Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
Nie wiedziałem gdzie go dać do "Antydepresanty - miksy", czy do którejś z substancji np. Bromantanu o którym, w sumie niewiele wiadomo.
Zdecydowałem na "Receptor Sigma", gdyż miks był planowany pod kątem agonizmu sigma, ale nie tylko. Myślałem o tym, że na wiosnę zwiększa się aktywność hormonalna (m.in. neruosteroid DHEA), co może być okazją na spróbowanie owej terapii.
Oto miks: Substancje zostały celowo przedstawione w sposób uwidaczniający podobieństwa strukturalne.
Profil farmakologiczny (Ki w nanomolach <im mniejsze tym silniejsze>):
Opipramol: agonista sigma1 (0,2-50), agonista sigma2 (110), antagonista 5-ht2a (120), antagonista D2 (120-300) [poza tym mniej interesujące antagonista H1 i a1 - co odpowiada głównie za działanie sedatywne]
Fluwoksamina: inhibitor SERT (2,3), agonista sigma1 (36)
Bromantan: mechanizm nieznany, prawdopodobnie agonista sigma1, wpływa na metabolizm dopaminy, zwiększa czynniki wzrostu mózgu.
NALT - prekursor dopaminy i hormonów tarczycy, prekursor endogennych agonistów sigma1 - np. n-etylo-tyraminy (1)
Zachodzą też pewne interakcje: antagonizm 5ht2a opipramolu blokuje część działania fluwoksaminy (głównie pobudzenie, brak apetytu i lęki) jednak robi to częściowo. Podobnie antagonizm D2 częściowo blokuje działanie bromantanu i NALT. Wszystko to w obrębie układu dopaminowego powoduje pobudzenie i jednoczesne tonizowanie.
Kurację zacząłem jeszcze w lutym od fluwoksaminy i opipramolu, nieco później dołączyłem bromantan i NALT.
Dzienne dawki:
Opipramol, fluwoksamina, bromantan: po 50mg-0-50mg
NALT: 250mg-0-250mg
Uboki cielesne były trudne na początku senność/bezsenność, osłabienie, potliwość. Jednocześnie dość szybkie efekty pozytywne czyli optymizm, przeciwlękowe, odporność na stres. Kiedy potrzebuję jestem aktywny, natomiast bardzo lubię leżeć i spac ;) . Wzmocniona siła woli, łatwiej się przełamać. W tym czasie rozpocząłem pracę na stażu, trochę odsiąkłem od hypa i ogólnie dość ładnie układam sobie życie. Wszystko idzie jak należy. W porównaniu z innymi kuracjami ssri - większy optymizm, empatia, skupienie. Wszystko z zamysłem budowane, zamiast chaotycznej pewności siebie. Trudno mi to ująć, ale czuję się po prostu świetnie umysłowo, klarownie, z zamysłem i odpornością na stres. Stres dużo łatwiej wykorzystać mi jako źródło energii. Jestem przy tym dużo stabilniejszy.
Co do samej sigmy to na początku były jakieś kwestie psychotyczne, ale szybko zmieniły się w działanie czysto nootropowe. Trochę też ćpałem. 150mg DPT zaoowocowało głęboką duchową sigmą, działanie dysocjantów i alkoholu mocno osłabione, działanie trawki jakby równoległe bez wpływu, czyli lepiej niż normalnie z racji lepszego kojarzenia przedewszystkim.
Na ten moment zbliżam się do wyłączenia z miksu bromantanu i NALT - zrobiły swoje - jestem zadowolony. Wydaje mi się jednak że przeciążam sigmę i skutek jest przez to słabszy (sigma tak ma). Z opipramolu zamierzam zrezygnować w następnym etapie, nie wiem dokładnie kiedy. Kiedy będzie mi potrzebne więcej energii, gdyż chcę wyeksploatować pobudzenie i brak apetytu drzemiący w stymulacji 5ht2a (potem to i tak się zdownreguluje).
Napewno jeśli mi to będzie potrzebne wrócę do sigmy w inny sposób. Otóż agonizm sigma często nie pokazuje pełnej krasy, to dziwny receptor i jego działanie nie jest stricte związane z dawką. Może być nawet odwrotnie do niej proporcjonalne. Jednakże pewność wzmocnienia sigmy daje allosteryczna modulacja. Fluwoksaminę zamierzam brać dalej (przynajmniej rok łącznie). W tym czasie następnym razem planuje dorzucić Metylofenylopiracetam (nootrop podoby do fenylopiracetamu z dodatkową pozytywną modulacją allosteryczną sigma1) naturalnie z jakimś źródłem choliny jako naturalny dodatek do racetamów.
Na razie odpoczynek dla mózgu i bardziej czas dla ciała. Polecam nie mniej ten miks, jako dobry kikstarter do lepszego życia. Polecam i pozdrawia. Wasz mały jogurt.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Może jednak klasycznie: psychoterapia, farmakoterapia. Na tę chwilę biorę alprazolam i zaczynam brać buprenorfinę, bo nie radzę sobie z lękami.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze: Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
Zawsze gdy biore dexa czuję jakby odblokowywalo mi się coś w mózgu co łączy mnie ze światem zmarłych. I może się to wydać śmieszne i możemy zrzucać wszystko właśnie na dexa ale wczoraj mój pies posikal się ze strachu jednocześnie szczekając na 'byt' który przekazał mi że bardzo mnie kocha i wspiera (najpierw zamknął moja dłoń a potem przyłożył ja do serca). I nie jest to 1 doświadczenie paranormalne z dexem. Czy to może być tak że na serio odblokowuje się nam coś w mózgu?
Psy odzwierciedlają długoterminowy poziom stresu swoich właścicieli. W badaniach naukowców z Uniwersytetu w Linköping wzięło udział 58 psów: 33 owczarki szetlandzkie i 25 border collie. Wyniki ukazały się w piśmie Scientific Reports.
Oryginał załączam. Błąd, nie da się załączyć. Link: https://www.nature.com/articles/s41598-019-43851-x.pdf
02 czerwca 2019jogurt pisze: Oto miks: [...]
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
dajmon pisze:Właśnie pojawił się świeży artykuł na temat związku między stresem psów i właścicieli psów. Co prawda chodzi o stres długoterminowy, ale doniesienie ma silny związek z podjętym tu wątkiem.
Polski skrót na kopalniawiedzy: http://kopalniawiedzy.pl/pies-czlowiek- ... Roth,30203Psy odzwierciedlają długoterminowy poziom stresu swoich właścicieli. W badaniach naukowców z Uniwersytetu w Linköping wzięło udział 58 psów: 33 owczarki szetlandzkie i 25 border collie. Wyniki ukazały się w piśmie Scientific Reports.
Oryginał załączam. Błąd, nie da się załączyć. Link: https://www.nature.com/articles/s41598-019-43851-x.pdf
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/38da8a1e-41e0-4836-a9be-11091b8257ab/IMG_2229.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250529%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250529T052702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=3175fd8b3a46cfd23130e377ad894bb19456602e19cf7eaa9f904aed270985ad)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eurorynekkonopny.png)
Mocny początek 2025 roku dla europejskiego rynku konopnego. Niemcy, Polska i UK na fali wzrostu
Początek 2025 roku przyniósł solidne otwarcie dla europejskiego rynku konopnego. Mimo trudności z poprzednich lat i sporych wyzwań regulacyjnych, wiodące firmy w sektorze notują rekordowe wyniki sprzedaży, a zainteresowanie rynkiem rośnie z każdym miesiącem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/listrzaskowski.jpg)
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".