Witam, mam 21 lat, juz od roku zrywam z dragami a ostateczne kroki udało mi się podjąć 2 msc temu, tzn poszedłem na odwyk co prawda wróciłem po miesiącu nie po to aby ćpać ale po prostu poczułem się za pewnie. Przez pierwszy miesiąc czułem się dobrze i to nawet za dobrze co mnie zmyliło i nakłoniło do powrotu. Od miesiąca potężne spadki motywacji, zadowolenia, najchętniej to bym poszedł i zajebał cokolwiek (2 razy piłem alkohol nie pomagało) ale jednak nie robie tego ze wzgledu na to że troche szkoda mi tego całego okresu i jednak mam nadzieje ze ten chujowy nastrój minie. Jednak naweroty i chujowe samopoczucie są stosunkowo do dobrego nastroju 80/20 czyli w sumie bardzo często i nie wiem co robić. Czy to mi tak zostanie czy może to jest okres przejściowy, przechodził już ktoś przez to? Chwilami ale bardzo rzadko mam potężny wystrzał szczescia i motywacji ale bardzo szybko mija i za chwile wjezdza chujnia i własna głowa mnie dopierdala. Myślicie że ile jeszcze to będzie trwało, czy wgl bedzie lepiej i czy znacie może jakieś sposoby abo to zniwelowąć bądź odrobine "zatuszować"

Konkrety
-nikotyna tak
-alkohol sporadycznie napewno nie jestem uzalezniony pierwsze picie 13 lat
- marihuana 4.5 roku 4 lata codzennie z przerwą 2-3 tygodniową raz na pol roku
- twarde narkotyki 2,5 roku z czestotliwoscia 2 razy na miesiac przy czym w styczniu ubiegłego roku zaczelem przerwe którą skonczylem w czerwcu i od wtedy 3 razy w odstępach 2 miesiące ostatni raz końcówka pazdziernika
- jakie twarde narkotyki: na początku amfetamina ale bardzo krótko, potem mieszanie MDMA i mefedron, na konciu głownie mefedron (3mmc,klefedron)
Zachęcam do dyskusji

Siema. Nie jestem ekspertem więc napisze coś od siebie.

Po pierwsze zastanów się po co zaczołeś ćpać. (Problemy rodzinne, chciałeś zainponować kolegom, czy poprostu ciekawość.)

Po drugie odetnij się od znajomych którzy biorą

Leczenie

idź do psychiatry po jakieś antydepresanty. Do tego siłownia.



Leczenie alternatywne (duża ilość grzybów psylocybinowych) grzyby pomagają zobaczyć świat i swoje błędy z innej perspektywy.


P.s nie jestem doktorem

Jarnie to było troche zatuszownie problemów z niedoszłą dziewczyną xd Ćpanie ciekawosc
Od znajomych ktorzy biorą się odciełem
z siłką narazie bedzie problem bo pracuje i w sumie to pozera ze mnie duzo energii, plus jetsem skrajnie chudy i mam pozadna niedowage 56kg/181 wzrostu
Antydepresenty - czy to tez nie uzaleznia i nie wywoluje podobnych odczuć jak narkotyki?
psylocybina - czy nie wróci motyw uzaleznienia, z tego co wiem grzyby działają na serotoniene tak jak b-k i MDMA, nigdy nie brałem i troche bym sie bał do tego podejść w ten sposób, czy znasz kogoś kto stosował to leczenie
a znasz moze odpowiedz dlaczego pierwszy miesiac byl w porzadku dopiero z biegiem czasu zaczelo sie pierdolić?

Depresja post-narkotyczna utrzymuje sie do pol roku czasami dluzej. Mozna sie suplementowac SSRI lub 5-HTP dobrze pomaga na depresje. Tylko jak to sie bierze, to nie wolno cpac, nawet miesiac od ostatniej dawki, bylo tu mnostwo zgonow z tego powodu.

Minie wszystko, po półtorej roku Agaty moge co nie co powiedzieć, z czasem będziesz miał satysfakcję z tego ze jesteś czysty, tylko znajdź sobie coś co Ci zastąpi cpanie, najlepiej sport, jak pracujesz to juz jest dobrze bo nie masz tyle czasu by myśleć o cpaniu, potrzeba czasu ale licz się z tym ze caly czas będziesz myślał o cpaniu i to nigdy nie minie .

najlepiej tak jak piszą koledzy sport ! sprzątanie w mieszkaniu domku, gorąca kąpiel,

wszystko co daje satysfakcję ale nie jest ćpaniem :D taka gorąca kąpiel daje dużo przyjemności, mózg się czuję jakby se przyćpał coś

sprzątanie daje satysfakcje że jest miło i przyjemnie i lepiej się żyje w porządku :)

no i fajnie też zmienić dietę to daje bardzo dużo, jedz dużo warzyw, owoców

super też są zioła na regenerację mózgu wygoogluj sobie albo poszukaj na forum tutaj takie jak :

różeniec górski, yerba mate, kłącze leuzei, czarnuszka, olej z ostropestu jeśli masz wątrobę zajechaną, kurkuma, PRZEDE WSZYSTKIM NALEWKA Z DZIURAWCA ale to tylko w jesień zima nie wolno tego brać na słońcu bo można alergii dostać,

olejek CBD 5 %, pij dużo wody minium te 3 litry dziennie najlepiej cisowianka niegazowana nie ma w niej fluoru

znajdź se kobietę/mężczyznę nie wiem jakiej jesteś orientacji lol

razem zawsze łatwiej, sex też jest zajebistym narkotykiem (lol ja jestem np. seksoholikiem)

do tego spacery blisko natury tam gdzie powietrze wiejskie też działa to zbawczo na organizm,

znajdź se hobby i będzie w porządku

wiele tu z forum miało podobnie jak Ty i wielu się udało wrócić do normalności

np mi :D

3mam kciuki za Ciebie Ziomuś jak chcesz pogadać zaproś do ziomków na jabberze/czacie czy przez pw mogę wspomóc rozmowy też bardzo dużo dają najlepiej na żywo ale jak nie masz z kim to dawaj do mnie ja lubię pomagać :d

z fartem mordo

PRZEDE WSZYSTKIM NALEWKA Z DZIURAWCA- nie spodziewałem sie a jednak pomaga, rano wstałem w naprawde paskudnym humorze i jest lepiej dzięki, a powiedzial bys cos wiecej o cbd? nie mam pojecia o tym i zastanawiam sie czy warto to kupic i w jakiej formie? mysle nad suszem :D