gimbaza sie zleci co ma chhec na "wejscie" a sie boi igiel wbijac w zylke bo to FEE, to juz cpunstwo przeciez a jak sobie zaaplikuje podskornie to bede jeszcze gosciu i nikt mi nic nie bedzie mial do zarzucenia.ciezko jednemu z drugim przeczytac kvrwa 1/4 dzialu chociaz albo tematy go interesujace

jeszcze majac takie filterki to bym pukal az by piana sie toczyla z pyska :*)
  • 1111 / 17 / 0
inso pisze:
hę? zdrowe to ty jestes? taka ilosc podskornie, tylko gratulowac pomyslowosci i glupoty.
siniakow 8 calowych i guzow roznego typu to ty nie masz na rekach, nogach i gdzie ty tam jeszcze to walisz?
zeby ci ta laktoza i wypelniacze sie nie wchlonely do konca to moze pojdziesz po rozum do glowy.
Jaka ilość? Przecież piszę, że przy sevredolu zjeżdżam z dawek, żeby roztworu nie było zbyt wiele. Zazwyczaj mieszczę się w 2, maksymalnie 3 mililitrach. Nie mam żył, nie będę się męczyć przez kilka godzin przy każdym wkłuciu. Wiem co robię i wiem, że źle robię. Jak dotąd nie zdarzyło się nic poza jednym upierdliwym zrostem, ale nikomu nie polecam takiej drogi podania i zawsze podkreślam, że jestem pogodzona z konsekwencjami.

@Feelgood
Może to niewiarygodne, ale naprawdę wiem, jak działa na mnie morfina podana dożylnie, domięśniowo, podskórnie i doustnie. Nie płaczę nad brakiem wjazdu. Do krwi dostaje się taka sama ilość morfiny jak przy podaniu dożylnym.

Swoją drogą "gimbaza", ja pierdolę, tak to jeszcze nigdy nie awansowałam.
  • 343 / 6 / 0
No, więc i Ty już wiesz jak smakuje absurd przyjęty na klate, a wszyscy wokół mają ubaw.
.
Ja też myślałem, że morfina podana iv, do mięśnia, czy pod skórę działa mniej więcej jednakowo, czyli że różnice są niewielkie, ale Oltun wyprowadził mnie z tej niewiedzy. Już nie pamiętam tej różnicy, więc trzeba było by się zapytać Otuna
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 583 / 6 / 0
Motor niczyj pisze:
Ja też myślałem, że morfina podana iv, do mięśnia, czy pod skórę działa mniej więcej jednakowo, czyli że różnice są niewielkie, ale Oltun wyprowadził mnie z tej niewiedzy.
napewno dlugoscia dzialania sie roznia poszczegolne drogi podania ale przeciez nie chodzi tu o to tylko o wjazd przy iv, po to majke sie puka.
  • 1111 / 17 / 0
Motor niczyj pisze:
No, więc i Ty już wiesz jak smakuje absurd przyjęty na klate, a wszyscy wokół mają ubaw.
To do mnie? Jeśli tak to nie mam pojęcia, do czego nawiązujesz. Wielokrotnie pisałam, w jaki sposób najczęściej biorę m. Nie wywołuje to jak dotąd masowej wesołości, nie mam też poczucia że zderzam się z jakimś absurdem.

Co do różnic w działaniu, temat był oczywiście wałkowany. Najkrócej mówiąc, po podaniu i.v. mamy bardzo intensywny, ale i bardzo krótki szczyt działania. Po podaniu domięśniowym/podskórnym szczyt działania nie jest tak intensywny (znacznie intensywniejszy jednak niż przy podaniu doustnym - nie jest to "kop", ale "wjazd" czy tam w najgorszym razie "wejście" jak najbardziej), za to o wiele dłuższy. Gdybym miała wybór, brałabym część dawki i.v., a część inną drogą. Samo i.v. zawsze pozostawiało niedosyt, nie mówiąc o czysto praktycznych wadach. Zawsze zależało mi na długości działania, nie na chwilowej ekstazie.

No i raz jeszcze, na wypadek gdyby ktoś nie zakumał: podanie drogą inną niż i.v. polecam tylko wtedy, gdy macie ampułki.
  • 343 / 6 / 0
@imso, kurcze, napisze dyplomatycznie- nie obniżać poziomu dyskusji! Przecież nie chodzi mi o wejście czy o brak tego wejścia.
.
Kiedyś Oltun podał, że jest zaskakująca różnica między podaniem iv a podanie pod skórę i przecież nikomu wtedy nie chodziło o szybkość w działaniu! Już nie pamiętam tych liczb, ale podał on przy różnych drogach podawania. Przy iv oczywiście jest to sto procent, podanie do mięśni niewiele od tego odbiega, natomiast podanie pod skórę już jakoś tam zaskakująco odbiegało. Trzeba by do niego się zwrócić o konkretne dane.
.
Zaraz napiszę do Oltuna
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 791 / 7 / 0
podanie SC jest 2-3x silniejsze niz PO, a podanie IV jest 4-5x silniejsze niz PO
Knowledge itself is power, for wisely used knowledge is the most lethal of weapons
So as the shots sing out like a piper, everyones scared of the neighbourhood sniper!
  • 343 / 6 / 0
To chyba było na forum dopalamy, tam chyba podałeś dokładniejsze dane, które o ile pamiętam, odnosiły się nie w stosunku do po, a do iv. Nie mogę teraz tego sprawdzić, bo nie pamiętam wątku do tego straciłem tam konto. Chyba różnica była o 10 procent. Niby niewiele, ale jednak...
.
Dziekuje Oltun za pomoc.
Uwaga! Użytkownik Motor niczyj jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 791 / 7 / 0
roznica podalem wtedy 30%, wiec zanizona, jakby nie patrzec
Knowledge itself is power, for wisely used knowledge is the most lethal of weapons
So as the shots sing out like a piper, everyones scared of the neighbourhood sniper!
ODPOWIEDZ
Posty: 273 • Strona 10 z 28
Artykuły
Newsy
[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.

[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
USA: Przedawkowane narkotyki zabiły mniej osób w 2024 roku

Liczba ofiar śmiertelnych związanych z przedawkowaniem narkotyków w Stanach Zjednoczonych znacząco spadła w 2024 roku, osiągając najniższy poziom od czasów sprzed pandemii COVID-19 – wynika z najnowszych, wstępnych danych opublikowanych 14 maja przez Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC).