Siemanko mam pytanie czy zwykły lekarz może to przepisać na normalnej recepcie? Chciałbym spróbować iv tramal już tyle lat jem znudził mi się wolał bym raz na jakiś czas puknąć to. Jak to zdobyć najlepiej z wyciąganiem Tramalu nie mam problemu od lekarzy ale wprost mówię że uzależniony jestem , więc jak to zdobyć od lekarza?

morfina to lek narkotyczny dostępny na receptę ścisłego zarachowania - Rpw. wątpię, aby lekarz był skłonny zapisać taki środek od tak, bez żadnej podkładki. Tramal to zupełnie inna bajka i da ci go praktycznie każdy, na ładne oczy.

Sevredol jedynie na rpw jeśli masz mocną podkładkę pod silny ból na który nic innego nie pomaga itp .. najlepiej wypis ze szpitala i ze tam podawali ci sevredol bo tak to ci nikt tego nie wypisze

Siemanko, to mój pierwszy post na forum.

Tak się złożyło, że mam dostęp do Sevredolu 20mg - różowe powlekane tabletki - no i w sumie czemu by nie spróbować?

Nie miałem wcześniej żadnego kontaktu z opiatami (szczerze mówiąc to nawet nie do końca rozumiem pojęcie "tolerki", więc nie wiem czy nie mając kontaktu z opiatami mam ją maksymalną czy zerową) więc łyknąłem 3 tabletki bo tyle akurat udało mi się skitrać na dany moment.
Było to jakieś 2 godziny temu (teraz jest 23:10). Co ciekawe jakieś 10-15 po zażyciu poczułem bardzo przyjemne, acz delikatne, fale czegoś co trudno opisać na różnych częściach ciała - tak jakby ktoś mnie bardzo delikatnie pogłaskał po udach, karku i przedramionach. Pomyślałem sobie "oho, coś się dzieje" ale już minutę później, opisane wyżej uczucie ustało.
Około godziny 22:00 zacząłem odczuwać bardzo delikatną błogość, przyjemnie mi się dotyka samego siebie (ale absolutnie nie tak jak w przypadku MDMA), bardzo przyjemnie też mi się piszę na klawiaturze, czuję się lekko senny, potliwość nieznacznie się zwiększyła ale bez przesady i tak trwam w takim stanie.
Jest to przyjemne ale bez szału.

I teraz moje pytania:
1) czy to na mnie zadziałało, czy sobie to wmówiłem?
2) o co cho z tymi falami, jakby mnie ktoś głaskał, które chwilę później ustały?
3) czy jak dorzucę np. jeszcze 3 to będzie to dobry pomysł?

PS. wiem jaki macie stosunek do jedzenie Sevredolu, że strata materiału, więc proszę o niekomentowanie metody zażycia.

@yungdirty
Hej, jeśli nie miałeś wcześniej kontaktu z opioidami jakimikolwiek (wliczając w to opiaty - opioidy występujące w maku lekarskim jak np. morfina, kodeina) to masz zerową tolerancję. Wraz z długością czasu używania opioidów tolerancja rośnie, czyli potrzebujesz więcej narkotyku dla uzyskania tego samego stanu co wcześniej przy mniejszych dawkach.
Moim zdaniem 60 mg wzięte doustnie jak najbardziej miało prawo na Ciebie zadziałać. Uczucie "głaskania" jakie opisujesz i fal to objaw początku działania substancji. Coś podobnego występuje przy braniu kodeiny, kiedy zażyta dawka przechodzi do krwiobiegu i zaczyna oddziaływać na układ nerwowy i całe ciało.
Stan jaki opisujesz później jak najbardziej odpowiada doustnemu zażyciu morfiny.
Dorzucanie morfiny zwiększy Ci sedację, czyli generalnie zrobisz się bardziej ospały oraz spowolni i spłyci Ci się oddech jeszcze mocniej. Nie poczujesz raczej większego błogostanu, taki wystąpić może kiedy od razu zażyjesz większą dawkę. Dla przykładu zastrzyk z morfiny ma "wejście" bardzo mocne i czuć wtedy pełnię sił tego opiatu, lecz dorzucenie kolejnego zastrzyku przed upływem 12-24 h (zależne od organizmu) skutkuje brakiem wejścia a tylko zwiększoną sedacją.
Mam nadzieję, że odpowiedziałem na większość Twoich rozterek, w razie czego pisz śmiało i pytaj.
PS jedna tabletka Sevredolu przyjęta dożylnie w Twoim przypadku powinna dać Ci o wiele mocniejszy efekt plus wejście niż te 3 tabletki przyjęte doustnie, gdzie dopiero zahaczyłeś o profil działania morfiny.
Pozdrawiam

Mam dwa pytanka co do przerabiania Sevredolu 20mg do podania iv.

1) Jak się ma dawkowanie w porównaniu do MST 200 przy przygotowaniu roztworu na podgrzewanej łyżce? Czy ktoś faktycznie dostrzega różnicę w dawkowaniu na korzyść Sevredolu przy w.w. metodzie uzyskania roztworu?

2) Jakiej ilości wody używacie? Tak pi razy drzwi oczywiście.

Dzięki z góry za odp, po weekendzie zdam relacje co udało mi się zaobserwować u gryzoni

Zauważyłam ze przy przerabianiu mst są większe straty dawka 100 mg i.v mnie złapie w sam raz a dawka 100 mg sevredolu mnie delikatnie pokarało dodam że jestem w ciągu dosyć długim wiec to nie wina obniżonej tolerku czy coś.

Sevredol - miałem przygodę kiedyś z tym. Przyjąłem 60 mg doodbytniczo - efekt super.
Rozpuścić w ciepłej wodzie.. jakieś 15-20 ml. Po całkowitym rozpuszczeniu, szykujemy strzykawkę i dupsko. Po włożeniu najlepiej całej strzykawki w dupsko, w moim przypadku 2 ml strzykawka więc kilka razy musiałem sobie włożyć i bardzo powoli wstrzykujemy. Tolerancja moja prawie zerowa. Efekt 60 mg bardzo pozytywnie mnie zaskoczył ponieważ doustnie 100 mg swego czasu nic nie poczułem.
Muza gra, życie się toczy, ja odpływam, pozdrooo...

@Krzysiu86Dr dlaczego 100mg oralnie nie zadziałało? Ile ważysz? Nie miałeś tolerancji?

niemasensu - oralnie 60 mg wziąłem i było zajebiście fajnie. Doustnie 100 mg i praktycznie nic nie poczułem. Ważę 115 kg. Tolerancja zerowa. To były moje pierwsze 2 razy i ostatnie mam nadzieję przygody z morfiną.