Prawie rok temu po raz pierwszy porządnie się zjarałem, nie będę się rozpisywał bo nie o tym chcę mówić. Po prostu narobiłem przypalu i spanikowałem. Po tym wszystkim nie przesadzałem i moim maxem było opalanie lub ewentualnie jakaś dupa :D aż do wczoraj... Wiadomo, jak nie przesadzam to wszystko jest okej, tak jak powinno być. Kłopoty zaczynają się jak było tego już trochę więcej, chociaż byłem przygotowany na powtórkę akcji i nie chciałem znów nawalić, nic to nie dało. Przy największym wejściu dzieją się dziwne rzeczy. Po pierwsze poczucie innego świata, tak jakby wszystko było trochę zmienione, taka gra po prostu no :D Nie chcę tego opisywać bo to jest dokładnie to co przy Derealizacji tym drugim ale nazwy nie pamiętam :F Z tym, że to trwa u mnie 3h potem wszystko powoli wraca do normy, na prawdę nie jest to przyjemne, leżałem tylko i czekałem, aż przejdzie ( a wiadomo jak czas się dłuży...) Gdyby nie walka z samym sobą i samokontrola nie wiem jak to by się skończyło :D Także mam tylko jedno pytanie: Czemu? Czemu inni leżą na Chillu a mi tak odpie*****. Jedyna nazwa jaka pasuje do tego wszystkiego to bad trip, bo fazą na poziome raczej bym tego nie nazwał:) Pozdrawiam i czekam na jakąkolwiek odpowiedź.
Czemu? Czemu inni leżą na Chillu a mi tak odpie*****.
JohnyHa pisze: taka jest natura tego typu substancji. Na jednych działa świetnie, na innych chujowo.
Co do przyzwyczajania się, odkryj że:
- Cokolwiek co czujesz jest wielokrotnie nasilone więc nie przejmuj się jeśli wydaje Ci się, że coś jest nie tak -- nic się nie dzieje.
- Wszystko co myślisz jest jedną wielką wkrętką. Jak zaczynasz popadać w ciężkie myśli, uświadom sobie, że to wkręt, obróć w żart "O kurwa, ale jazda!", a natychmiast poprawi ci się humor. Po marihuanie bez problemu można się nauczyć kontrolować nastrój.
- Cokolwiek ci się nie podoba lub nie -- jest tylko twoją opinią -- nie oceniaj. Bądź sobie i czerp z tego przyjemność. To niepokojące, że od 5 minut stoisz nad klopem i lejesz? Może by było, gdyby nie było takie śmieszne!! :D
Naprawdę, da się zrealizować te wszystkie rzeczy. To klucz do marihuanowego szczęścia. Też kiedyś miałem jak ty, teraz po paleniu albo mam fajnego chilla albo miotam się w salwach śmiechu bądź wczuwam się w muzykę na parkiecie. Co tylko zechcę. Teraz kiepski nastrój po paleniu jest dla mnie rzadkością i szybko odchodzi.
x = x
Czasem wystarczy drobna zmiana muzyki, wyjście na świeże powietrze, napić się czegoś orzeźwiającego (piwo, tonik, cola, woda) zbić fazę czymś słodkim (nauczyłem się z czasem, żeby mieć zawsze przy sobie chłodną colę i batona). Czasem przepłukanie twarzy wodą (jak jest możliwość). No i dystans - najgorzej samemu się zacząć nakręcać.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/8/87b550f5-d224-4280-9a94-df19ad1e95f7/received_1775002952947377.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250707%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250707T140802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=9398c30e17398fa7cf62046c70d20b27510c632f06a3c4937e5735c41f18cb94)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/obraz_2025-06-21_152357458.png)
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy
Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/uber-eats.jpg)
Kurier Uber Eats myślał, że wiezie burrito. W środku była marihuana
Wyobraź sobie, że realizujesz zwykłe zamówienie jako kurier. Odbierasz paczkę z jedzeniem i ruszasz w drogę. Nagle czujesz dziwny, bardzo intensywny zapach marihuany. Dokładnie to spotkało kuriera Uber Eats w New Jersey, który zamiast meksykańskiego przysmaku, nieświadomie transportował zioło.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.