...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3572 • Strona 121 z 358
  • 1874 / 96 / 127
Wisła Arka dobry ośrodek wypoczynkowy fajne znajomości nawiązane ale skuteczność terapi 0% ogólnie byłem tam miesiąc bo fajne warunki + trzeba było jakoś obniżyć tolerancje bo portfel nie wyrabiał
wolna molekula
#mops
  • 858 / 18 / 0
Monar Markot Rożnowice
terapia dlugoterminowa
byl kto?

za poznaniem
only i.v w zrosty i zapadki
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia

Der Reichsspritzenmeister
  • 63 / / 0
Dla osób potrzebujących pomocy w mniej hardkorowych przypadkach polecam Krakowskie Centrum Leczenia i Terapii Uzależnień. Przez rok musiałem przystopować i spotkania indywidualne + grupowe mi pomogły. Dużo lepsze wrażenia niż z Monaru.
  • 1678 / 265 / 0
Nowy Dworek jest bardzo spoko. Spytajcie jacoka :)
Największy przegryw na forum
  • 659 / 2 / 0
Mogł by ktoś coś więcej napisać o nowym dworku bo wydaje mi się że nie jest tak tak jak w OKTU w Torunia. Dużo wykładów , praca ile h dziennie ? Ciężko praca fizyczna ? No i najważniejsza , karda ? po ile wolne wyjścia , telefonów rozumiem że nawet w weekendy się nie ma co spodziewać . Przepustki i no na koniec jak wyglądają dociążenie

pozdro
  • 1997 / 120 / 0
@sprawdzone_info: wiesz, że nie ukończyłem tam leczenia drag, ale mi pomogło mimo wszystko.
aspa pisze:
Mogł by ktoś coś więcej napisać o nowym dworku bo wydaje mi się że nie jest tak tak jak w OKTU w Torunia. Dużo wykładów , praca ile h dziennie ? Ciężko praca fizyczna ? No i najważniejsza , karda ? po ile wolne wyjścia , telefonów rozumiem że nawet w weekendy się nie ma co spodziewać . Przepustki i no na koniec jak wyglądają dociążenie

pozdro
Poza dworkiem byłem tylko w monarze, i tylko dwa tygodnie, więc porównania Ci nie dam za bardzo.

Jeśli rzeczywiście chcesz się ogarnąć - polecam Dworek, ale nastaw się na dlugi pobyt.

Warunki są trochę zależne od kwalifikacji jaka dostaniesz. Pierwsze dwa trzy tygodnie mocno monarowskie, ale potem już ok. Z reguły masz koło 4h pracy pon-pt, dwie h sprzątania w sobotę. Można dodatkowo popracować w wolnym czasie, żeby zarobić. Nie ma dociążeń jako takich, zdarzało się raptem kilka razy, że ktoś musiał odpracować jakieś przewinienie, ale to tylko jak np. spał w pracy. Ogólnie - dla zdrowego człowieka to śmiech nie praca, dla ćpuna może być ciężko co najwyżej przez pierwsze parę tygodni.

Wykłady... nie ma czegoś takiego - są grupy terapeutyczne (małe, Maks kilkanaście osób), społeczność, społeczność zajęciowa (praca). Te trzy strefy rzadko się przecinają, dają tez inne przywileje i obowiązki, ciężko to skrótowo opisać. Może tak - posiadanie mp3, komputera, indywidualna organizacja niektórych zajęć zależy od pracy. Telefon, kontakty itp. od postępów w grupie terapeutycznej. Od społeczności (ogólnej umiejętności życia dobrze z ludźmi) zależy, czy i na jakich warunkach możesz korzystać ze wspólnego sprzętu, rowerow kajakow, telewizoru, radia.

W każdym razie - wolne wyjścia itp. to nie kwestia czasu, a postępów w leczeniu, może być 8, może i 13 miesięcy.

Powiem Ci jeszcze tak - traktowali mnie tam nie tylko jak ćpuna, ale przede wszystkim jak człowieka, którego godność szanują. Monar byl upokarzający. Dworek nie. Dla mnie to było ważne.
  • 788 / 20 / 0
Pytanie. Czy z własnego doświadczenia macie porównanie co do pobycia w ośrodku a uczęszczaniem na wizyty do psychiatry, grupy AN?
Nie ukrywam ze ośrodek kompletnie jest mi nie na rękę, chocby ze względu na uczelnie, obowiązki. Czuje jednak, ze moge niedługo mocno sie złamać i trzeźwość liczyć nie w kilku dniach, a godzinach.
Powiedzmy, ze funkcjonuje zwyczajnie, JESZCZE nie podporządkowuje wszystkiego pod ćpanie etc ale zastanawiam sie nad jakąś pomocą z zewnątrz.
Ostatnio zmieniony 27 listopada 2014 przez ambiwalencja, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik ambiwalencja nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3176 / 367 / 0
Jak nie chcesz do ośrodka to idź do poradni (najlepiej Monaru bo są najbardziej kompetentni) na terapię dzienną. Pogadasz sobie na luzie z terapeutą, może zyskasz świeże spojrzenie na swoje życie. Nie masz nic do stracenia na takim rozwiązaniu.
Psychiatra jest wyłacznie od wypisywania leków a nie od terapii. AN odradzam, można się zrazić do leczenia.
  • 788 / 20 / 0
Właśnie na takiej rozmowie mi zależy, a nikogo z najbliższego środowiska nie chciałabym obarczać i jak sam wspomniałeś - kompetencje...
Miałam na mysli psychologa, błąd z rozpędu i autokorekty.
Dzieki za informacje i rozjaśnienie troche sytuacji :)
Uwaga! Użytkownik ambiwalencja nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1599 / 47 / 0
Ostatnio byłem na komisji lekarskiej i Pani doktor mi powiedziała, że da grupę narazie na rok, ale jak pójdę do ośrodka to mi znowu przedłuży o następne 4 lata i potem na tej komisji trzeba było wejść do psychologa ja Pani psycholog powiedziałem o tym co mi Pani doktor powiedziała i się jej spytałem czy wystarczy zwykła terapia na to ona odpowiedziała, że terapia albo ośrodek. Moje pytanie jest takie czy rzeczywiście musi być skończony ośrodek czy wystarczy zwykła terapia.
ODPOWIEDZ
Posty: 3572 • Strona 121 z 358
Artykuły
Newsy
[img]
Narcos Holandia. Rekordowa liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych

O ponad 10 proc. wzrosła liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych – informuje holenderska policja. W 2024 r. wyeliminowano aż 167 takich przybytków. Dla porównania w Polsce w tym samym roku odkryto 85 przestępczych laboratoriów. Wzrasta też liczba składowisk nielegalnych odpadów po produkcji narkotyków, zagrażających środowisku.

[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
Ayahuasca a zdrowie psychiczne: Przełomowe wyniki największego badania

Badanie opublikowane w prestiżowym ournal of Psychoactive Drugs objęło ponad 7,500 uczestników z całego świata i wykazało, że częste używanie ayahuaski wiąże się z niższym poziomem stresu psychicznego oraz wyższym poczuciem dobrostanu. Kluczowe okazały się takie czynniki, jak intensywność doświadczeń mistycznych, wglądy osobiste oraz wsparcie społeczności. W tym artykule przedstawimy kluczowe wyniki badania oraz wyjaśnimy, dlaczego ayahuasca budzi tak duże zainteresowanie naukowców i osób szukających alternatywnych terapii.