Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
Wypiłem:
250 gram 1804.35 (zielony Cerf)
i 2x po 250 gram 1810.89 (baka)
Czyli oba maki słabe, .35 wielokrotnie pity. Natomiast 1810.89 pierwszy raz i myślę, że to od tego maku.
Tyle lat grzania i pierwszy raz ZEMDLAŁEM po tym gównie. W piekarni :-) na szczęście usiadłem na parapecie i udało się uniknąć rozwalenia łba. Odpłynąłem. Obudziły mnie głosy "co Panu, dzwonić po karetkę" itp. Cały zalany potem, blady jak ściana ...
Oczywiście zabroniłem dzwonić po pogotowie.
Nie wiem co się stało. Wygrzany nie jestem, nawet źrenice nie zmniejszone, więc co to mogło być? Zatrucie?
Emix (L1,L2,L3)był przeciętnie gorzki, łatwo wchodził. Podobnie z Kresto(V191,V145,itd.) przepłuczka była wyraźnie gorzka ale nikt nie miał problemów z wypiciem 1L bądź mniej.
Bakallandy pamiętam o wiele bardziej się kleiły ziarna do siebie nawet palce się kleiły po kontakcie z tym materiałem. Jak zaczynałem to seria wyglądała jakoś tak I 1.111.23
Jednak żaden z tych maków nie jebał chemią. Jedyny ewenement to kolor przepłuczki z czeskiego Carrefoura przed kilku laty była brudno niebieska - ale 250g klepało ze 3 razy lepiej jak obecny .89@500g
To był mój najlepszy czas, nigdy tego nie zapomnę.
Coś z czym nikt nie godzi się..."
23 stycznia 2019Survivor pisze: Pytanie do starych wyjadaczy: czy te naprawdę mocne maki były bardziej gorzkie od dzisiejszych biedamocarzy w rodzaju bakallandu .89? Im mak mocniejszy, tym bardziej gorzki, a maki pozbawione goryczy nie działają - to wiadomo. Ale czy maki które ocenialiście na 8/10 były bardziej gorzkie od tych, które oceniacie na 5/10?
Ale to nawet maki sprzed roku byly wyraznie bardziej gorzkie.
Takic naprawde gorzkich to probowalem moze 2-3 serie.
bakaland 89 w ogole nie okreslilbym jako gorzki.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
„Lewe” recepty na opioidy i środki odurzające w paczkach
Prokuratura w Nowym Targu prowadzi dużą sprawę. Lekarz wystawiał „lewe” recepty na leki opioidowe, a ksiądz był jednym z odbiorców środków odurzających. To jedni z wielu zatrzymanych do sprawy osób. Nowotarska prokuratura prowadzi śledztwo, które dotyczy zatrzymanych z czterech województw, a także przerzutu środków odurzających za granicę.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
