Na moja sucha cere zajebiscie zadzialal teralysal, witamina a+e, mycie twarzy 2razy dziennie mydlem antybakteryjnym i NIE DOTYKANIE RYJCA! O wyciskaniu nie wspominajac :nuts:

Jakieś pomysły na dziurki po syfach oprócz mikrodermabrazji?

Peeling kawitacyjny

Ja mogę polecić maseczkę od producenta Tołpa, znajdziecie ją w Internecie po wpisaniu "maska - peeling - żel 4w1" i w drogeriach typu Rossmann. Faktycznie głęboko oczyszcza i - co jakże ważne na tym forum - detoksykuje. Od tego samego producenta używam żelu do mycia twarzy. Produkty przeciwtrądzikowe i oczyszczające nigdy mnie nie satysfakcjonowały, gdyż mam bardzo suchą skórę, jak zresztą włosy czy zęby, te od Tołpy działają rewelacyjnie, bo nie zawierają SLS-u czy parabenów. Przed nakładaniem maski stosuję peelingi enzymatyczny i wygładzająco-oczyszczający, a po zmyciu maski żelem do mycia twarzy nakładam na cerę żel nawilżający dla mężczyzn od Ziaji.

Olejek pichtowy działa niesamowicie. Ktoś już o nim wspominał w tym temacie ale ja wprowadziłem modyfikacje do tamtego pomysłu. Stosuję mieszankę olejek pichtowy + olejek z pestek winogron w stosunku 10:40 ml. Smaruję wacikiem na noc, po 30 minutach odsączam ręcznikiem papierowym. Wągry, pryszcze i itp znikają bez zbędnego pierdolenia. Polecam stosowanie olejków pichtowych (Laboratoria Natury), które można stosować zarówno wewnętrznie jak i zewnętrznie, wtedy mamy pewność, że nie smarujemy się podrabianym shitem. Stosowany wewnętrznie wzmacnia odporność !

Tonik clean&clear dziala idealnie, od pierwszego uzycia. Jedynym jego minusem jest wysuszanie skory, ale i to mozna zniwelowac stosujac np krem nivea.

Te wszystkie toniki itd gowno dawaly przynajmniej w moim przypadku.
Najlepsze remedium na pryszcze to Sumamed, antybiotyk brany doustnie chyba co tydzuen przez pewien czas:)

3 TANIE I ŁATWO DOSTĘPNE CUDY.

1 TRIBIOTIC
2 MAŚĆ CYNKOWA
3 TORMENTIOL

Kup wszystkie 3 koszt łącznie nie przekroczy 30zl.

Każdy działa inaczej ale cel mają ten sam efek podobny.

Tribiotic działa mistrzowsko jeśli np rozdrapales coś. Albo dopiero co wyskoczylo.Nie wysusza. A leczy.
Przed snem smakowałam miejsce rano widoczna zmiana. Zagojone mniej czerwone. Jeszcze jedna noc i obecność minimalna. Widać mini ślad ale to będzie kwestia czasu. Będzie wyliczone i bez śladu.

MASC CYNKOWA. wysusza ale nie leczy tak dobrze np w moim przypadku. A na koleżanki znów działa idealnie.
Głównie nie rozdrapany świeży lub stary pryszcz. Na noc.
Wstaniesz widać ze wyssano go trochę. Wysuszlo. Sprowadzi do małego tak jakby strupka a potem już nic nie będzie.

TORMENTIOL. Ciężko powiedzieć
Działa i tak i tak. Również na noc.

Rada moja taka.
3 dni testuj. Każdego wieczoru przed snem posmaruj najpierw 1, 2, 3
I rano zobaczysz co dało ci najlepszy efekt.


Albo zrób od razu tak jak robię ja.
Wyciskam w takich samych ilościach wszystkie 3, mieszkam sobie na ręce palcem i smaruje.
Rano wstaje buzia ładna.
Na dzień przed wyjściem polecam.
Kostki lodu. 20minut
Zmniejszają objętość i sprawiają że po prostu widocznie pryszcze błędna.


DAJE RĘKĘ UCIĄĆ SOBIE ŻE PO 2 UZYCIACH ZOBACZYSZ DUŻE ZMIANY.

ja zastosowałembym kilka cyklów kwasów, migdałowych i ewentulanie ostrożnie GLIKOLOWOY!. ale ostroznie z nim... bo jest mocny, kilka zabiwgów i powinno byc lepiej

Nie miałem pojęcia gdzie się o to spytać, a widziałem, że niektórzy mają dość obszerna wiedzę.
Mam przesuszoną skórę, głównie stopy, dłonie, twarzy, jak dzieci w Afryce, ale też i plecy itd.
Dietę mam gites, wcześniej po prostu zaniebalem i są efekty.

Swoją drogą też mam gejzery, a skórę na pyszczku wysuszoną(już mi znikają, ale chcę to przyspieszyć). Na razie tylko smaruje olejem pichtowym i winogronowym na noc.(ktoś polecał)