Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
dużo osób tak miało ale nie wiem dokladnie
i nie to, że wierze, że będzie lepiej, bo nie ma pregabaliny w menu, ale bardziej chce wierzyć, że bez mózgojebów tego typu da sie normalnie żyć i czasami czuć faktycznie dobrze
ogólnie może jestem jakimś pojebanym wyjątkiem w tej kwestii, ale mnie w którymś momencie prega tak psychicznie uzależniła, że dla mnie na chwile obecną coś takiego jak benzo skręt to jest huj przy pregabalinowym skręcie
znów się powtórze, może jest coś ze mną inaczej, ale pregabalina mnie po prostu przeraża na dzień dzisiejszy, bo nigdy w życiu nie myślałem, że ten lek tak mnie wjebie i że jest on taki powszechny i przepisywany od buta przez lekarzy bez żadnego ale
pisząc w tym wątku mam nadzieje, że po prostu ktoś kto zaczyna leczenie i chce sie czegoś dowiedzieć więcej, przeczyta i zrozumie, że nie ma żartów i trzeba uważać i zawsze brać poprawke na to co mówi lekarz, bo jak sie okazuje wielu z nich się w huj grubo pomyliło na ten temat
kiedyś na którymś z kolei skręcie dojebała mnie informacja z pewnego artykułu na temat uzależnienia od pregabaliny i samobójstwa. ale tu znów nie ma co się wkręcać i nakręcać, bo na skręcie tego typu faktycznie nie zdziwiłbym się jakby tak się stało, stan psychiczny w takim momencie jak sobie przypominam to coś więcej niż horror
wpis się może wydawać depresyjny, ale na koniec akcent jest antydepresyjny i wiadomość zwrotna taka ode mnie - da sie z tego wyjść
przepraszam z góry za chaotyczny styl pisania itd, pisze na szybko i nie mam aktualnie jakiejś twórczej weny na lepszy jakościowo komentarz (a taki zazwyczaj staram się stworzyć w tym bardzo poważnym dla mnie temacie)
pozdro
Choć wiem, że pierwsze zażycie dawki 900 mg to niesamowite przeżycie, potraktujcie to proszę jako przestrogę przed pierwszymi nadużyciami tej substancji.
1 op. Pregabalin Accord 150 mg, 56 sztuk w czterech listrach wziąłem w sposób 1,5 g -> day off -> 2,7 g -> 3,2 g. Ostatnia dawka wczoraj, praktycznie bez efektu.
Dziś natomiast, żeby się udupczyć, musiałem zażyć 300 mg Baclofenu + 2 mg Xanaxu + 600 mg Gabapentyny.
Nie wiem, czy dam radę jutro zrobić też dzień off, choć mam tylko tego baclo, mało go zostało.
Jestem świadom, że raczej nikt nie potraktuje mojej Przestrogi poważnie. Wszakże ja sam nigdy nie brałem tych zaleceń poważnie wobec żadnych SPA, które zażywałem, a zaliczyłem tyle z nich... Pozdrawiam
01 sierpnia 2023Jankes323 pisze:Mi lekarz czasami mówi, że jak mam długo utrzymujący się lęk to żebym wziął doraźnie prege. A co do snu to wsumie no niby można, ale jak będziesz brał doraźnie i na lęk i na sen to tolerka Ci wzrośnie i nie będziesz czuł podstawowego brania czyli rano wieczór. Jak weźmiesz raz w tygodniu prege w ciągu dnia doraźnie to ok. A na sen to lepiej pogadać z lekarzem ja osobiście biorę 25mg ketrel i zasypia się zajebiście bo ketrel jest przeciw lękowy i mega zamula tak, że złoty środek dla ciebie.30 lipca 2023MarsEl pisze: Nie znalazłem odpowiedzi
1) prega działa doraźnie na lęk? Jeśli np zarzuce setkę 2godz przed budzącym lęk spotkaniem to prega zredukuje lęk i stres? Jeśli tak to ile czasu potrzeba żeby nie czucie lęku weszło?
2)prege mogę brać na sen(też doraźnie jak nie mogę spać długo)?
Mam 100. Raz wrzuciłem 8 i dogryzalem. Digryzlem może 6 bo ciągle faza mi nie chciała wyjść tylko zmęczenie mi się włączało. Ważę 115kg. Kolejnego dnia też wrzuciłem 8 bo pomyślałem że pójdę spać najwyżej. Poszedłem spać. Pamiętam że parę lat temu miałem na predze niezła bombę. Nie wiem co teraz jest nie tak. Ile proponujecie wrzucić na raz przy takiej wadze? Jaranko do tego u mnie.
Dzięki za odpowiedź co do tego że lekarz ci powiedział że możesz doraźnie wziąć. Ktoś jeszcze się coś o tym gdy prega działa doraźnie przeciwlękowo(jeśli wiesz to ile trzeba wziąć mg leku\wagę ciała)?
Pregabalinę brałem przez ostatnie 3 miesiące, może 4 (pamieć po tych wszystkich SSRI, SNRI, SARI, GABA - agonistycznych lekach to jeden wielki Bagdad). 300x0x300. Równolegle leciałem też na wenlafaksynie i mirtazapinie. Z racji braku efektów postanowiłem odstawić i zacząłem brać citalopram. Odstawienie wenli i mirty jakoś poszło, zwłaszcza że osłonowo łykałem alrpe. Z pregabaliną był taki myk że odstawiałem powoli, ale jak brałem alprę to ją pomijałem albo brałem raz dziennie 300, czasem 600 (czyli odstawiałem, ale wracałem, znowu nie brałem itd, trochę bez sensu). Czułem się w miarę okej. W piątek łyknąłem ostatnie 225mg pregabaliny jakie miałem. Recepte ogarnąłem, mówię w poniedziałek wykupię leki, 2 dni bez pregi nic się nie stanie. Taa kurwa
W sobotę się obudziłem rano, jeszcze popiłem trochę więc myślałem że zamuła i ogólno chujnia to wina alko. Ale nie mijało nic, a wręcz narastało. Nie mogłem zasnąć, leżałem z 7 godzin w takim letargu, pociłem się jak świnia wstałem, zero apetytu, mdłości, sraka, czułem się jakbym miał gorączkę, taka aura wokoł głowy jakbym ją w piecu trzymał
mówię coś jest nie tak, zacząłem analizować leki które brałem mówię zespół serotoninowy mam, odstawiłem wszystkie leki, żeby poziom serotoniny spadł, w zasadzie cała sobota to byłem nieobecny, letarg gorąc, dreszcze. Położyłem się o 5 rano, leżałem do 13, nie mogłem zasnąć, jakbym głową w mur walił, cały czas zalany potem. Mniej więcej w niedziele ogarnąłem koło 15 że to po odstawce pregabaliny. Rodzice jechali do miasta to dałem im receptę, ale jakoś tak wyszło że nie kupili. Kurwa. Już sie pogodziłem ze kolejna noc, w innym wymiarze, bez snu, z aurą piekarnika wokół głowy, mdłościami, potem i dreszczami. Aż tu nagle ojciec mówi że chyba ma jakąś małą paczuszkę pregaby i przynosi mi 50mgx28. Jaa pierdolę. Odrazu wjebałem 2 blistry czyli 700mg i położyłem się spać, po jakichś 30min, udało mi sie zasnąć. Matka mnie obudziła po godzinię i zapytała o coś. Wybełkotałem jej jakieś słowa nie wiem nawet i poszedłem spać dalej. Obudziłem się po 3h, bez potu, dreszczy, bez tej aury, jaa pierdolę to była najpiękniejsza chwila minionego weekendu. Na chwilę obecną wjebałem jeszcze 200mg, czuję się dobrze, chodź łeb trochę boli.
Nie wiem kurwa jak ja zejdę z tej pregabaliny i czy jest sens w ogóle. Miałem już uboki po SSRI, SNRI przy schodzeniu, ale kurwa to było coś innego. Nie życze tego nikomu.
W ogóle pytanko mam do wyjadaczy, jak ogarnąłem że mam odstawkę po pregabie to pierwsza myśl, ogarnąć coś co wali w GABA - alkohol, w zasadzie już byłem w drodze do monopola ale kurwa mówię "może starzy ogarną tę receptę i wrócą zaraz". Pytanie, czy alko by mi pomogło na objawy odstawienne po pregabalinie ? pregaba wali w GABA i uwalnia dopominę, alkohol też wali w GABA więc brzmi to dobrze. Zjazd jest przez spadający poziom dopaminy, więk alko "teoretycznie" powinno pomóc.
Pozdro, lękowicze, depresjoniści i ćpunki, trzymajcie sie na tym zjebanym świecie
ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
Odpowiedz wydaje się prosta i każdy lekarz ci to powie. Stabilizator nastroju na odstawienie pregabaliny. Może jakiś antydep i ewentualnie plus coś na sen. Alkoholem tego nie wyleczysz. Wogole niezła jazda z tą pregabalina. Aż się przestraszyłem a mam to brac na bóle neuropatyczne.
Pregabalina na bóle neuropatyczne ? Pierwsze słyszę, od kilku magików już słyszałem że za ten lek się wezmą, bo on kurwa jest niebezpieczny, uzależnia w chuj, odstawka to masakra, a lekarze od tak go przepisują. Jak w 2019 miałem USG szyi z powodu podejrzenia bóli neuropatycznych, to tez mi typ zaczął mówić o pregabie. Pregabalina to jest stosunkowo nowy lek i póki co nie ma "metki" takiej jak ma np xanax (alprazolam), na widok którego magicy aż salto jebią, że to jest za silne. I ja się chyba zgodzę z nimi. Pregabalina jest dziwnym lekiem, nowym i póki co jeszcze nie ma tej metki "UWAGA KUURWA" i go przepisują na wszystjm ale mam wrażenie że z biegiem czasu jej dopiszą coś takiego (wiesz o czym mówię, nie dosłownie oczywiście).
Na bóle neuropatyczne to bym ci polecał tramadol, o tym leku też wiem aż za dużo. Możesz poprosić o Doretę albo Poltram Combo, ten syf też przepisuja jak cukierki. Na ból działa dobrze (heh no jak każde opio) ale to ładowanie się w kolejny nałóg. Powiem ci coś, też cierpię na bóle neuropatyczne, zaczynałem od dawki 37,5mg tramka, bo przepisywali to jak cukierki, a skończyłem na 800mg w ciągu niecałych 2 lat, siedząc przed kompem i kurwa modląc sie żebym padaczki nie dostał bo nie łykałem ani alpry ani klona do tego osłonowo. Latałem kurwa o 4 w nocy z łopatą i odśnieżałem cały ogród, tak mi zajebiście było. Także podsumowując działa zajebiście na ból, ale też "naprawia świat" i idzie się w to wjebać (2/3 moich postów na forum jest w dziale tramadol jak coś, zgadnij dlaczego :| ) Tramka nie brałem od marca ale wrócę do niego. Oczywiście w celach medycznych (:
Ja na chwilę obecną chce z pregabiliny zrezygnować, ale nie wiem jak to będzie, zwłaszcza że widziałem posty ludzi którzy pisali że obniżali dawkę o 30-50mg i mieli solidne uboki. No to powodzenia dla mnie zejść z 600mg dziennie (300x0x300). No jakoś to będzie, trzeba żyć z dnia nadzień, teraz jest dobrze, to dobrze, pozdro.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/3d4da6de-57f8-46cc-b3ea-504fa6ba2af7/klepedron.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250604%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250604T054002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=62b954b9719f0d5948607ad82206c10aaf7e008049cbb420d233e17aac87fc61)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kierowcyhiszpanscy.jpg)
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?
Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nawrocki-snus_0.jpg)
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi
Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/metaukropol.jpg)
CBŚP i ukraińska Służba Bezpieczeństwa rozbiły grupę przestępczą produkującą metamfetaminę
Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Zarządu w Poznaniu, we współpracy z jednostką śledczą Służby Bezpieczeństwa Ukrainy z obwodu zaporoskiego, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz prokuratury ukraińskiej, przeprowadzili skoordynowaną operację wymierzoną w zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się nielegalnym wywozem z Polski do Ukrainy leków zawierających pseudoefedrynę, które następnie były wykorzystywane do produkcji metamfetaminy.