Uwaga! Dział zawiera wątki na temat chorób, gdzie osoby dotknięte daną chorobą mogą dyskutować o szczególnych dla siebie problemach!
Nie jest to dział, w którym właściwe są wątki "czy XYZ powoduje ABC-emię" – takie pytania należy kierować do działu/wątku o substancji XYZ!
Królestwo za zioo!
Są to substancję, których nikt szerzej nie badał pod względem szkodliwości,zwłaszcza podczas dłuższego oddziaływania na organizm.
x = x
Do czego dążę. Nie wydaję ani 1 zł na leki. Po prostu zakładam kilka bluz sweter mega grube skarbety jak z Alaski i duuuuużo piję wody. Dodaje DUŻO cytryny np pół owocu wciskam do 0.5 l kufla wody. No i piję, wypacam to, później spłukuje zarazki w kiblu razem z odchodami :D
Serio, działa. Żadnych gripeksów ani innych leków! Nie wspominając o antybiotykach (1 raz w życiu).
Tylko jak mam poważniejszą goraczkę, zbijam APAPem.
Do tego na bolące gardło na przemian Strepsils Intensive (mający też działanie przeciwzapalne) i Gardimax/Orofar Max ze znieczulającą miejscowo lidokainą.
Na zatoki stosuję już raczej leki na receptę, bo mam z nimi przewlekłe problemy, do tego na udrożnienie super wynalazek Sinulan Express Forte w sprayu. I płukanie zatok.
Chyba nic nie przebije jednak tego, jak po przeziębieniu się od klimy sama wykonałam ,,zaawansowane'' płukanie zatok przed lustrem w Los Angeles
Zatoki całe zapakowane, spać nie mogłam, godzina 3 rano na tamten czas, więc też nic bym nie kupiła specjalnego, p-efki, która jako jedyna pomaga mi odetkać nos, nie miałam...
Wzięłam najdłuższy wenflon (14 G) (bez igły), podpięłam do strzykawki 10 ml z solą fizjologiczną, wsadziłam sobie do zatok na głębokość ok. 7 cm, wpuściłam i zostawiłam na chwilę NaCl, wysmarkałam, odciągnęłam potem wydzielinę strzykawką przez ten wenflon, przepłukałam i tak kilka razy. Po kilku takich sesjach zatoki niemal czyste, oczywiście powtarzałam co jakiś czas
Z innych sposobów to płukanie gardła szałwią i benzydaminą (hehe, nie o taką szałwię chodzi), moczenie nóg w ciepłej wodzie i nacieranie się olejkami, pomaga się rozgrzać i wypocić.
czy ktoś tu jeszcze zagląda
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
