Pochodna kwasu gamma-aminomasłowego, o działaniu podobnym do modulatorów GABA (lecz nie działająca w ten sposób).
Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 10264 • Strona 855 z 1027
  • 677 / 305 / 0
@Elkov21
Podskakuje ci ręka czy dupa bo nie zrozumiałem haha :) drgania mięśni mam od dawna nie wiem czy to po pregabalinie, czasami jakieś tiki nerwowe lekkie mam, drżą mi powieki często. dawek rekreacyjnych nigdy nie brałem. Codziennie 2 x 150 mg biorę. Kiedyś brałem długo 450 mg na dobę.
Bóg rozdaje karty.. diabeł je miesza...
  • 4894 / 853 / 0
@Elkov21 Tak to normalne, ja raz jak byłem w ciągu wzialem chyba 1,8g to mnie całego trząsło tak delikatnie, myślę że do padaczki daleko było bo to solo prega ale nieprzyjemnie się czułem, wzialem 5mg diazepamu i przeszło.

Jak na ironię prega niby też lek na padaczkę ale paradoksalnie przy wysokich dawkach może Cię wytrzepać.

Nie wspomnę tych ludzi którzy łączyli prege z tramadolem i ich wytrzepalo bo to norma.
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 559 / 55 / 0
No tak zdecydowanie nie jest on preferowany jako zabezpieczenie przed padaką, niby z jednej strony jak nie masz benzo, do tramalu TEORETYCZNIE lepsze to niż nic, aczkolwiek ja wolałbym zjeść to nic niż kiedykolwiek powtórzyć tramcową padakę :zombie:
Co do tych drgań to głównie ręką, powieki czasem się zdarzały, najgorzej było jak czasem poszedłem do łóżka po wzięciu 600 wzwyż, przy braku ruchu lub przy zasypianiu częstotliwość występowania tych mimowolnych skurczy wypierdala w kosmos, rzucało mną tak że przez sen ponoć delikatnie narzeczona oberwała z łokcia w suta. Do tego niestety była światkiem mojej tramalaczki (padaczka traowa) lata temu, więc naturalnie była trochę zestresowana moimi odruchami w nocy, także dla dobra obojga odstawiłem to w pizdu na dłuższy czas (dawki, "rekreacyjne"). Teraz jestem sam i mogę jej ćpać ile chce , gdybym tylko ją mial :D
  • 3234 / 549 / 0
06 maja 2023techniczny pisze:
@pomasujplecki
Jak stestujesz p.r. to daj znać w odpowiednim temacie o memantynie prosze.
Nie powinno wylecieć jeśli postąpisz jak przy podawaniu metkata/tramadolu/majki leżąc na brzuchu 20min.
Sam też stestuje ale nie będę tutaj offtop robić skoro to wątek pregabaliny chociaż to dzięki memantynie zerwałem te kajdany tej zjebanej substancji.
Nie jednak się nie przełamie, bo to jednak nie chce mi się wykonywać procesu złożonego rozpuszczania w roztworze o określonej pojemności który finalnie skończy się nie nagrodą a włożeniem strzykawki w srake. A też no układ pokarmowy jest zaburzony więc nie chce sobie jelit bardziej dowalać.

Bardziej mnie ciekawi jak wyglądała Twoja historia i dawki p.o i w jakim czasie odszedłeś od pregabaliny od której dawki zerujac.

Co z elementami depresji, wstrętu do wszystkiego około i bólów neuropatycznych czy innych. No tych objawów z odbicia jest masa.
Wydaje mi się że memantyna pomaga ale nie łagodzi ich całkowicie stąd pytanie.

P.S myślę że kontynuacja tej dyskusji tutaj to nie offtop.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 586 / 123 / 0
@pomasujplecki
Wrzucałem codziennie 20-60mg zależnie od tego czy miałem jakieś wymagające skupienia sytuacje + 150mg pregabaliny z tym że brałem przykładowo te pregz o 8:00, następnego dnia o 9:00, nastepnie o 10:00, następnie 11:00. Potem 75mg o 11, 75mg o 12 az po kilku dniach zszedłem na 0 zostawiając 40mg memantyny.
Powyżej 30mg potrafi hamowac u mnie ból neuropatyczny jak mają to dysocjanty- w końcu używane są w anestezjologii po to m.in. Do memantyny paliłem skromne ilości CBG i/lub THC które wzmacniane były przez meme o 40% i dawało to wiekszy komfort psychiczny jak i fizyczny, dodatkowo loperamid na sraczki, paracetamol na bóle 2-3 razy dziennie (uczulenie n NLPZ mam a tak to bralbym od razu ketonal lub diclofenak).
Łagodziłem też niepokój lawendą i melisą czy validolem i labofarm/kroplami valerianowymi. Nkombinowalem sie sporo ale najwieksze rezultaty dawala memantyna 40mg i wiecej (biorąc powyżej 40mg robilem odstepy co dwa dni), opipramol przez poprawienie działania receptora sigma ktory ewidentnie dostaje wpierdol od pregi i hamuje adrenaline z czym sie wiąże obniżenie stresu, lęku i potliwość oraz pomaga na zasypianie troche (hydroksyzyna 25-50mg mi sie też tu sprawdziła całkiem doraźnie) oraz konopie chociaż tutaj czasem THC nasila stany lękowe i dysforie więc wole CBG solo lub w miksie ze względu na większe właściwości przeciwlękowe i zwiększenie działania przeciwbólowego/sedatywnego.
Z doświadczenia też moge powiedzieć że mema niezależnie od posiłku działa i rzeczywiście troche kombinacja z p.r. wydaje sie szukaniem dodatkowej pracy i lepiej juz chyba sniff co kilka godzin bo ta droga też działa z tym że 5mg działa nieco słabiej od 10mg tą drogą administracji.
  • 17 / 2 / 0
Z doświadczenia - wiele substancji przyjąłem lecząc depresje, czy OCD - nic nie było tak skuteczne na początku jak pregabalina w zestawieniu z SSRI, ale...

...gdybym wiedział jak to się będzie odstawiać to nigdy bym w to nie wszedł.

Tolerancja bardzo szybko rośnie, na max. dawkę wszedłem po około poł roku. Przekroczyłem ją i traktowałem prege jak cukierki. W pracy powodowała, że byłem bardziej kreatywny - przekryzałem kapsułkę i zapijałem kawą i tak kilka razy dziennie, zdarzało się, że brałem 2 g dziennie i efektów nie było.

Pojawiły się jak chciałem odstawić - pogłębienie depresji, bezsenność, myśli samobójcze i wymyślanie scenariuszy rodem z filmu sci-fi jak można by to zrobić.

Odniosłem wrażenie, że pamięć mi się pogorszyła i lęki społeczne zwielokrotniły.

Wiem, że każdy reaguje inaczej, poza tym może jakbym się trzymał dawki max (600 mg) to bym tego syfu nie zaznał, niemniej jednak prega jest u mnie na czarnej liście.
  • 31 / 4 / 0
06 maja 2023Elkov21 pisze:
Chopy I chopinki, też tak macie że gdy weźmiecie większą dawkę, dawkę ,"rekreacyjną", to zauważacie u siebie takie nieintencjonalne drgania mięśni.
Miałem je w zasadzie cały czas na dawce powyżej 600 mg. Jak zszedłem niżej to zniknęły te drgania. Nie są niebezpieczne i raczej drgawki nie grożą. Nawet w ulotce jest, że mimowolne tiki czy skurcze.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2023 przez Ajaks, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 37 / 1 / 0
Pregabalina na początku brania w dawce 150mg działała na mnie bardzo dobrze aktywizująco, ciągle chciało się coś robić, byłem rozmowny i miałem dobre samopoczucie, brak lęków, czas szybko leciał w ciągu dnia.
Biorę ją od kilku lat w tej samej dawce (tj. 150mg rano) i efekt już nie występuję, może coś tam czuć w tle, ale dawki nie chcę zwiększać, z tego względu, aby nie wkopać się w ten lek. Już teraz boje się ewentualnej odstawki po kilkuletnim braniu dawki 150mg. Na razie jednak nie chcę tego odstawiać, bo uważam, że jednak coś tam działa nadal na lęki.

Z efektów ubocznych zauważyłem właśnie problemy z pamięcią, dobieraniem odpowiednich słów podczas rozmowy oraz szumy/piski w uszach.
  • 107 / 13 / 0
Też właśnie mam coś takiego odkąd biorę pregabalinę że zapominam odpowiednich słów, i mam ogólnie kłopoty z pamięcią gorsze niż moi rodzice.
  • 31 / 4 / 0
Ja dość długo biorę i póki co nie zauważyłem problemów z pamięcią. Co prawda zszedłem do 450 i planuje niżej, ale póki co chcę odpocząć od efektów odstawienia. Jeśli chodzi o pamięć to może nie mam problemy, bo na codzień mocno ćwiczę mózg, bo wiadomo, że on nie używany kapcieje. Polecam codziennie np. wieczorem sudoku, quizy, krzyżówki czy naukę języka obcego.
Mnie też pregabalina aktywizuje. A jeszcze jak wypije kawę (jedną dziennie zwykle rano i mi starcza) to potrafi mnie do wieczora wytrzymać. Ale co człowiek to inaczej. Niektórych usypia. Nie powiem, bo bez tolerancji 450 mg mnie wbijało w łóżko.
ODPOWIEDZ
Posty: 10264 • Strona 855 z 1027
Artykuły
Newsy
[img]
Konopie w żelkach. Wszczęto dochodzenie

W Holandii w żelkach Haribo o smaku coli stwierdzono obecność konopi indyjskich. Kilka osób, w tym dzieci, zgłosiło dolegliwości po ich spożyciu. Sprawę bada holenderski Urząd do Spraw Bezpieczeństwa Żywności i Produktów Konsumenckich (NVWA).

[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.