Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 139 • Strona 13 z 14
  • 785 / 16 / 0
Biorę też 2mg
  • 1637 / 263 / 0
Dzisiaj od rana jestem pobudzony i spięty, czuję niepokój, ciężko było mi do żabki wyjść i znowu wziąłem alprazolam chociaż nie planowałem. Nie mogę się w niego znowu wjebać.
Ogólnie taki spięty i wystraszony długo nie wytrzymam, zwłaszcza że nastrój mi się nie poprawia a apatię czuję może i mniej, ale wciąż nic mi się nie chce.
  • 785 / 16 / 0
I jak tam się czujesz teraz na rebo
  • 1637 / 263 / 0
Jest lepiej, lęk się zmniejszył i jestem lekko pobudzony, lepiej mi się pracuje, nastrój też lekko w górę.
  • 29 / 4 / 0
Witam. Od kilku dni biorę reboksetyne 4mg jako dodatek do litu i olanzapiny, na stan depresyjny. Zmagam się z ogromną potliwością po tym leku. Pokładam w nim wielkie nadzieje na poprawę mojego samopoczucia i napędu, jak myślicie, przejdzie ta potliwość? Na dłuższą metę nie pociągnę tak non stop mokra jak szczur.
  • 206 / 71 / 0
@AllBlack88 może się z czasem trochę poprawić, ale całkiem raczej nie przejdzie. W końcu to NRI, noradrenalina mobilizuje organizm do większego wysiłku co generuje większą ilość ciepła, a ludzie przecież chłodzą się wraz z potem.
  • 962 / 176 / 0
@AllBlack88 mnie ten lek też fajnie napędzał ale niestety musiałem odstawić że względu na tą paskudną nadpotliwość,to samo mam na SNRI.Ja bym na Twoim miejscu poczekał jeszcze a może akurat coś się zmieni z czasem i potliwość się zmniejszy.
  • 785 / 16 / 0
Biore 4mg też. Niestety pocenie jest xd
  • 29 / 4 / 0
Biorę wg zaleceń lekarza 8mg od kilku dni, potliwość się ani nie zwiększyła (o co miałam uzasadnione obawy), ani nie zmniejszyła. Chce bardzo dać temu lekowi szansę, bo czuję, że mnie napędza - to możliwe po tak krótkim czasie? W sumie minęły 2 tyg. odkąd przyjmuje edronax
  • 962 / 176 / 0
@AllBlack88 nie wiem jak inni ale ja w gorsze dni biorę doraźnie 2-4mg i dzień mi mija na lepszych obrotach.Czuję to noradrenaline i gdyby nie ta paskudna nadpotliwość to pewnie bym stosował go cały czas.Niestety stojąc w kolejce w sklepie gdzie działa klima a z człowieka się dosłownie leje...ludzie normalnie stoją a ja muszę z czoła wodę ręką zrzucać,masakra jakaś.
U mnie sprawdza się doraźnie jeżeli chodzi o napęd,wiem że będę miał gorszy dzień to raz w czas wezmę.
Jak z nastrojem to nie mam pojęcia ale pewnie też by został podniesiony gdybym mógł stosować non stop.
ODPOWIEDZ
Posty: 139 • Strona 13 z 14
Newsy
[img]
Ukraińce przemycającej narkotyki na Bali grozi kara śmierci przez rozstrzelanie

21-letnia Kateryna Wakarowa jest oskarżona o wwiezienie narkotyków na Bali. Kobieta może zostać za to skazana na karę śmierci przez rozstrzelanie.

[img]
Narkotyki. Nie trzeba dealera, młodzi kupują przez internet

Narkotyki są coraz mocniejsze i coraz łatwiej dostępne, alarmuje pełnomocnik rządu Niemiec ds. uzależnień.

[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.