Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1446 • Strona 83 z 145
  • 133 / 2 / 0
Znalezione 0.5g amfetaminy w wieku 15 lat :P wypadło mi ze skarpety jak wchodziłem do domu.
Wchodzenie w momencie palenia jointa do pokoju sie zdarzylo nie raz ale matulka przyzwyczaila sie ;)
Po ciężkich dragach staram się unikać kontaktu z matką , ze wzgledu na to że nie chce aby widziała mnie w takich stanach.
Aczkolwiek nafukany kilka razy z nią jeździłem załatwiać sprawy ;P
  • 202 / 1 / 0
Raz spalona miałam rurę schowaną w portfelu (kardynalny błąd wiem, głupim się było) i poszłam na godzinie wychowawczej zapłacić coś wychowawczyni i kurwa oczywiście wypadła mi ta fifka na podłogę, typiara nie zauważyła, ale jakaś bladź kujonka podniosła i mówi "Chyba coś Ci wypadło?" bo naturalnie nic nie czaiła ocb. Ach pamiętam ten przypał do dziś. I ten frajerski pomiot również
  • 452 / 2 / 0
po 1200mg DXM, jak faza chwyciła mnie dopiero rano starsi po robo-walku się zorientowali. zresztą już mnie od dawna podejrzewali o ćpanie, także nie było nawet sensu się bronić. wyszło wtedy całe moje ćpanie, bo matulka przeryła pokój i znalazła pudło, w którym kolekcjonowałem opakowania po lekach. trochę było hałasu, od razu chcieli ze mną po psycholach latać, nawet o odwyku się temat pojawił (Oo).

raz jeszcze jak wróciłem z imprezy postanowiłem się zdeksić. ojciec tylko się dziwił czemu bardziej najebany byłem po wstaniu rano, niż po wróceniu z imprezy. ale przypału nie było.

po tej akcji bardziej się ukrywam. jedynie raz matka mi weszła do pokoju jak robiłem przepłuczkę z maku. powiedziałem, że to taka herbatka pobudzająca i nawet dałem jej spróbować ^^ teraz już na lajcie sobie robię i się nie czepiają. trochę głupio tak ich oszukiwać, no ale co zrobić...

poza tym, jeszcze po każdej imprezie u mnie w domu ojciec mówi, że czuje zioło (nawet jak nie było ono palone). już nawet to zlewam, bo nie ma sensu się kłócić.
Ostatnio zmieniony 05 lutego 2012 przez ponololo, łącznie zmieniany 1 raz.
The Smiths - Pretty girls make graves

kontakt tylko i wyłącznie przez gg - 5306912
  • 3854 / 312 / 0
Rozpierdalają mnie akcje typu: naćpałem się dyn-tyn Akodynu, później matka weszła mi do pokoju, i znalazła kufer, w którym przechowuje opakowania po całym moim aptecznym Edenie.
Jak mieszka się z rodzicami, to nie warto prowadzić takiej 'kroniki', bo i po co ? Mogą nawet nie przeglądać pokoju pociechy, bo nie wzbudzała nigdy ich podejrzeń. Jednak z czasem bogacenia się narkomańskich doświadczeń, mogą wysunąć w swoich głowach jakieś podejrzane wnioski, które często jest równoznaczne z misją 'trzepanie pokoju', i wtedy wielki płacz. Głupota, nic więcej.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 452 / 2 / 0
a czy ja gdzieś płaczę czy się wyżalam? kolekcjonowałem to liczyłem się z tym, że mogą się kiedyś na to natknąć. byłem świadomy konsekwencji i w pełni je poniosłem. moja sprawa czy chcę prowadzić 'kroniki' czy nie. miałem taką ochotę to to robiłem. za konsekwencje swoich bardziej 'kontrowersyjnych' czynów akurat umiem płacić i nie jestem idiotą żeby z tego powodu jakieś dramaty wszczynać. temat jest o tym, jak zostaliśmy przyłapani na ćpaniu to też tym się podzieliłem. bez żadnych żalów czy płaczów.

Tnij cytaty. a.a.
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2012 przez angor animi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: .
The Smiths - Pretty girls make graves

kontakt tylko i wyłącznie przez gg - 5306912
  • 162 / 1 / 0
Nie chodzi nawet o Twój płacz i żalenie się. Nie szanujesz siebie i swojego dobra (bezsensownie narażając siebie na przykre konsekwencje) to szanuj chociaż rodziców. Mają za mało stresów, żeby jeszcze martwić się ćpającym dzieciakiem? Wiadomo że narkotyki są fuj i nie wolno ich brać ale jak już je bierzesz to minimalizuj chociaż prawdopodobieństwo, że ktoś kogo może to martwić się o tym dowie.

Tnij cytaty. a.a.
Ostatnio zmieniony 06 lutego 2012 przez angor animi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: .
  • 3854 / 312 / 0
No, i oto mi chodziło w zasadzie. Chciałem tylko w bardziej wyraźny sposób to przedstawić, aby ćpająca gawiedź mogła sobie to wziąć do serca.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 452 / 2 / 0
i tak prędzej czy później moje ćpanie by wyszło. także co za różnica czy wyszło w taki sposób czy w inny? w jednym się zgodzę - najbardziej tym swoim ćpaniem krzywdzę rodziców. o siebie się nie martwię ale nigdy nie lubiłem krzywdzić innych i zawsze mam cholerne wyrzuty sumienia. no ale takie jest życie... nie zawsze wszystko jest tak jakbyśmy chcieli. moje ćpanie też nie jest po prostu dla dobrej pizdy i wiksy, tylko po prostu w pewnym momencie nie widziałem innej opcji dla siebie. no ale to już zupełnie inny temat...
The Smiths - Pretty girls make graves

kontakt tylko i wyłącznie przez gg - 5306912
  • 3309 / 21 / 0
także co za różnica czy wyszło w taki sposób czy w inny?
Jednak lepiej jak wyjdzie to od Ciebie, niż przy wpadce. Moja rodzina wie, że ćpam. Gdybym robił coś złego, to bym to ukrywał. A że nie robię, to nie muszę się kryć. Właśnie to całe ukrywanie daje im kolejny dowód na niebezpieczeństwo dragów.
sqrt(666)
  • 2876 / 99 / 0
Ma to sens, ale nie każdemu rodzicielowi wytłumaczysz swój punkt widzenia. Niektórzy są argumentoodporni.
"Czuję się gwiezdnie"

Po dzisiejszym robię przerwę
ODPOWIEDZ
Posty: 1446 • Strona 83 z 145
Artykuły
Newsy
[img]
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków

Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.

[img]
Prof. Marcin Wojnar o alkoholach 0%: Piwo bezalkoholowe podtrzymuje mechanizmy uzależnienia

Coraz więcej osób sięga po piwo bezalkoholowe, wierząc, że to zdrowy wybór. Czy na pewno? Prof. Marcin Wojnar tłumaczy, dlaczego „zerówki” mogą być poważnym zagrożeniem – zapraszamy do przeczytania wywiadu.

[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.