Ciekawa sprawa mi się przydarzyła ostatnio. Wziąłem dwa opakowania aviomarinu i żeby nie zasnąć dojadłem do tego całe opakowanie bodajże sudafedu (chyba). Nic mnie prawei avio nie zrobił tylko kręciło mi się w głowie. Za to pseudoefedryna walnęła mi tak, że musiałem oglądając film z kumplem machać nogami bo inaczej tak mnie rozpierała energia, ze aż bolało. No ale w końcu położyłem się spać (oczywiście, prawie nie spałem tylko tak dziwnie się leżało jak to po p.)
Ranek. Tragedia. Wychodzę do kibla, wyciągam pytę i zauważam, że jest jakby mniejsza i strasznie twarda. Nie miałem wzwodu tylko tak jakby w środku coś stwardniało (ale nie zesztywniało). Stan ten utrzymywał się jakieś dwa tygodnie. Potem zaczął zanikać i na krótko wracać tak, żeby po miesiącu już nie wrócić.

Więc jak to jest? czy ktokolwiek z Was miał podobne doświadczenia w związku z pseudoefedryną? Czy wiecie dokładnie jak mna się to do przerostu prostaty o którym ostrzegają w ulotce?

Ja jadłem 2 noce z rzędu DXM + pseudoefedryna . 1sza noc prawie 400mg, nie na raz.
Druga 300mg. Na drugi dzień po tej trzysetce zachorowałem. Niezauważyłem jakichś efektów, ale kilka dni po tym w ogóle nie waliłem konia, a jestem nałogowym onanistą. Ogólnie od tamtej pory minęły teraz jakieś 2 tyg. powoli zaczynam robić to coraz częściej i wszystko zaczyna wracać do normy.

może nie pseudo ale zjadłem kiedyś paczuszkę tussiego patrze w majtki a tam.. nichuja :(

w ta sobote zakosztowalem efedrynki z tussiego, to byl pierwszy raz z tym srodkiem, no i pyta w chuj mala ale teraz juz jest spoko,

ale za to jak się zajebiście konia wali.

Konia się wali zajebiście po metkacie ;P Ale seks z panną lepszy.

Po fecie też było nieźle, ale nie pamiętam, bo już od dawna nie fukam.

skasowano knajpe a tam moj watek na temat efedryna a seks.

Co z tego że mały i twardy.
Spró buj niech panna go rozbudzi - a bedziesz ja dymał jak Czyngis Han rosjanki przez 10 godzin z super przyjemnocia

Po trzech dniach brania Acataru w celu pobudzenia mój penis zmniejszył się na ok. tydzień, niestety. Teraz powoli wraca do normy.

Jak dobrze nie mieć chuja i takich problemów! :-D

to mnie przestraszyliscie bo wlasnie zarzucilem tussi i juz nie ma odwrotu :D tez to zauwazylem jak bralem ostatnio(pierwszy raz probowalem efki) ale poszedlem spac i rano git. nie wiedzialem ze to moze 3 tyg trzymac