Muszkatołowiec korzenny (Myristica fragrans) – metody podania, opisy działania, przepisy kulinarne
Więcej informacji: Gałka muszkatołowa w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 389 • Strona 13 z 39
  • 2235 / 8 / 0
gaciek pisze:
drmengele pisze:
Kotanyi - cała, zawsze działa.


No nie wiem, ja zjadłem 6 świeżo zmielonych orzechów i efektu zero(tylko kolega coś wspomniał że oczy mam czerwone). Coż, szukam teraz Kamisu ale tylko zmieloną widzę ciągle :-|
Zjadłeś 6 orzechów kOTANYI (!) i Cie nie wzięło?? Niech zgadne - to był twój pierwszy raz? Zjedz tyle samo na drugi i tzreci to się zdziwisz. Tylko dawek nie zwiekszaj bo można pzrzedobrzyć.
  • 1 / / 0
gałka kolego działa po około 4h zależy od organizmu. I je sie wszystko naraz i czeka na bombe xD
  • 838 / 7 / 0
Nie tylko za pierwszym razem gała lubi nie zadziałaś i nie tylko po ok 4 godzinach lubi zadziałać. Nie raz wchodziła po godzinie. To taka dowcipna niespodzianka z tym działaniem jest.
Uwaga! Użytkownik llabx jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2235 / 8 / 0
U mnie przez pierwszy rok, dwa lata brania gałka wchodziła 6 do 8 godzin. Z czasem ten okres się skracał, obecnie wystarcza godzina do dwóch.
  • 577 / 8 / 0
U mnie wszystkie 3 razy podziałało słabiutko: b. lekkie polepszenie humoru przez kilkadziesiąt minut, drobne przesłyszenia, mega problemy z pamięcią i spora senność. Zwały o dziwo praktycznie brak. 3-4 całe gałki kamis, świeże w miarę i porządnie starkowane. Z kasą fatalnie więc z zastanawiam się czy z braku laku nie ponowić prób z gałą. Sensowne?
  • 5 / / 0
ja też mam podobny problem....jako iż na mieszanki ziołowe mam sporą tolerancje więc zarzuciłem tym razem gałkę, na pierwszy raz 3 całych gałek (data ważności 2014). gałki lekko spłaszczyłem nożem a następnie zjadłem w kawałkach z wodą, po parunastu godzinach..nic specjalnego się działo, więc dorzuciłem jeszcze 2 (razem 5)jakieś 5 h pozniej...lekkie odrealnienie....zero euforii, ogólnie kaszana. postanowiłem ratować sytaucję DXM-em, była sobota godz 20. W jednej aptece wcisneli mi kaszlaka Thio, a w drugiej na szczęście dostałem acodin.
po 10h od gałki, zarzuciłem 450 mg DXM. Trochę lekiej fazy DXM-owej weszło, ale i tak ten wieczór uznałem za nieudany. Następnego dnia obudziłem się nadal z tym lekkim gałkowym odrealnieniem, ale nie czułem się żle, nie bolał mnie brzuch nawet oczy nie były przekrwione, normalnie mogłem funkcjonować, postanowiłem powtórzyć próbę. Tym razem zarzuciłem 7 gałek na raz miedzy 9:15-9:45, teraz jest 15:06 i czuje jedynie to samo co wcześniej lekkie odrealnienie, jakieś drobne zaburzenia percepcji, normalnie mogę funkcjonować.

7 gałek jak na 2 raz to wydaję mi się sporo, z tego co tu wyczytałem, i co teraz ?, czekać na faze z gałki(której może nie być), czy dymać po 2 paczusie Acodinu bo wieczór będzie zepsuty ?.
  • 1 / / 0
Nie no ludzie załamałem się. Trochę po 20 postanowiłem zarzucić próbę 12 :wall: gałek muszkatołowych w 500 ml. Przy końcówce się zrzygałem ale fusów troche wypiłem, w kubku zostało na łyk, może dwa. Jak już przy końcówce wyrzygałem to już nawet nie dopiłem tego co zostało. Jak myślicie będzie się coś dziać? Nie minęły 3 h, zazwyczaj po 4-5 h mam efekty ale pytam z ciekawości, żeby nie życ w tajemnicy. :'(
  • 577 / 8 / 0
daredel pisze:
12 :wall: gałek muszkatołowych
Napisz, jak było; o ile żyjesz jeszcze.
  • 3 / / 0
Zjadłem dziś z ziomkiem o 12:00 na pół 6 orzechów KOTANYI pierwszy raz. Data ważności była na nich do 4.grudnia.2014 więc były świeże. Pierwszy łyk, w sumie spoko nie przejmuje sie zbyt smakiem, drugi też przeszedł łatwo a trzeci to mnie naciągnęło na rzygi ostro. Teraz to czuje się napewno dziwniej niż o 12, percepcja spierdolona i pamięć mnie zawodzi już od 18, czekam jeszcze na jakieś konkret wejście bo w sumie jak narazie 7h minęło.
Uwaga! Użytkownik mrNo nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 20 / / 0
Ja około 2 lata temu spróbowałem gałki po raz pierwszy. Na pierwszy ogień poszły 4 orzechy. Około godziny 23 strzeliłem kawę z dodatkiem czterech zmielonych orzechów , bania weszła mi około 4-5 rano i utrzymywała się ponad 24 godziny , w miedzy czasie zaliczyłem: szczepienie i 7 godzin lekcyjnych , spotkanie z dziewczyną oraz piątkowy meeting ze swoją osiedlową bracią , jak dla mnie ten pierwszy trip był pełen wrażeń : )
ODPOWIEDZ
Posty: 389 • Strona 13 z 39
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”

Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.

[img]
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty

Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.

[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.