Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 2 z 2
  • 1907 / 181 / 0
Rozmawiałem z doktorkiem %-D

Powiedział mi, że nie mam schizofrenii, a tylko miałem psychozy od ćpania. Ale postawił mi taką diagnozę, żebym miał leki refundowane zanim mi się w głowie jakoś nie poukłada.

Jednym słowem jest dobrze %-D
Take DXM and Be Happy
  • 4 / / 0
Jeśli doskwiera Ci brak motywacji po neuroleptykach z własnego doświadczenia mogę polecić Amisan +Propranolol. Mnie wręcz pobudza i aktywizuje. Zupełnie przeciwny biegun aniżeli rispolept na przykład
  • 3455 / 555 / 2
Wbił Ci schizofrenie zebys mial leki za 15zyli te co sa za 400zlotych kumam.

Nie kumam tylko czy to mogla byc schizofrenia czy po dragach. Miewales glosy? Odrealnienie? Jesli nie to od dragow. Chodzi mi o to czy podczas przerw od dragow miales takie objawy. Zreszta co u Ciebie teraz slychac? Przyjmujesz dalej leki?
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 132 / 51 / 0
@Demis Może i odkop teraz robie, ale chcę przekazać dla potomnych fakt, że duża część schizofreników chorobe ma od młodości i jako że wtedy człowiekowi różne rzeczy chodzą po głowie to akurat schizofrenicy preferują ćpanie (w tym oczywiście alkohol i to najczęściej w pierwszej kolejności), bo to ich sposób na regulowanie emocji i stanów świadomości. Także najważniejsze to dobrze dobrany neuroleptyk to i się ćpać odechciewa.
Również mam F20 także wiem o czym mowa.
  • 2 / / 0
Trzy tygodnie, psychozy narkotykowej doświadczyłem. Ciąg amfetaminowy, sześć dni bez spania. Bez leczenia w szpitalu obyło się (ogarnął mnie znajomy ketrelem). Czy szansa na powrót do normalnego życia po doświadczeniu tego stanu istnieje? Od wtedy, ciągłą derealizację odczuwam, z nikąd biorące się nagłe pobudzenie psychofizyczne, szczególnie przy zasypianiu. Jakbym zajebał kreskę dopiero co. Czuję jakby mózg się mi rozgotował tamtego dnia i na najwyższych obrotach pracował od tamtego czasu. Obawiam się że skazany na męczenie się z czymś na wzór wiecznego zjazdu do końca życia jestem. Czy ktoś miał podobnie?

Przeniesiono do odpowiedniego wątku - d5
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 2 z 2
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.