Mam 16 lat, doświadczenie z marihuaną, dxm, kodeiną, dimenhydrynantem, benzydaminą i gałką muszkatołową. Wziąłem po raz pierwszy 900mg dekstrometorfanu, trzymało mnie dobre 2 dni.
Warto zwrócić uwagę na benzę w CV, ale to jest poza moimi kompetencjami bo nie żarłem i się nie znam :P.
Po 4 dniach od wzięcia tabletek zacząłem cierpieć na bezsenność, strasznie się pocić, kulminacją tego stanu była halucynacja słuchowa gdzieś nad ranem (nie potrafię opisać tego dźwięku, to było w 10% coś jak pyknięcie, w 90% jakiś niepodobny do niczego co znam sygnał z kosmosu którego nigdy wcześniej nie słyszałem i pewnie nie usłyszę).
Następnego dnia było tak samo + wkręciłem sobie że stało się coś strasznego (nie pamiętam co, ale bardzo się przestraszyłem i chciało mi się płakać ze smutku), jeszcze potem wkręciłem sobie że zabijam ludzi i za chwilę przyjdzie po mnie policja i pójdę pierdzieć na 25 lat (cały się trzęsłem bardzo mocno).
Wszystko to tylko w nocy, w ciągu dnia miałem powidoki jak po benzydaminie, raz przewidziało mi się że ktoś stał obok mnie.
Później te objawy minęły, jakiś tydzień później tylko wkręciłem sobie że ktośtam ma mi dać LSD, zacząłem budzić osobę z którą spałem, no i mniej więcej dwa dni wcześniej miałem w nocy CEVy przypominające te po dxm, tylko takie rodem z horroru. Od tamtego czasu minął miesiąc, nie mam już żadnych objawów.
Odczekałem te 3 miesiące, walnąłem 210mg zapite piwem, praktycznie nic nie poczułem i znowu powtórka z rozrywki. Pierwsze dwie noce nic, trzecia noc - bezsenność, niekontrolowanie własnych myśli, pot, CEVy, strach, w pewnym momencie moja ręka która leżała obok mnie zaczęła mnie dotykać bez mojego udziału, jak się zorientowałem to przez 2-3sekundy nie mogłem nią ruszać, nadal mnie smyrała po biodrach, jakby coś obcego nią kierowało. Następne dwie noce też CEVy, w ciągu dnia drobne halucynacje i powidoki, ale już jest znośnie.
Nie ćpiej już niczego. Gdyby DXM każdemu rył w głowie równie spektakularnie jak tobie (rejony psychozy) byłoby to widoczne na forum. Pewnie, jest w DXM wątek o sigmach, ale to co tu opisałeś jest bardziej w profilu psychoz amfetaminowych niż sigma plateau.
arturc1 pisze:Czyżby flashbacki po benzie uaktywnione paniką po "zapsie" tej pierwszej nocy? Być może organizm przypomniał sobie fazę benzową w wyniku uaktywnienia się charakterystycznego dla benzy stanu lękowego? Jak już pisałem, w tematach deliriantów jestem nieobyty, ale powidoki i przywidzenia to nie profil dexowego wpływu na psychę (my jesteśmy oświeceni, nie nashizowaniWszystko to tylko w nocy, w ciągu dnia miałem powidoki jak po benzydaminie, raz przewidziało mi się że ktoś stał obok mnie.), a sigma tak łatwo się nie załącza i też inaczej wygląda.
Nie ćpiej już niczego. Gdyby DXM każdemu rył w głowie równie spektakularnie jak tobie (rejony psychozy) byłoby to widoczne na forum. Pewnie, jest w DXM wątek o sigmach, ale to co tu opisałeś jest bardziej w profilu psychoz amfetaminowych niż sigma plateau.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/latajacy-holender-1.jpg)
1 na 50 przewoźników był karany za narkotyki – nietypowe badanie z Holandii
Holenderski urząd statystyczny CBS (Centraal Bureau voor de Statistiek) opublikował wyniki nietypowego badania, mogącego wskazywać na powiązania między branża narkotykową a innymi, legalnymi sektorami gospodarki. Skupiono się przy tym na właścicielach firm oraz prezesach, a na szczycie rankingu pojawili się między innymi przewoźnicy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zk_strzelin.jpg)
Papier nasączony syntetyczną marihuaną
W strzelińskim zakładzie karnym wykryto próbę przemytu substancji ABP, którą nasączone były kartki listu. Działanie syntetycznego narkotyku można porównać do silnego działania marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eurorynekkonopny.png)
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu
Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.