Nie cytuj posta znajdującego się bezpośrednio nad Twoją odpowiedzią. | STR88
26 kwietnia 2018mrwelladjusted pisze: Końcem ubiegłego roku zacząłem stosować sertralinę w dawce 50 mg w związku z nerwicą natręctw i depresją. Po ponad miesiącu stosowania nie zauważyłem prawie żadnej poprawy, dlatego zwiększyłem dawkę do 100 mg i po około tygodniu jej zażywania, byłem całkowicie innym, szczęśliwym człowiekiem. Jednak z pewnych powodów byłem zmuszony odstawić lek. Miesiąc temu wróciłem do sertraliny z nadzieją, że znowu mi pomoże, bo było ze mną naprawdę źle. Początkowo małe dawki, po tygodniu wskoczyłem na 100 mg. Przebolałem okropne skutki uboczne związane też pewnie zresztą ze zbyt szybkim zastosowaniem wyższej dawki i w zeszłym tygodniu lek zaczął działać. Tylko że efekty jego działania nie mogą równać się z tymi, które pojawiły się za pierwszym razem. Mój stan zdecydowanie się poprawił, ale to jeszcze nie było to. Pomyślałem, że może musi się jeszcze rozkręcić, jednak od kilku dni jest tylko coraz gorzej, tzn. natręctwa się nasilają, wraca depresja. Pytanie, czy to normalne i wystarczy czekać dalej? Może uodporniłem się na jej działanie, może to takie okresy przejściowe, a może powinienem zwiększyć dawkę? Jak myślicie? Dodam, że towarzyszą mi dziwaczne, bardzo realistyczne sny, ale z tego co wiem, jest to normalne przy SSRI.
Jeśli zacząłeś dopiero brać na nowo sertralinę to musisz poczekać aż załaduje się w 100 % . Im dłużej bd brał tym mniej bedzie ewahan nastroju...
Dawid1998 pisze:Witam wszystkich jestem nowy na forum oostanowilem wkońcu zalozyc konto mam pewien problem od miesiąca biore sertraline napoczatku bralem 25 mg pozniej 50 az lekarz kazal mi zwiekszyc na 100 i wtedy pojawily sie efekty niepożądane miedzy innymi kołatanie serca dodatkowe skurcze serca zatrzymywanie sie serca a pozniej mocniejsze uderzenie , mdłosci , zawroty glowy przy wstawaniu pare razy zrenice mi sie powiekszyly szczekoscisk i pare innych ktore sie pojawiaja czasami . Napoczatku bylem zachwycony tym lekiem nie balem sie niczego az czasami sie zastanawialem czy mam sie tak dobrze czuc bo czulem sie jak nacpany caly czas dobry humor zero lękow zero stresu . Przedwczoraj zauwazylem ze dzialanie tego leku slabnie i wydaje mi sie ze znowu mam derealizacje przynajmniej przez jakas chwile ją mialem i wtedy dotarlo do mnie ze amm bardzo duzo skutkow ubocznych tego leku takie pytanie do was isc do lekarza rzucic to w pizdu moze wiekszyc dawke ? Mieszkam zagranica na islandi tutaj duzo ludzi ma depresje i wypisuja te leki jak tiktaki wiec boje sie ze mi lekarz zaszkodzi z gory dziekuje Glowa do gory wariatyy
Uboki ktore opisales zdecydowanie wskazuja na odstawienie leku to jest pewne. Pozytywne skutki Setry ktore opisales mozna uzyskac (a nawet lepsze) innymi SSRI. Poczytaj np o paroksetynie (generyk Parogen od Mylan) Dziala najmocniej przeciw lękowo ze wszystkich lekow z rodziny SSRI
Wcześniej brałem po 75 mg, teraz już 150 mg, na wszelki wypadek. Działanie czuć - mam mniej podejrzeń co do ludzi, krzyki w myślach trochę ucichły, lęki osłabły. Tylko skupienie nadal jest złe,no ale cóż.
29 kwietnia 2018wiltrzak pisze: W lutym zostałem zmuszony do powrotu do sertraliny, po pół roku przerwy. Nagle samopoczucie dupnęło tak mocno, że ledwo mogłem wychodzić z domu, na niczym nie mogłem się skupić,słyszałem krzyki w moich myślach, a wszystcy ludzie wokół mnie nagle stali się moimi wrogami. Bez leków nie dało się z tego wyjść.
Wcześniej brałem po 75 mg, teraz już 150 mg, na wszelki wypadek. Działanie czuć - mam mniej podejrzeń co do ludzi, krzyki w myślach trochę ucichły, lęki osłabły. Tylko skupienie nadal jest złe,no ale cóż.
Bo ja u mnie zauważyłem coś takiego, że nagle lepszą pamięć do odległych zdarzeń nie teraźniejszych tylko odległych, a sertalinę biorę już 63 dni.
04 maja 2018pol90 pisze: A jak długo bierzesz ta sertalinę ?
Bo ja u mnie zauważyłem coś takiego, że nagle lepszą pamięć do odległych zdarzeń nie teraźniejszych tylko odległych, a sertalinę biorę już 63 dni.
Czy to możliwe że lek jeszcze nie działa? Naczytałem się że z miesiąc trzeba poczekać na działanie, ale nie czuję jakoś ostatnio poprawy. Jak wcześniej brałem to też żadnych cudów, tylko zduszenie złych emocji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/robert-rutkowski00.jpg)
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu
Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/masowiec.jpg)
Masowe ilości kokainy na masowcu. Kucharz w areszcie
Blisko pół tony kokainy o wysokiej czystości przejęły argentyńskie służby na masowcu Ceci w porcie rzecznym San Lorenzo. Do udziału w przemycie przyznał się okrętowy kucharz.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.