Ktoś tutaj mówił o pewności siebie i czymś w stylu: wiem po co przychodzę. To się sprawdza. Wczoraj Pani doktor nie miała szans w starciu z moją  pewnością siebie:) No i tramal jest-co prawda dawka tylko 50 mg ale od czegoś trzeba zacząć:)

Mam zwyrodnienia kregoslupa. Oprocz bolu w odcinku ledzwiowym okazalo sie takze, ze mam zwyrodnienia w odcinku szyjnym. Dostalem skierowanie kiedys do ortopedy-rehabilitanta, teraz do reumatologa. Chodzilem do ortopedy na rehabilitacje, pisal tramal. Od rodzinnego bez problemu dostaje ze znizka tramal 96ml plus jak chce dodatkowo 30-50 retardow 100 lub 150 lub DHC 90mg, mowie tylko co chce i ile. Albo dzwonie i ide po recepte wypisana. Tak, ze lekarz ogolnie by raczej nie protestowal jesli mialby uprawnienia i mogl wypisac np. oxycodon.
Pytanie: czy w kazdej przychodni ogolnej (nie specjalistycznej z roznymi specjalnosciami, tylko zwyklej z lekarzami internistami/medycyny rodzinnej/pediatrami) sa rozowe recepty? Mysle, ze oxycodon dostalbym z czasem od mojego lekarza. Pytanie tylko czy w przychodni gdzie jest kilku lekarzy jest zawsze jakis lekarz majacy uprawnienia?
Druga sprawa: reumatolog bedzie mial takie uprawnienia? Czy raczej do poradni leczenia bolu sie kierowac?
Jeszcze jedno pytanie, chodzi mianowicie o lekarza radiologa jako glowna specjalnosc, a dodatkowo: specjalista radioterapii i chemioterapii onkologicznej. Fajna babka, z ktora zaczalem gadac o chorobach onkologicznych w Polsce i na swiecie, a wychodzac przybila mi piatke :-) . Za jakis czas mam sie u niej pokazac to wybadam jaki ma stosunek do slabych i silnych opio, ciekawe czy bedzie miala w ogole uprawnienia.
Jaka dawke oxycodonu mozna dostac na inne niz nowotworowe zespoly bolowe? W opisie jest podane, ze w bolu nienowotworowym dawka wynosi do 80mg/dobe, czyli 2x40mg. Mam puste opakowania po oxy 20mg, 40 i 80mg tez mialem ale chyba wyrzucilem. Walic od razu prosto z mostu, ze dlugo juz sie lecze i slabsze opio mi nie pomagaja, a dostalem od wujka lekarza listek oxy 20mg i po 2 tabletkach bol przechodzi. Co myslicie?

Sprobowac mozna. Ja zawsze mowie ze lek znam i okazal sie dla mnie skuteczny. Z oksy moze byc gorzej ale jak masz z dr quinn dobre uklady to moze sie udac. Generalnie ludzie tu radza aby chodzic po takie leki do lekarzy o profilu:facet w ok 50 lat.
Chociaz mi taki koles rolek nie chcial wypisac a kobita wypisala.

A można tak, że iść na prywatną wizytę i powiedzieć o nieustającym bólu kręgosłupa przy widocznej skoliozie, którą mam i powiedzieć, że NLPZ nie działają, że o mało co nie zniszczyłem sobie wątroby przez ibuprofen i paracetamol?

Do tego dodać, że tramal wywołuje nieprzyjemne efekty niepożądane?

Jasne, jedyne czego potrzebujesz to conajmniej klocka w dwoch pakietach po 500.... temat nieco przerabiany, boja sie jak diabli "rozowych" recept prywaciarze. bez dodatku motywacyjnego mozna probowac dla sportu..... ja niestety narazie poleglem i wole detoks od wiecznego kolowania.......

Oczywiście, że lekarze boją się różowych recept. Są one bowiem przeznaczone dla osób z nowotworami, po ciężkich i bolesnych operacjach, np kręgosłupa. Trzeba niestety ukazać lekarzowi dokładną dokumentacje medyczną i wtedy można oczekiwać np. morfiny.
Jednak czego można się spodziewać na pierwszej wizycie, nawet jak się zapłaci przypuśćmy minimum 200 zł to może nam wypisać coś na białą recke, np. Tramadol bądź bunondol. I nic poza tym.....
Lekarze nie są tacy głupi, żeby młodej osobie (nawet jak jest pełnoletnia) wypisać coś bardzo silnego, szczególnie opioidy....Eh...takie są realia

Dlatego taka moja rada, że jak już ktoś będzie miał takie dwa pakiety na wydanie, to zacząć od [wycięto-v] żeby nasz dobroczyńca miał podkładkę... Jest kilka takich chorób na które można dostawać sporo dobroci a nie jest to nowotwór... Na nowotwór troche głupio- udawać [wycięto]

życzę Ci better, abyś nie musiał udawać, a rak na serio zalęgł Ci się w tym durnym mózgu. Ale na takiego to opio nie wyciągniesz, gwarantuje Ci warn za namawianie do fałszowania kwitów.

Niestety, nawet na udawanego raka się nie wymusi różowej recki, nawet na zafałszowane dokumenty, za to można iść do pierdla :)

Poza tym ten temat jest zbędny, powinien zostać usunięty ze względów na treści zawierające fałszowanie własnego stanu zdrowia, żeby wyłudzić leki.

Vester w dupie Ci rak rośnie i Cie boli najwyraźniej...
Dawaj, wal bana staremu hajperowi, bo w temacie jak obejść system pisze, jak ten system obejść.

Wczesniej była mowa o podrabianiu recek, jakoś nie zrobiło się "CZERWONO"-trochę kompetencji Pani moderator, słyszałem od ludzi że jesteś rozsądną osobą, a tu takie zapędy żeby przycinać ludzką inwencję i pomysłowość bo.... no własnie bo co? Kelnerzy podłsuchują i ABW zamknie hypka? :nuts:

Ja już dostatecznie pomogłem w tym temacie, ten post jest jedynie odpowiedzią na Twoje osobiste jazdy... Gdybyś zachowała odpowiedni ton nic bym nie odpisywał, w tym momencie wygląda to po prostu jak wyładowanie się po kiepskim strzale pod pretekstem moderacji...

PS-nikogo do niczego nei namawiam-podaje tylko dobry pomysł(za dużo ich tu nie było...) co można zrobić w tym chorym systemie żeby odebrać chociaż troche swojej wolności osobistej, która powinna być gwarantowana przez państwo, a jest nam odbierana. Ktoś tu szczuje swoje psy na nie tego na kogo powinien...

Za warna bardzo dziękuję, naprawdę sie nie spodziewałem takiej "nagrody"...

Kaya, wiem że Ci nie ładnie odpisałem w dziale mak, naprawdę przepraszam, bo było to niepotrzebne, ale nie uzależniaj od tego swojej opinii na temat całego wątku.... :rolleyes: