Zamiast tej pseudoefedeyny za 20zl która rozpierdala serce mocno na zjazdach lepiej sie zaopatrzyc w synefryne + jakis naturalny stymulant jak kofeina czy żeń szeń syberyjski, oczywiście w rozsądnych dawkach dostosowanych do siebie.
Jak dla mnie synefryna + yerba + guarana to przechuj dobre kombo
Ostatnio dolaczylem pregabaline i alprazolam i rowniez super sie komponuje
Od biedy zamiast benzo czy pregi uzywam l-teaniny/ashwy/herbaty matcha lub gunpowder

Sorry za prawie totalny offtop

tez czulem duze skupienie i koncentrację po psedoef. normalnie latwo się rozpraszam, a po pseudoefedrynie trochę tak jakbyś miał zawężone pole widzenia i reszta cię nie obchodziła. i faktycznie lekka euforia, choc moze euforia to za duzo, takie narastające uczucie w srodku i polepszenie nastroju.

kawa nie dawała prawie żadnego skupienia i koncentracji. na pewno nie czulem tego w takim stopniu jak po psef. 120-360 bylo ok i bez efektow ubocznych.

Mi wystarcza poki co zwykly magnez. Pseudoefke zarzucam od swieta.

pseudoefka nie ma szczególnie groźnych skudów ubocznych. Te groźniejsze są rzadkie lub\i związane z zaburzeniami kardiologicznymi, więc jak masz zdrowe serducho i nie masz chronicznie wysokiego nadciśnienia to nie masz się czego obawiać. Jeżeli dobrze się czujesz po pseudoefce to oznacza że środek ten nie wywołuje u Ciebie działań niepożądanych ...bo byś się zwyczajnie dobrze nie czuł.

Co do tolerki i także jeszcze trochę w temacie bezpieczeństwa na moim przykładzie. Obecnie biorę pseudoefedrynę w dużych ilościach (720 mg) rano, mimo nadciśnienia. Nie zaobserwowałem wzrostu tolerki (może się pojawi), nie mam problemów z złym samopoczuciem związanym z nadciśnieniem. Skręt polega na sedacji, generalnie wyglądam na zmęczonego, cicho mówię. Tyle.

Generalnie czytając Twój post dochodzę do wniosków że powinieneś raczej zadbać o dietę która dostarczyłaby Ci więcej energii, może jakiś nootrop jak Modafinil, a nie brać pseudoefkę. No chyba że używasz pseudoefki też do odchudzania, czy ćwiczeń ale wygląda na to że tylko wzmacniasz tym kawę i niewiele więcej.
scalono-delicsajko
Można przypiąć do poprzedniego posta bo ważne sprostowanie:
Przez lekką biegunkę i wrażenie zmniejszonej tolerancji na alkohol (możliwe, że objawy niezwiązane z substancją lub związane z nią tylko pośrednio, np. przez skąpe jedzenie), robię sobie przerwę od pseudoefki na czas nieokreślony. Dam trochę odpocząć pikawie, chyba że będzie bardzo źle z wagą.

Jestem nowy wiec sie przywitam i zapytam o rady :P
Tak wiec witam wszystkich.

Jeżeli mam wybór Apselan czy Sudafed bo "podobno" są w pobliskich aptekach to który wyjdzie bardziej opłacalnie bo nie wiem jak z ich cenami?

Jak to jest ze zjazdem po pefce?

Najlepiej sobie kup cirrus duo tabletki o przedluzonym uwalnianiu najtaniej wychodza ale sa takie se cos kolo 13zl sudafed jest drogi chyba 16zl ale najlepszy. Ja jakbym musial doplacic 3zlote zeby miec lepsze loty wybralbym sudafed. Pokrusz go sobie na pył i wciagaj nosem powinno kopnąć.

Cirrusa raczej wole omijać ze względu na przedłużone uwalnianie. Co do ciągnięcia to raczej sobie odpuszczę, wole zjeść ;) Dopiero zaczynam i to co można zjeść w miarę możliwości wole zjeść.
Raczej postawie na Sudafed lub Apselan.

Czy na początek 4 tabsy x60 mg + 1L energetyka (32mg/100ml kofy) z dosyć mocno wyrabianą tolerka na kofeine przez picie dużych ilości (około 1g/dzień) będzie dobrym pomysłem? Nie oczekuje cudów ale wydaje mi się ze to odpowiednia substancja na start.
I jak ze zjazdem?

Zjazd po pseudoefce to głównie rozdrażnienie i delikatne wkurwienie że już nie działa, plus lekkie problemy z zaśnięciem do zaleczenia neurolami. Sam zjazd ciężko go tak wgl nazwać jest to po prostu niezbyt przyjemne zejście, chęć na dorzutke dużo mniejsza niż w przypadku stimow pokroju fety itd

Pierwszy raz wziałem 12 tabsów Sudafedu i przez 6 godzin czułem przyjemną euforię. Po tygodniu ponownie łyknąłem Sudafed w tej samej dawce i znów przez 6 godzin czułem się cudownie. NIestety po kolejnym tygodniu ...nic, kompletnie żadnej nawet nutki euforii. Czy mogę czyms wzmocnic działanie tego leku ? I jak długie powinny być przerwy miedzy przyjmowaniem pseudoefki aby za każdym razem raczyć się euforią ?

kofeina podbija działanie, ja pijąc bez kofeiny nawet nie zauważyłem działania pseudoefedryny wiec dla mnie np. mocna kawa to must have.