Dział poświęcony wszystkim izomerom efedryny, także pseudoefedrynie.
Więcej informacji: Efedryna w Narkopedii [H]yperreala, Pseudoefedryna w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 595 • Strona 42 z 60
  • 3501 / 573 / 1
... Niektórych rzeczy się nie wciąga. A połowa i tak się nie wchlonie
"Które dragi brać, żeby nie musieć brać żadnych dragów?"

"Rutyna to rzecz zgubna "
  • 513 / 109 / 7
Leci 720mg z Cirrusa drogie teraz te cirrusy 15zł
Zdam relację później jak było ( porównanie do dużych dawek kofeiny)

Fuzja - 909

Więc generalnie to dość nieprzyjemna faza była. Było co prawda takie pseudopobudzenie (raczej nie da się po tym zasnąć) ale też zamulenie i lekkie odrealnienie przez co musiałem się trochę wysilić przy rozmowie z ziomkami żeby sprawiać wrażenie normalnego xd, oprócz tego czasem czuć takie lekkie ciary na dłoniach. Puls podczas siedzenia 132 przy chodzeniu zapewne większy. Jedyne co mi się podobało to działanie medyczne - całkiem mi wyleczyło katar %-D no i fajnie się muzyki słuchało.
W skrócie to nie moja bajka, na pewno nie warte 15zł wolę duże dawki kofeiny :kawa:
  • 325 / 38 / 0
Ja wyciagnelam (nie donosowo oczywiście) paczke Sudafedu, jest juz po 4 nad ranem i nakurwiam na playu, bo za chiny nie mogę zasnac. Zero jakichkolwiek uboków póki co, moze poza lekka irytacja. Próbowałam zbić trochę alprą, bo nie sądziłam, że aż tak mnie pobudzi, no ale cóż. Moze kiedys jeszcze nauczę sie odpowiednio dawkowac, zamiast wpierdalac wszystko, co mam. Nie pospie sobie dzisiaj. Wczesniej też wpadło trochę kody na zbicie skręta.
Discard that delusion. Forget it. Go to Wonderland.
  • 1180 / 399 / 0
z pseudoefką ciężko jest właśnie wycelować z dawką, ja albo mam nie dosyt, albo za mocno-łapy mi sie wtedy trzesą i jest rozdrażnienie, ja nie łykam na pusty żołądek i taka dawka sprawdzona dla mnie- to 450-500mg, ale troche "ciężka" używka dla organizmu jak dla mnie, łykam naprawdę sporadycznie
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1545 / 1586 / 0
tez sie zdazylam tego nazrec jak sie nie moglam na dila doczekac. 2 paczki czasami w ciagu 3h...idzie na nerki strasznie, nie polecam :uwaga: jak juz ktos koniecznie musi to bez ibu czy paracetamolu :uwaga:
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1180 / 399 / 0
@Ankaaa idzie, idzie na nery, najgorzej jak kilka dni się jedzie na pseudoefce, mój "rekord" to bodaj 5 dni- później miałem zniechęcenie na długi czas- bo czułem się 4i5 dnia beznadziejnie--- stwierdziłem wtedy, że lepiej już nic nie brać niż "bieda" stymulant.., od tametego czasu - tylko sporadycznie - i zazwyczaj mam mieszane uczucia czy warto łykać te tablety(apselan najtaniej wychodzi, sudafed mi tez znajomy i sporadycznie cirrus- z nim były moje pierwsze "próby" z tą używką), do fety - nie ma porównania nawet %-D ,
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1545 / 1586 / 0
@spider321 dokladnie, juz lepiej nic nie brac, ale czlowiek durny byl i w przerwie miedzy ´nowa dostawa´ trzeba bylo sie postawic na nogi po 3-dniowym balecie :niewiem:

p.s. a ja myslalam, ze Pan spider to tak grzecznie tylko wodeczke, a tu takie kwiatki, znaczy sie politoxy %-D :kreska: :amfa: :tabletki: :wino: %-D
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1180 / 399 / 0
@Ankaaa ... nooo..politoksykomania- znana mi...szczerze... to chlać tak zawodowo to zacząłem od końca sierpnia(było kilka dni przerwy )do grudnia- od soboty wieczór 0.00%%- bo nie miałem dostępu do fety(teraz mam, ale szkoda mi kilkumiesięcznej abstynencji(może na świeta ze 3giety skołuję- ale nie wiem czy to taki dobry pomysł- mam mieszane uczucia..), jak jechałem na fecie- to na zjazdy benzo się kołowało(które mnie "urzekło" do tego stopnia, że stało się dla mnie z czasem przekleństwem). Z umiłowania do stymulantów- właśnie pseudoefka, efedryna, widzisz koleżanko cv mam jednak bogate w używki, %-D największe głupoty naodwalałem na fecie plus wóda- ale myślę, że te życiowe zakręty mam już za sobą
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 9 / 1 / 0
Zdarza mi się używać pseudoefedryny pod postacią Sudafedu gdy na inne łatwo dostępne środki psychoaktywne moja tolerancja jest zbyt wysoka. Zazwyczaj moja dawka to 6 tabletek, czyli 360 mg pseudoefedryny. Rozgryzam na początku 2 tabletki, aby przygotować organizm do nowego stanu, następnie po około 20-30 minutach dojadam (rozgryzam) pozostałe 4 tabsy. W zasadzie efekty fazy pseudoefedrynowej są dla mnie średnio satysfakcjonujące. Oprócz podwyższonego skupienia, delikatnego uczucia "rushu", częstych ciarek oraz wyraźnie podkręconego libido (co niestety jest niepraktyczne z powodu efektu "miękkiej fajki") to nic więcej nie wydaje się ta substancja oferować. Nie praktykuję łączenia pseudoefki z kawą/energetykiem, gdyż sama w sobie dociąża pracę serca, a na ogół moje "tripy" nie należą do aktywnych. W zasadzie można to wyłącznie traktować jako "tanie ćpanie" albo bardzo biedny środek nootropowy. Myślałem o zabawie w młodego chemika i nauce przereagowywania pseudoefedryny do metylokatynonu, aczkolwiek szczerze wątpię czy uda się z tego typu substancji wycisnąć dużo więcej.
  • 384 / 39 / 0
pseudoefedryna to nie jest efedryna. To tak jakby przyrownywac kibica do pseudokibica.

Kumpel mi mowi, ze do pseudoefki trzeba byc wypoczetym. Ladujemy do zoladka szesc tabletek po czym nalezy cos zjesc najlepiej obiad razem z jedzeniem lepiej sie wchlonie. Po jakiejs godzinie kruszymy dwie tabletki i proszek wciagamy do nosa. Powinno kopnac ; )
Uwaga! Użytkownik NicNieBralem2000 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 595 • Strona 42 z 60
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.

[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.