No na pewno na pierwsze dni szkoły bym nie polecała, dużo się dzieje, a człowiek bywa trochę nieogarnięty.
Dobrze jest zacząć w piątek, jest 2 dni na przetrwanie w domu

Mam pytanie o łączenie SSRI i 5-htp. Zauważyłem, że czuję się o niebo lepiej gdy wezmę sertralinę rano, a 5-htp 100mg popołudniu - humor mam zdecydowanie lepszy i mniej negatywnych myśli. I nie wiem czy ryzykować branie 5-htp w dawce 200mg, czy to nie będzie już początek granicy z. serotoninowego?

dziwnie hmmm pewnie sie nie bedziesz zachowywac ale napewno dluzsze stosowanie tego leku Cie zmieni .. natomiast osobiscie kazde SSRI wejscie na lek to dla mnie doswiadczenie porownywalne z mocnym skretem! ;( = tydzien wyjety z zyciorysu ... kiedy zaczynam byc w stanie pisac w soim "notesie" to znaczy ze juz wracam do zywych ... qrwa w sumie to nie wiem czy skret nie lzejszy (w moim przypadku oczywiscie)

Faktycznie, zmienia. Patrząc z dystansu na kurację SSRI zauważyłam, że po tych lekach stałam się prawdziwym ćpunem - dopiero po nich pojawiło się ciśnienie nie do opanowania, a nie zwykła chęć piątkowego latania po bandzie. Wstyd. Tak poza tym to nie zauważyłam stałych większych zmian osobowości - to był raczej okres zastoju w rozwoju, ale chyba przez palenie. O, właśnie - działanie marihuany na sertralinie to jej największy plus - tak ogromny, że nie był w stanie ustać o własnych siłach, upadł i rozwalił się na dwa minusy.
Odstawienie po dwóch latach nie było wielkim koszmarem, chociaż co dwa dni raczyłam się a to paroksetyną, a to śmieciami z mety dożylnie (dziękuję, pozdrawiam, swoim potem mogłam przeczyszczać zatkaną kanalizację). Błędem było chyba odstawienie w zimie (dlatego radzi się odstawianie leków późną wiosną lub latem) i nieodpowiedni ludzie na towarzyszące temu nastroje.

Cześć!

W przyszły Poniedziałek mija miesiąc, od kiedy psychiatra przepisał mi Asertin 50mg. Przez pierwsze 2 dni brałem po 25mg, a później już normalnie, co rano po 50mg. Do tego dostałem Sulpiryd(również 50mg na dobę-rano) i Cloranxen, który jak się okazuje jest jedną z najsłabszych benzodiazepin... Sęk W tym, że te leki w ogóle na mnie nie działają. sertralina rozkręca się ponoć bardzo szybko czyli do 3-4 tygodni, ale ja zaczynam już w to wątpić. Przez pierwsze 3 dni czułem lekkie pobudzenie, które najprawdopodobniej spowodowane było działaniem Sulpiryd'u. W Przyszyły Poniedziałek idę na wizytę i mam powiedzieć, czy coś się poprawiło, czy nie.
Ja wiem sam po sobie, że kompletnie nic... Jest jak było. Ogólnie, lekarz stwierdził u mnie Fobię Społeczną i powiedział, że kuracja będzie trwała 3 lata, przy wsparciu psychologa. Prawdopodobnie leki zostaną zastąpione jakimiś innymi(tak mi powiedziała pani doktor) oczywiście jeśli te na mnie nie podziałają... No i nie podziałały kompletnie... Znajdzie się jakaś miła, obeznana osóbka, która pomoże mi i zasugeruje, jakie leki mógłbym ewentualnie doradzić lekarzowi? Idę na wizytę prywatną i nie chcę wyrzucać kolejnych 100zł w błoto. POZDRAWIAM!

Na fobię społeczną dobra jest paroksetyna.

Również zastanawiam się nad paroksetyną. Czytam uważnie wątek o niej i dochodzę do wniosku,że to będzie na pewno lepsze rozwiązanie, niż sertralina. No Dobra... SSRI już mam. A coś, zamiast Sulpirydu? Coś co aktywizuje, daje więcej energii do działania?
No i na końcu zostaje ten Cloranxen, który można o ścianę rozbić... Macie jakieś propozycje, co dobrze będzie się komponowało z paroksetyną?

Z góry DZIĘKI! :)

Ja to wszystko rozumiem i dużo o tym czytałem, nawet z czystej ciekawości. Od paru dni wszedłem na 100mg i też nic... Kończy mi się opakowanie. Wiem, że nie ma cudownego środka i to czy dany SSRI zadziała na kogoś, czy nie jest kwestią indywidualną. Dlatego Chcę spróbować z paroksetyną. Jeśli ona nie zadziała, będę się głowić nad tym dalej. sertralina ponoć ma to do siebie, że jej działanie rozkręcą się w miarę szybko (ponoć po 3 tyg. czuć już wyraźnie działanie). Tym czasem ja nie doświadczyłem nawet skutków ubocznych tego leku. Co do używek, to jest chyba skromnie... alkohol piję bardzo rzadko, jakieś benzodiazepiny, no i kodeina, którą ograniczyłem ostatnio do 300mg(wcześniej leciało po 750mg i to była moja stała dawka, przez dłuższy okres czasu).
Kawy raczej też nie pijam, ale papierosy palę. Dlatego też zdecyduję się na tą paroksetynę. :)
Szukam jeszcze czegoś zamiast Sulpirydu. Ma ktoś jakieś propozycje?

POZDRAWIAM!

Ogolnie dostalem to z depakina w mixie od psychiatry na agresje i wkurwianie sie o wszystko. Czuje zmiane, jest mega lepiej juz po tygodniowej kuracji. Depakina odstawiona, bo laknienie to miazga... Mam do Was pytanie. Czy efekty uboczne w postaci zaburzonych czynnosci seksualnych ustapia? Czy mozna wrzucic rekreacyjnie baclofen gdy bierze sie to SSRI?

Witam,

Przesledzilem watek caly niemniej nie mam pewnosci co do odp,do rzeczy.Zaobserwowaliscie u siebie stosujac sertre jakies negatywne wariacje ze strony serca? napadowa tachykardia,kolatanie -szczegolnie przy wysilku?

Zdaje sie ze u mnie wystepuja owe efekty uboczne,jest szansa ze mina? Sporo juz rzeczy w lecznictwie psych probowalem razem z doktorem i zaden zasrany SSRI nie dawal takich efektow ubocznych...Czekac? oklo 5-7 dni zzeram sertre.