Dział zawierający fachową wymianę zdań na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
ODPOWIEDZ
Posty: 2608 • Strona 3 z 261
  • 133 / / 0
@sem fajny zestaw.
Z pamiconem bym uważał, szczególnie łącząc go z antydepresantami. Brałem kiedyś samo brahmi, rozkręcał się do 3-4 tygodni przy czym na początku skutki uboczne były podobne do początków brania SSRI (pogorszenie nastroju, zwiększone lęki itp). Natomiast samo jego działanie na pamięć jest OK, ale nie łączyłbym go i tak ani z antydepresantami ani z piracetamem. A tam poza tym jest OK.
Z antydepresantów sertralina w dawkach 150-200mg (wtedy w większości hamuje wychwyt zwrotny dopaminy).
  • 260 / 4 / 0
moje dośw. z suplami, spor tego probowalem bo mnie ssri otepily przez pare miesiecy brania, wiec szukalem cos co mnie zaktywuziuje, poprawi funkcje poznawcze:
ashwagandha- usypia
l-tyrozyna - brak dzialania, a skoro dziala na dopamine, ktorej mam prawdopodobnie genetycznie niski poziomi, jej dzialanie powinno byc wyrazne
bacopa - usypia, powowduje zmeczenie, w wiekszysch dawkach bardzo usypia, otepia i powoduj bole glowy
alc- raczej bez efektow, ale mialem podejrzenia ze czasem lekko pobudzala przez krotki okres
piracetam - usypia, powoduje zmeczenie, zamula, z czasem zaczal mi sluzyc jako srodek nasenny :D
cholina - brak efektow
vinpocetyna - brak efektow, mialem podejrzenia ze czsami nawet lekko otepiala
kawas GABA - brak efektow
gotu-kola - brak efektow, w wiekszych dawkach (1-2g) usypia
rhodiola - brak efektow

czyli to wszystko chyba pic na wode fotomontaż
z supli poprawiających mozgownice nieprobowalem chyba jedynie dmae , ale biorac pod uwage ze dziala na podbicie acetylocholiny (czyli na to samo co piracetam, cholona) to chyba nie ma sensu nawet probowac bo jak zadziala to na odwrot

moze jest jeszcze cos o czym zapomniałem? a warto by sprobowac?
  • 2497 / 49 / 0
na problemy z sennoscia moze jeszxze pomoc zwiekszenie oswietlenia w pomieszczeniu, albo ogolnie zwiekszenie swojej ekspozycji na swiatlo. Naswietlanie sie(w sensie oczu) swiatlem niebieskim, zwlaszcza takim o dlugosci fali 479 nm, powoduje pobudzanie(poprzez barwnik melanopsyne) szlakow regulujacych rytm dobowy, co skutkuje wzmocnieniem stanu czuwania. I w druga strone, slabe oswietlenie, zwlaszcza skape w fale o malej dlugosci(czyli te niebieskie) sprzyja deregulacji rytmu i przechodzenia ukladu nerwowego bardziej w strone spoczynku, nawet pomimo duzej ilosci snu.

Do poczytani na temat: http://www.advances.am.wroc.pl/strona.p ... =3&lang=pl
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
Witam.
Efektywnie przeszukuje temat w celu ustalenia dawki i środku który pomoże mi się ruszyć trochę w stronę nauki i ułatwi zapamiętywanie dużych ilości materiału i wyczaiłem takie coś:
Nootropil 2400-1200-0
Lecytyna - nie wiem jaką ? Z olimpu czy byle co ?
Może Tonosil na zwiększenie motywacji i polepszenia samopoczucia.

No i rzeczy typu żeń szeń, GOTU-KOLA, ewentualnie ALC?

Coś możecie dopomóc ewentualnie znaleźć dojścia ?
  • 192 / 4 / 0
świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:
Nie liczcie, ze jakis srodek poprawi wam pamiec lepiej niz cwiczenie tej pamieci i ew. opanowanie roznych technik zapamietywania, oraz wysilek wlozony w nauke i myslenie.
Wysiłek jest ważny i to bardzo. Polecam tutaj proste programiki do nauki szybkiego czytania, jest ich cała masa w necie. Niby taka głupota a wyrabia mózgowice całkiem nieźle no i szybsze czytanie zawsze się przydaje.
Oddycham, bo jestem przesądny.
Obserwuje konwulsje idei i Pustkę, która śmieje się sama do siebie ...
  • 1252 / 4 / 0
Ja osobiście polecę żeń-szeń (dobry, standaryzowana ilość ginezosydów) trzy razy dziennie (ostatnia dawka minimum parę godzin przed snem) po ~ 150-200mg. Słyszałem opinię, że liczy się tylko korzeń koreański, amerykański nie jest tak dobry - nie mam pojęcia ile w tym prawdy.
Dobrze też działa różaniec górski 2x dziennie w dawce ok. 200mg. Działa na receptory opioidowe w sercu, podobno również nasila produkcję neuroprzekaźników jak serotonina.

Na mocnym dole stresowym, który ciągnął się długo i ogromne dawki snu, magnezu i witamin B nie pomagały, po pierwszym przyjęciu owych środków doznałem wręcz euforii (to chyba nie było placebo), normalnie jakbym się czymś naćpał :)

Polecę wam również ekstrakt z dziurawca (w alkoholu). Działa na wychwyt zwrotny serotoniny, oprócz nastroju delikatnie poprawił u mnie zdolności intelektualne i sprawił, że zacząłem się wysypiać. Niestety podobnie jak wyżej wymienione preparaty roślinne, najlepsze skutki obserwuje się po ok. 2-3 tyg.
  • 1252 / 4 / 0
a czy efekty są tego warte? Mógłbyś udzielić trochę szczegółów? Porównałbyś to do jakiegos antydepresanta?
Czy mniejsze dawki (taniej) również przynoszą korzyści?
  • 638 / 10 / 0
Jak patrze na skład tego Ayurveda Line to wydaje mi się, że za działanie odpowiadają głównie dwie roślinki - gotu kola(wąkrotka azjatycka) i Withania somnifera. Stosowałem kilka razy gotu kole, bardzo dobrze działa na pamięć i naukę, ale w wysokich dawkach minimum 1,5g/dzień przez dłuższy czas. Piszą, że synchronizuje pólkóle mózgowe i coś w tym jest, łatwiej wejść w taki stan transu, pochłonięcia jakimś tematem, jogini używają jej do medytacji. Wyczuwałem też wyraźną poprawę zdolności w zapamiętywaniu jak uczyłem się słówek. Teraz gotu kola jest coraz popularniejsza i tansza, już za 30zł można zrobić sobie miesięczną kurację.
  • 260 / 4 / 0
astralnykutas pisze:
Ja osobiście polecę żeń-szeń (dobry, standaryzowana ilość ginezosydów) trzy razy dziennie (ostatnia dawka minimum parę godzin przed snem) po ~ 150-200mg. Słyszałem opinię, że liczy się tylko korzeń koreański, amerykański nie jest tak dobry - nie mam pojęcia ile w tym prawdy.
Dobrze też działa różaniec górski 2x dziennie w dawce ok. 200mg. Działa na receptory opioidowe w sercu, podobno również nasila produkcję neuroprzekaźników jak serotonina.

Na mocnym dole stresowym, który ciągnął się długo i ogromne dawki snu, magnezu i witamin B nie pomagały, po pierwszym przyjęciu owych środków doznałem wręcz euforii (to chyba nie było placebo), normalnie jakbym się czymś naćpał :)

Polecę wam również ekstrakt z dziurawca (w alkoholu). Działa na wychwyt zwrotny serotoniny, oprócz nastroju delikatnie poprawił u mnie zdolności intelektualne i sprawił, że zacząłem się wysypiać. Niestety podobnie jak wyżej wymienione preparaty roślinne, najlepsze skutki obserwuje się po ok. 2-3 tyg.
nie nakrecaj zbednie ludzi
zrem zen szen koreanski w duzych dawkach i gowno daje
a te bajki o dziurawcu to sobie wogole mozna wsadzic
chyba ze ktos jest jakims chorowitkiem niedojadkiem, ultra podatnym na wszelkie srodki, wazacym 40 kg, to moze cos poczuje

zrem tez l-tyrosyne w ogromnych dawkach i tez nic nie daje
zrem tak acetyl l-tyrozyne i tez nic nmie daje nawet w duzych dawkach

gotu kola tez nic nie dawalo
dmae z konska dawka lecyytyny tez nic nie daje , conajwyzej usypia
rhodiola tez nic nie dawala
nie ma chyba supli na mozg ktorych nie probowalem

jedyne ktore dzialaly to bacopa monieri, ashwagandha i piraceta - wszystkie usypialy i otepialy, a po bacopie w duzych dawkach dodatkowo leb napieprzal

jak ktos ma jakis delikatny umysl i jest anorektykiem to moze niech probuje suplementow , moze cos zadzialaja,
calej reszcie odradzam , kupa forsy do wydania a zero efektow
  • 3490 / 55 / 0
mesmerize pisze:
Piszą, że synchronizuje pólkóle mózgowe i coś w tym jest, łatwiej wejść w taki stan transu, pochłonięcia jakimś tematem, jogini używają jej do medytacji.
Skąd to info?


tomix, tu szukamy środków na doping mózgu. Boost pamięci, koncentracji, uważności. Ty mam wrażenie szukasz fazy, czegoś co wyraźnie poczujesz, a nie tylko zadziała ale poza percepcją. Ewentualnie nie jesteś wyćwiczony w zauważaniu drobnych zmian w funkcjonowaniu swojego postrzegania. W każdym razie, te środki nie dają tego czego szukasz, stąd zawód ich działaniem.
Ostatnio zmieniony 20 lutego 2012 przez Kurwik, łącznie zmieniany 1 raz.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
ODPOWIEDZ
Posty: 2608 • Strona 3 z 261
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.