Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
Receptor sigma to receptor w mozgu, ktory jest obecnie intensywnie badany, z uwagi na interesujace wlasciwosci i mozliwe komercyjne wykorzystanie. Ma 2 rodzaje. Sigma2 bierze udzial w procesie apoptozy i moze byc skuteczny w leczeniu nowotworow (agonisci), lub hamowaniu ich obumierania (antagonisci). My jednak skupimy sie na 1. Ma on rowniez dzialanie neuroprotekcyjne.
Sigma 1
Nazywam go receptorem wiary. Agonisci sigma maja dzialanie antydepresyjne, zas antagonisci przeciwpsychotyczne. Sam podejrzewam ze pobudzanie go sprawia ze unosimy sie z glowa w chmurach, a tlumienie sprowadza na ziemie. Agonizm sigma powoduje rowniez antagonizm receptorow opioidow i odwrotnie, antagonisci wzmacniaja opiaty. Ciekawym jest ze opiaty rowniez sa agonistami tych receptorow.
Agonistami sigma jest wiele dragow tryptaminy, fenetylaminy, dysocjanty, opioidy, kokaina.....
'plateau' sigma
To slowo przylgnelo do DXM jako klasycznego wywolywacza tego stanu. Osobiscie nie polecam tej drogi, to meczace i 'brudne'. Sigma nastepuje ale duze ilosci dexa spozyte wczesniej psuja klarownosc. Ja pierwsza sigme mialem po ayahuasce i to bylo jak olsnienie. Nagle 'mroczne miasto', 'matrix', piosenka 'jestem bogiem' zostaly stworzone dla mnie. 'oni' dawli mi takie znaki a ja bylem slepy. A tu? I am the one i w ogole dobro zwyciezylo. Poinformowalem o tym rodzicielke i chcialem wyjsc na miasto, popatrzec ostatni raz na swiat nad ktorym nie mam absolutnej wladzy by nazajutrz zbawic swiat. A nazajutrz faza zeszla.
By wywolac plateau sigma nie wystarczy agonista, potrzebny jest tez bodziec. Dla mnie byl to DMT, 25c, DXM, kodeina, dla Chaotki minimalna iloc 2cp.
Ten stan z zewnatrz nie wyglada najlepiej, dopiero ostatnim razem zorientowalem sie od razu ze mam sigme i postaralem sie nie odpierdalac (ale i tak gadalem z ludzmi w autobusie o pieknie swiata itp. Dodam ze na sigmie nie ma dostrzegalnych zaburzen percepcji, wszystko wydaje sie trzezwe i klarowne jak nigdy dotad.
Odczulem kilkakrotnie negatywny aspekt tej jazdy. Np. Kurwik, ktory chcial mi pomoc jawil mi sie jako wcielenie diabla ala al pacino w adwokacie diabla wystawiajacy mnie na proby osobowosci. No i rzecz jasna otoczenie nie wie ocb. Ale sklamalbym gdybym powiedzial ze zaluje. Dla takich jazd to i z DXM bym zrezygnowal. Problem w tym ze na sigmie kazdy ma inna wkrete. Ja mam wybranca, nagniot sw. Tomasza.
Tu wypisze agonistow sigma ktorymi sie interesowalem i ich sile oddzialywania na sigme (w ki - im mniejsze tym silniejszy:
dhea (ok 700) - slaby, ale latwo dostepny i tani, to steroid wiec moze namieszac choc moje doswiadczenie pokazuje ze jest w miare bezpieczny
DXM (ok 200)
opipramol (ok 50) - najselektywniejszy sposrod latwo dostepnych
fluwoksamina (36) - najsilniejszy sposrod ssri
DMT (14)
n-etylo-tyramina (1) - najsilniejszy endogenny ligand
Ta ostatnia pozycja robi wrazenie. Mozliwe ze podobne syntetyki np. 4-metylo-n-etylofenetylamina, lub naawet dostepny dzis w rc neb moga byc silnymi agonistami sigma.
Ciekawe dla mnie jest polaczenie dwoch imo najciekawszych receptorow sigma i kappa, ale to jeszcze przedemna.
Sam agonizm sigma jest ledwo wyczuwalny, na poziomie placebo praktycznie. Patrzy sie z wiekszym optymizmem i bardziej 'gleboko' na swiat. Jest to swietny antydepresant ale ciezko to zauwazyc (predzej ludzie z zewnatrz poinformuja was o zmianie).
Generalnie pramca latwo wyzulic na sen od rodzinnego badz psychiatry. Lekarze chetnie go przepisuja, bo lek uchodzi za bezpieczny i dobry.
Romantyczka pisze:substancje w stylu gbl raczej powiększają ego, ogłupiają no i ogólnie są antymistyczne ;)
Definicja mistycyzmu pisze:Mistycyzm – wieloznaczny termin opisujący doświadczenie religijne, polegające na bezpośredniej, czyli niezależnej od rytów i obrzędów, relacji człowieka z rzeczywistością poza-materialną, pozazmysłową lub transcendentną. Rzeczywistość ta jest różnie rozumiana przez poszczególne systemy religijno-filozoficzne. W chrześcijaństwie, judaizmie i islamie jest ona tożsama z Bogiem. W buddyzmie i hinduizmie z pozazmysłową Jednią, rozumianą panteistycznie jako prawdziwa rzeczywistość świata[1].
Religijne doświadczenie mistyczne różni się od ezoteryki, która mówi o specyficznym poznaniu pozazmysłowym, jak telepatia, jasnowidzenie, odbiór kosmicznej energii itp.
Romantyczka pisze:Trochę dziwna sprawa z tym gbl, spróbuj może psychodelików ;) Ale w sumie to ciekawa sprawa, substancje w stylu gbl raczej powiększają ego, ogłupiają no i ogólnie są antymistyczne ;)
chusajn pisze:To nie jest dziwna sprawa, tylko dopamine rebound. Nie ma to nic wspólnego z sigmą.Romantyczka pisze:Trochę dziwna sprawa z tym gbl, spróbuj może psychodelików ;) Ale w sumie to ciekawa sprawa, substancje w stylu gbl raczej powiększają ego, ogłupiają no i ogólnie są antymistyczne ;)
Virion, współczuję. Ja ostatnio miałam sigmę po 2c-b + 2c-p (Jak napiszę trip raporta, to go tu wstawię), a nie brałam opipramolu już dawno, z dxm też ostatnio rzadko korzystam. Czyli 2c-p musi być silnym agonistą.
Romantyczka pisze:A co sądzisz o sigmie 2c-p-owej? Ja na deksową nie mam ochoty, ale ta 2cp-owa to było cudo i mogłabym tak całe życie spędzić :D
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a85bc37d-ccb1-4f66-a18e-156805bc7e01/bombka-z-klefa.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250425%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250425T054602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f247ce978e5eff559d11b51f42d490a0cd98475372d990de4ffe191d44a4e821)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cannabe-a.jpg)
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?
W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-04-14_20-26-59.png)
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"
UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.